Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
- bina12
- 1000p

- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Miejsce na ognisko rewelacja. Zazdroszczę, serio, serio.
Dobrze, że byłaś u lekarza, rany po ugryzieniu kota potrafią się paskudzić, antybiotyk na pewno pomoże.
Gdzie Ty masz te chwasty? Jakoś nie widzę, ale żeby dojrzeć szczegóły z daleka powinnam mieć okulary, więc może masz rację. Co do okularów, oczywiście mam, z reguły leżą grzecznie w futerale.
Na cud nad Wisłą też liczę. Wyobrażasz sobie tę radość,gdybyśmy wygrali? Mam nadzieję, że jednak wezmą się w garść i pokażą, że większość się myli.
Czekam na zdjęcia.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Agus dobry
Piekny dzien nam sie szykuje
NN-ke probowalam juz w zeszlym roku zidentyfikowac ale nie widzialam dokladnie kwiatu w przekwicie, bo po scieciu w lecie i wykopaniu zakwitla bardzo pozno - tak ze bylo juz zimno i kwiaty scielam do wazonu. A w wazonie nie rozwinely sie calkowicie. Najpierw myslalam, ze to jest czerwony Leos ale on nie ma tej specyficznej amarantowej poswiaty w pozniejszym stadium rozwoju, do tego NN-ka ma ciemne bardziej matowe liscie, niz wiekszosc roz nowoczesnych.
ps. palenisko zatwierdzone i odebrane
zobaczymy jak sie bedzie sprawowac, po probie generalnej 
NN-ke probowalam juz w zeszlym roku zidentyfikowac ale nie widzialam dokladnie kwiatu w przekwicie, bo po scieciu w lecie i wykopaniu zakwitla bardzo pozno - tak ze bylo juz zimno i kwiaty scielam do wazonu. A w wazonie nie rozwinely sie calkowicie. Najpierw myslalam, ze to jest czerwony Leos ale on nie ma tej specyficznej amarantowej poswiaty w pozniejszym stadium rozwoju, do tego NN-ka ma ciemne bardziej matowe liscie, niz wiekszosc roz nowoczesnych.
ps. palenisko zatwierdzone i odebrane
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Witaj Aguś, czytam że bez lekarza się nie obyło, dobrze że poszłaś, nie wiadomo nigdy w czym te sierściuchy wcześniej grzebią i co nam przynoszą. Mam nadzieję że dziś już lepiej się czujesz przynajmniej fizycznie, bo psychicznie przed takim meczem to raczej będzie trudno
Ja też oglądam wszystkie mecze. Wczorajszy z Ukrainą był świetny. Rosjanie mnie też z lekka przestraszyli. Mają bardzo dobrą drużynę, niezwykle szybką i wytrzymałą czym nadrabiają ewentualne niedociągnięcia techniczne. Mam nadzieję że NASI dotrzymają im kroku a i trochę zawalczą czego im życzę.
Ognisko po poprawkach MIODZIO, nie ma się czego czepnąć no nie żebym chciała
Piękne proporcje a i funkcjonalne też się wydaje. Daj znać po pierwszej imprezie jak się sprawdziło
Różyce, cóż, na ich temat zdania nie zmieniam: piękne i nieosiągalne. Najbardziej wpadły mi w oko Aspirynka i Bionica, takie zjawiskowo delikatne.
O suni odpowiedziałam u siebie, w skrócie: nie jest najlepiej ale liczę że się szybko wygrzebie. Myślałam że będzie jednak łatwiej. Jest w odosobnieniu i zbiera siły. W środę na kontrolę.
Ognisko po poprawkach MIODZIO, nie ma się czego czepnąć no nie żebym chciała
Piękne proporcje a i funkcjonalne też się wydaje. Daj znać po pierwszej imprezie jak się sprawdziło
Różyce, cóż, na ich temat zdania nie zmieniam: piękne i nieosiągalne. Najbardziej wpadły mi w oko Aspirynka i Bionica, takie zjawiskowo delikatne.
O suni odpowiedziałam u siebie, w skrócie: nie jest najlepiej ale liczę że się szybko wygrzebie. Myślałam że będzie jednak łatwiej. Jest w odosobnieniu i zbiera siły. W środę na kontrolę.
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Agulka cudne ognicho . Po poprawce prezentuje sie jeszcze lepiej ( o ile to możliwe
)
choć przedtem też zachwycało .
Zazdroszczę takiego gościa w postaci Julki
Fajnie poznać wirtualną koleżankę w realu .
Życzę zdrówka Tobie i kocurkowi
choć przedtem też zachwycało .
Zazdroszczę takiego gościa w postaci Julki
Życzę zdrówka Tobie i kocurkowi
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Aga, dzięki za odwiedziny! Jule miło było poznać, liczę też, że uskutecznimy z dziewuszkami jakieś cykliczne odwiedziny w okolicznych zaprzyjaźnionych ogrodach... Nie mam co zwiedzać w okolicy - ludzie nie za bardzo interesują się zieleniną...
Jolu, współczuję przejść Twojej suni, ale zobaczysz, że szybko wróci do formy - tego jej życzę. Póki co, ma dobrą opiekę i to najważniejsze... mojej kocilli chyba też się poprawia; mnie trochę wolniej to idzie.
Róże moim zdaniem sobie odpuść... Widzę po glebie na Twojej działce, że nie ma co działać wbrew naturze - sadź to, co na piaskach dobrze się czuje.
Mecze są niezwykle emocjonujące - Ukraina wczoraj pokazała prawdziwe jaja! Jeśli nasi dziś zawiodą, to będzie mi bardzo przykro, ale patrząc realnie na ich szanse, faktycznie można liczyć tylko na cud nad Wisłą.
Jula, doberek! Mam czerwonego Leosia, więc mogę porównać na żywca - widzę jednak po pąkach, że to absolutnie nie to. Strasznie dużo mam tych purpur - na nie mnie wzięło po bladawcach
Jestem mile zaskoczona, bo zakwitła dziś rano Rhapsody in Blue - zdjęcia poniżej, dla mnie jest zjawiskowa!
Beatko, dziękuję za słowa uznania pod adresem paleniska
teraz będzie nie tylko do zdjęcia, ale też praktyczne ;))
Chwasty są, jest ich od groma, zatrzęsienie - serio, serio. Jula widziała, że walczę bez skutku.
Ech, wracając do dzisiejszego meczu - jak ja marzę skrycie, że Polacy im nakopią...
Bino, przykro mi, że nie ma Comte de Chambord... może jeszcze będą mieli, albo znajdziesz w innej szkółce? wiesz, gdzie szukać?
Wstawiam moją Rapsodię i inne:












Jolu, współczuję przejść Twojej suni, ale zobaczysz, że szybko wróci do formy - tego jej życzę. Póki co, ma dobrą opiekę i to najważniejsze... mojej kocilli chyba też się poprawia; mnie trochę wolniej to idzie.
Róże moim zdaniem sobie odpuść... Widzę po glebie na Twojej działce, że nie ma co działać wbrew naturze - sadź to, co na piaskach dobrze się czuje.
Mecze są niezwykle emocjonujące - Ukraina wczoraj pokazała prawdziwe jaja! Jeśli nasi dziś zawiodą, to będzie mi bardzo przykro, ale patrząc realnie na ich szanse, faktycznie można liczyć tylko na cud nad Wisłą.
Jula, doberek! Mam czerwonego Leosia, więc mogę porównać na żywca - widzę jednak po pąkach, że to absolutnie nie to. Strasznie dużo mam tych purpur - na nie mnie wzięło po bladawcach
Beatko, dziękuję za słowa uznania pod adresem paleniska
Chwasty są, jest ich od groma, zatrzęsienie - serio, serio. Jula widziała, że walczę bez skutku.
Ech, wracając do dzisiejszego meczu - jak ja marzę skrycie, że Polacy im nakopią...
Bino, przykro mi, że nie ma Comte de Chambord... może jeszcze będą mieli, albo znajdziesz w innej szkółce? wiesz, gdzie szukać?
Wstawiam moją Rapsodię i inne:












- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
róże różami, jak zawsze piękne, ale powojnik to dorodny, pięknie kwitnący okaz
. Najlepszy wspornik dla tych roślin-SIATKA 
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Cześ Agu, ten Jacques cartier jest cacany takie lubię, jakby mu ktoś odgryzł z góry pączek
To fioletowe kwiecie to Polish?
U mnie podobnie
Możesz zawsze mnie odwiedzić i kopsniemy się do Madzi i naoglądasz się że heeej

Zapomniałam zapytać jak kleome się mają ? moje jakoś zastygły....
U mnie podobnie
Możesz zawsze mnie odwiedzić i kopsniemy się do Madzi i naoglądasz się że heeej
Zapomniałam zapytać jak kleome się mają ? moje jakoś zastygły....
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Ale Twój Cartierek byczek Aga
nie moge sie doczekac na mojego 
- kasia126126
- 1000p

- Posty: 1025
- Od: 8 cze 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Aguś- palenisko ....no po prostu .....cuudo
Róże- fantastyczne - normalnie czuć ich zapach.
Pięknie, pięknie, pięknie.......
A Tobie życzę zdrówka, abyś dobrze dopingowała dzisiaj naszym.
Pozdrawiam.
Kasia
Róże- fantastyczne - normalnie czuć ich zapach.
Pięknie, pięknie, pięknie.......
A Tobie życzę zdrówka, abyś dobrze dopingowała dzisiaj naszym.
Pozdrawiam.
Kasia
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Aguś dostałaś zwolnienie i siedzisz w domu? z takimi ranami nie ma co żartować, zwłaszcza jak kot ma jakieś zapalenie. Zdrówka dla Was obojga , dla Ciebie
a dla Greebo mizianko.
Śliczne te różyczki a kolor Rhapsody in Blue jest świetny tylko to jej blaknięcie mnie brało, szkoda że mi padła bo tak Jule miałaby taką samą różyczkę.
Miałabym do Ciebie prośbę, czy mogłabym dostać dość sporą ilość siewek zielonych berberysów skoro masz tyle 'chwastów'

Śliczne te różyczki a kolor Rhapsody in Blue jest świetny tylko to jej blaknięcie mnie brało, szkoda że mi padła bo tak Jule miałaby taką samą różyczkę.
Miałabym do Ciebie prośbę, czy mogłabym dostać dość sporą ilość siewek zielonych berberysów skoro masz tyle 'chwastów'
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Agnieszko cudowna ta Rapsody. Miałam na nią ochotę, ale w końcu zrezygnowałam. Teraz to się właściwie cieszę, bo pewnie by mi wymarzła. Ale wszystko jeszcze przed nami
Ten powojnik na siatce, kto on zacz?
Ten powojnik na siatce, kto on zacz?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Wandziu, witam
Rhapsody piękna według mnie i warto ją mieć dla tego oryginalnego koloru i układu płatków... Powojnik na siatce to Warszawska Nike - bardzo obficie kwitnie co roku...
Majutek, pracuję dziś z domu - jestem umówiona z lekarzem, że dostanę zwolnienie jeśli nie będzie poprawy.
Rhapsody in Blue mam dopiero pierwszy sezon, także jeszcze nie wiem jak będzie z jej kwiatami... póki co, jej barwa mnie zachwyca - znowu wyszłam zrobić jej zdjęcie
Siewek berberysów mam zatrzęsienie, tyle że to jeszcze maluchy - takie 4-5cm. Chcesz, czy poczekasz aż podrosną?
Kasiu, palenisko było mi bardzo potrzebne ze względów praktycznych... cieszę się, że przy okazji jest estetyczne
Kibicować oczywiście będziemy, byleby nasi gryźli trawę z pomysłem.
Doris, byczka przywiozła mi Jule - strasznie przypadła mi do gustu ta różyca J.Cartier
Fajnie, że i Ty go masz - będziemy porównywać 
Kasiu, odwiedziny koniecznie - tak, jak rozmawiałyśmy, musimy zrobić garden tour ;-))
Cleome stoją bez ruchu, podobnie jak u Ciebie... dziś podsypię im nawozu.
Madziu, też uważam, że siatka jest najlepszą podpórką dla powojników - nie mają wówczas żadnych ograniczeń ;-)
Druga seria:





...na rozchodnikach piękne zawiązki kwiatów...




...i różyce:

...co ja tu posadziłam? Czy to Mary Rose?





Majutek, pracuję dziś z domu - jestem umówiona z lekarzem, że dostanę zwolnienie jeśli nie będzie poprawy.
Rhapsody in Blue mam dopiero pierwszy sezon, także jeszcze nie wiem jak będzie z jej kwiatami... póki co, jej barwa mnie zachwyca - znowu wyszłam zrobić jej zdjęcie
Siewek berberysów mam zatrzęsienie, tyle że to jeszcze maluchy - takie 4-5cm. Chcesz, czy poczekasz aż podrosną?
Kasiu, palenisko było mi bardzo potrzebne ze względów praktycznych... cieszę się, że przy okazji jest estetyczne
Doris, byczka przywiozła mi Jule - strasznie przypadła mi do gustu ta różyca J.Cartier
Kasiu, odwiedziny koniecznie - tak, jak rozmawiałyśmy, musimy zrobić garden tour ;-))
Cleome stoją bez ruchu, podobnie jak u Ciebie... dziś podsypię im nawozu.
Madziu, też uważam, że siatka jest najlepszą podpórką dla powojników - nie mają wówczas żadnych ograniczeń ;-)
Druga seria:





...na rozchodnikach piękne zawiązki kwiatów...




...i różyce:

...co ja tu posadziłam? Czy to Mary Rose?





- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Aga, ależ ta 'Aspirynka' śliczna
Czekam z niecierpliwością na swoją
No i 'Rapsody in blue' ... ahhhh te kolory... na przyszłą wiosnę chyba nową różankę gdzieś wkomponuje 
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz.8
Małgosiu, masz tyle miejsca, że tylko poszerzać ;-))

