Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

A oto moje 2 siewki
Przyhamowały trochę wzrost, bo było chłodno ostatnio.
Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Moje nasiona wykiełkowały po czterech dniach :D ;:138 :wit
Nie miały znaczenia albo sprawdziły się :;230 obydwa moje zabiegi mające przyspieszyć proces wykiełkowania.
Na 6 posianych nasion wzeszły niemal w jednym czasie 4szt. w tym jedna dziwnie uszkodzona,zdeformowany znacznie stożek wzrostu, ale zielona, czekam dalej.
Zdjęcia pokażę niebawem. :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Uszkodzona siewka o której pisałam wyżej,padła.
Padła również jedna z trzech pozostałych.
Na razie rosną więc 2.
Nie mam odwagi ich przesadzać jeszcze więc rosną sobie w doniczkach w których posiałam ich nasiona.
Chce jednak już je zasilić nawozem.
Co Wy na to?

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Nie wiem czy na takim etapie potrzeba już nawozić, ale jeśli już to najlepiej jakimś łagodnie działającym, np. biohumusem.
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Witam, nie czuję się ekspertem w dziedzinie brezylki tylko dlatego, że udało mi się ją wyhodować na tyle, że oczekuję by mi zakwitła. Jednak nie nawoziłabym jej na razie KaRo Posadzona jest do dobrej ziemi i to jej chyba wystarczy, na razie. Są dorodne ;:138
No to czekamy na kwiatuszki ;:65 !
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

dziękuję kety :wit nic nie robiłam jak dotąd i nie będę nic robić poza umiarkowanym podlewaniem.
Zakładam,że ziemia między jednym podlaniem a drugim powinna lekko przeschnąć?
Kwiatuszki? O raju kiedy ona urośnie a cóź tu marzyc o kwiatuszkach ;:oj
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Jak dobrze pójdzie to może zakwitnąć za cztery lata (jak u mnie) albo nawet wcześniej, bo u mnie w drugim roku uprawy miała latem sucho i mniej urosła niż mogła.
asiJo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 16 lip 2012, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Witam, mam pytanie, jakiego nawozu użyć do hodowli brezylki nadobnej, zasiałam 10 nasion, wykiełkowało 8, teraz mają około 15cm, zastanawiam się czy już zastosować nawóz i jaki? z większą dawką azotu czy innych składników lub mniejszą? Nigdzie nie mogę nic znaleźć na ten temat więc może Wy mi pomożecie? Bardzo proszę :D
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Ja nawoziłem uniwersalnym Florovit albo biohumusem.
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

:wit
Ja też podlewam uniwersalnym nawozem do kwiatów doniczkowych
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
asiJo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 16 lip 2012, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Dziękuję bardzo za odpowiedzi, są dla mnie bardzo cenne, dopiero zaczynam przygodę z roślinkami egzotycznymi, zasiałam również 24 nasionka plumerii z czego wykiełkowały 22, i mój kochany mąż kupił mi "dorosłą" strelicję pół roku temu i już zaczyna kwitnąć więc myślę że chyba jest u mnie jej dobrze:) tylko adenium coś nie chce kiełkować:/ Pozdrawiam i życzę pięknych dorodnych hodowli.
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Witam,
To ja się pochwalę moją brezylką :
Obrazek Obrazek Obrazek
to są fotki z końca lipca, miała bardzo duże przyrosty w tym roku.
Jak będzie pogoda to zrobię jej jeszcze sesję : jak bardzo urosła. ;:138
:wit
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
asiJo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 16 lip 2012, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Katy, na którą stronę wychodzi ci balkon? Ale ona duża, ile już ma 2-3 lata? Może więcej? Piękna. Moje mają po ok 18cm, mam nadzieję że w przyszłym roku będą rosły szybciej, jeśli przetrwają zimę.


Jeszcze mam jedno pytanie: czy brezylka zrzuca liście na zimę?
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Zrzuca jak zimuje w odpowiednio chłodnym miejscu.
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Brezylka (Caesalpinia gilliesii )

Post »

Witam,
Brezylka zrzuca liście na zimę, w swojej strefie klimatycznej również. Ja przenoszę ją w chłodne pomieszczenie i podlewam czasem niewielką ilością wody. Ma chyba 3 lata :oops: nie pamiętam dokładnie a nie zapisałam bo nie wiedziałam czy coś z tego będzie. W tym roku posadziłam jeszcze dwa nasionka i mam takie właśnie ok 20 cm :tan . Stoją jeszcze w ogrodzie. Mój balkon jest od południa ale brezylka powędrowała do ogrodu...w innej miejscowości.
:wit
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”