Teraz jak pomidorki się porozrastały też zaczynam już o nie zaczepiać

Nawet nie myślałem, że urosną aż tak

Bardzo to miłe jak wyhoduje się coś swojego

Szklarenka calkiem OK , musze tylko uwazac na okienka , jak wieje mocniejszy wiatr, to trzeba zamykac, zeby ich po sasiadach nie szukackasia82 pisze:Jak się sprawuje szklarnia? też mam z poliwęglanu ale tylko 5m2 i żałuję że nie miałam możliwości wyboru, chciałabym większąAgnieszka73 pisze:W tym roku zostalam szczesliwa posiadaczka "szklarenki" z poliweglanu . NIestety szklarnia byla stawiana na szybkona dzień dzisiejszy pomidory i ogórki zaczepiają mnie z każdej strony
U mnie to samo, nie spodziewałam się takiego rozrostu ale gówno robi swojeareks pisze:Nawet nie myślałem, że urosną aż takjeszcze chwilka i w koktajlowych poobcinam czubki bo dochodzą już pod dach.
Bardzo to miłe jak wyhoduje się coś swojego
Tzn ? Nie rozumiemkasia82 pisze: Arek po czym poznałeś, że pomidorki są zapylone?
Po prostu trzeba cierpliwie czekaćkasia82 pisze:Arek ok, betoxon daje 100% zapylenia? po czym się poznaje, że kwiat jest zapylony?
odpada kwiatek? czy przebarwia się?
Lepiej to robić ręką.peter pisze:zadam może dla co niektóych głupie pytanie: czy koktajlówką się obrywa pędy? moim zdaniem nie ale chcę się upewnić?
Ja mam komorowy.saban21 pisze:Witam, mam pytanie do tych osób które są posiadaczami szklarni z poliwęglanu czy został tam zastosowany poliwęglan
komorowy czy lity. Prosił bym o więcej zdjęć bo może w przyszłym roku taką kupie albo zrobię sam
Kasiu , ja chyba ze 20x dziennie biegam do szklarni , i sprawdzam , czy juz cos uroslokasia82 pisze:areks no właśnie ... i tu się pojawia magiczne słowo "cierpliwie"![]()
ja już chce pomidora![]()
- żarcik taki
Już mam - tam gdzie odpadły kwiatki pojawiły się kuleczkipowiększają się z dnia na dzień
...aaaa będę miała pomidory![]()
Wy też tak reagowaliście na widok pierwszych pomidorów czy to tylko ja taka