Mój kwiatowy azyl cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

Iwonko, a cóż to za morze białego kwiecia na pierwszym zdjęciu?
Nora Barlow mnie nie lubi, już 2 razy mi wypadła. :roll:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

Olu, Oliwko ten krzew to ognik :D
W tej chwili obsypany jest białym kwieciem, aby na jesieni ubrać się w czerwone "korale".

Obrazek

Poza tym jest ogromny niczym stodoła, więc każdego roku muszę ostro go ciąć, bo z uporem maniaka zarasta mi chodnik dla psa.
Nie jest to takie proste, bo nie dość, że gałęzie są wyjątkowo twarde, to na dodatek uzbrojone "po zęby" :evil:
Niemniej udało się i teraz wszyscy są szczęśliwi...szczególnie pies i eM...ale tyrać musiałam ja ;:161

Obrazek Obrazek

Agnieszko inkarwilla gości u mnie już od kilku lat i przyznam szczerze, że traktuję ją trochę po macoszemu, a ona sobie po prostu kwitnie ;:224

Obrazek Obrazek
LaViol pisze: Czy ten śliczny różowy pomponik to orlik 'Nora Barlow'? Kupiłam na wiosnę, ale jeszcze nie kwitł.
Violu tak to on. Wyobraź sobie, że ja również kupiłam go na wiosnę :lol:
Przyszedł do mnie w plastikowym woreczku i nie byłam pewna, czy coś z niego będzie, ale jak widać, dobrze mu u mnie...ciekawe tylko, jak długo...Niestety miałam już pełne odmiany orlików, które po pewnym czasie (2-3 lata) zanikały ;:222

Gosiu skoro, tak bardzo podobają Ci się orliki, to specjalnie for you... ;:170

Obrazek

Wandziu nic cichaczem nie robiłam ;:oj ale faktycznie masz rację, wiele osób założyło wątek w tym samym czasie, co ja.
Powiem Ci więcej, jeszcze kilka szykuje się ;:108 więc na razie nigdzie nie wybieram się (Tobie też radzę), bo potem pogubię się :lol:

Obrazek
emienta pisze: Ja mam tempo ślimacze, a Ty pędzisz i sycisz nas widokami...
Ewuś a po co i gdzie się spieszyć...najważniejsze, że dotarłaś na czas ;:215 i, że jeszcze nie znudziły ci się widoki z mojego ogródka :tan
kociara pisze:Nie wiem co ja będę oglądać w telewizji kiedy już ta piłka się zacznie. Jestem kompletnie niezainteresowana...
Krysiu a kto to to ogląda TV, kiedy na dworze świeci słoneczko i zrobiło się cieplutko ;:3
Trzeba ładnie się ubrać i wyjść na spacerek (kiedy ostatni raz byłaś w rynku :wink: ), tym bardziej, że tłoku nie będzie, bo wszyscy będą siedzieli przed telewizorami :;230

Obrazek

Czy zauważyliście, że żółty kolor przyciąga wszelkiej maści robactwo ;:202
Ja osobiście przestałam chodzić w żółtych bluzkach, bo nie mogłam się od nich odgonić ;:191
Miłego wieczoru i spokojnej nocy ;:100
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

Krysiu a kto to to ogląda TV, kiedy na dworze świeci słoneczko i zrobiło się cieplutko
U mnie na razie zimno się zrobiło, zupełnie jak jesienią. A po zachodzie to co robić? Przytulić kota i przed tv. ;:108 ;:63
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

matko i córko ;:oj jaki ognik i jeszcze go tnie ;:145
a ja bidulka nie mogę się dorobić bidnej gałązki z koralikami
bo co roku mi przemarzła wiec w tym roku się wkurzyłam i go wykopałam ;:131
będę podziwiać u Ciebie ;:108 jak mnie nie pogoni Twój piesiunio :;230 :wit
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 709
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

To ognik może być taki ładny? Chyba się do niego przekonam...
Psisko śliczne, dobrze myślę że to azjata?
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

heliofitka pisze:
Violu tak to on. Wyobraź sobie, że ja również kupiłam go na wiosnę :lol:
Przyszedł do mnie w plastikowym woreczku i nie byłam pewna, czy coś z niego będzie, ale jak widać, dobrze mu u mnie...ciekawe tylko, jak długo...Niestety miałam już pełne odmiany orlików, które po pewnym czasie (2-3 lata) zanikały ;:222

No ja też z woreczka :D Kupiłam, odłożyłam i zapomniałam :? Ledwo bidulek zipał jak sobie przypomniałam ;:223
Twój trafił zdecydowanie lepiej :D
Orliki chyba w ogóle są krótkowieczne, a te odmianowe pewnie jeszcze bardziej.
Efektowna irga :) Mojej przemarzły wszystkie liście i prawe nie kwitnie.
Z żółtymi bluzeczkami brak mi doświadczeń, bo tego koloru nie mam w szafie ;:224
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

kociara pisze: A po zachodzie to co robić? Przytulić kota i przed tv. ;:108 ;:63
Krysiu ja bym Ci powiedziała, ale zaglądają do mnie nieletni... ;:80

Dzidziu żebyś nie myślała, że tylko ty masz problem (miałaś) z ognikiem, to powiem Ci w sekrecie,
że miałam jeszcze ognika o żółtych owocach...cudny niesłychanie ;:108
Niestety strasznie kapryśny był z niego egzemplarz, więc tej wiosny stwierdziłam: koniec i przycięłam go do ziemi, a eM miał wykopać korzenie.
Taaa...ale mąż, jak to mąż zadania nie wykonał i wyobraź sobie, że mam nową kępkę zielonych gałązek ognika :;230

Olu dobra jesteś ;:oj To faktycznie owczarek środkowoazjatycki, a wiele osób bierze Azę za owczarka kaukaskiego ;:180

Violu faktycznie mój miał lepiej, bo trafił do doniczki :D
Kiedy wysadzałam go do gruntu, to był już sporą rośliną, więc i kwiatów doczekałam się szybciej.
Kotku, co ci przemarzło (bo trochę się pogubiłam) irga, czy ognik ;:173
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

Iwonko, przecież ja już dawno poza widełkami..... ;:222 :;230
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 709
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

Iwonko takie cudne zwierzaki wpadają w oko! Pomiziaj ode mnie Azę :wink:

Może ognik właśnie takiego cięcia potrzebuje żeby być ładnym? Tak czy siak efekt wygląda pięknie.
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

Krysiu o czym ty dziecko myślisz ;:202
Ja myślałam raczej o ;:136 ;:74 a jak nie to...;:217 ...i do ;:19 ...sama ;:170

Olu prośba wykonana, bo psina chrapie u moich stóp :D To taka już nasza tradycja.
Każdego ranka kotka wychodzi do ogrodu, a suczka w tym samym czasie wchodzi do domku, aby odespać "nockę" :lol:
Kiedy mijają się w drzwiach, Zuzia zawsze przechodzi pod Azą, bo ta oczywiście zajmuje całe przejście.
Jeżeli chodzi o ognika, to częste cięcie nie jest wskazane, jeżeli chcemy doczekać się ozdobnych owoców.
Ja jedynie usuwam zmarznięte czubeczki, choć muszę przyznać, że ten egzemplarz w ogóle nie przemarza ;:185
Taka twarda z niego bestia ;:333
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

Iwonko stwierdzam, ze u Ciebie jest jednak dużo cieplej. Ognik, róże przetrwały zimę, u mnie wszystko już wykopane.
Inkarwilli też nie widzę.
Ale masz dużo różnych odmian orlików, zbieraj nasionka. U mnie ostróżki z Twoich nasion niedługo zakwitną.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

heliofitka pisze: Kotku, co ci przemarzło (bo trochę się pogubiłam) irga, czy ognik ;:173
Oczywiście, że ognik :;230 Coś mi chyba nie zatrybiło właściwie, bo po polsku zawsze się pomylę,a przy łacinie nie mam tego problemu ;:224
Tak się zapatrzyłam w kwitnący ognik, że dopiero po komentarzu Oli zauważyłam, że masz azjatę. Też miałam :)
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

Orliki superowe,szczególnie ten różowy ,postrzępiony,mogę zapisać się w kolejce na nasiona?
Ognik zadomowiony,mój kiedyś dawno temu to też miał 1metr wysokości.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

Nie mogę doczekać się wolnego :wink:
Ognik właśnie wczoraj syn wyciął, bo tym razem już zieleń nie odbiła. Z krzaczora została jedna gałąź, która przeżyła wyłącznie dlatego, że leży na ziemi :( Może kiedyś krzaczek podrośnie, na razie będzie rośliną okrywową :roll:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Mój kwiatowy azyl cz.3

Post »

Właśnie o tym, inne podroby i wątroba też poza widełkami. ;:108 ;:222
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”