Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Skretniki piekne takie kolory lubie
truskawki pewnie slodziukie 
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 76&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Misiaczka
- 500p

- Posty: 778
- Od: 10 mar 2011, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Skrętnikowy raj
,tuskaweczki jakie apetyczne i czyste, masz posadzone na agrowłókninie?
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
No skrętniki-miodzio
.Truskaweczki pychota 
- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko piękne skrętniki
Śliczny jest ten skrętnik ode mnie , ma duże kwiaty i liście.
A truskawki mniam, mniam....
Śliczny jest ten skrętnik ode mnie , ma duże kwiaty i liście.
A truskawki mniam, mniam....
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Mika181- pewnie w niektórych regionach się kończą truskawki. Mieszkam prawie w górach, więc wszystko u mnie nieco później...
Tesia- skrętniki dziękują za pochwały. To chyba jedyna kwiaty, którym odpowiada deszczowa pogoda i chłód
Ala1207- ja lubię mocne kolory kwiatów. I..białe. Truskawki już skonsumowane, ale będzie ich więcej
Misiaczka- dziękuję...raj skrętnikowy się rozrasta coraz bardziej... Tak, dwa rzędy truskawek mam na włókninie. Trzeci rząd - "normalnie". Ale w tym roku będzie likwidowany - tyle, że czekam na owoce i na wąsy do rozmnożenia
Jola1313- na żywo robią większe wrażenie...
Mis20- dziękuję. Twój skrętnik ładnie rośnie. Sobie już go naszczepiłam i jeden listek Dostała ciocia
Dziś będzie pelargoniowo...Pelaśki mam już od jakichś dziesięciu lat. Przetrzymują ładnie zimę, wiosną szczepię...już kwitną:



Tesia- skrętniki dziękują za pochwały. To chyba jedyna kwiaty, którym odpowiada deszczowa pogoda i chłód
Ala1207- ja lubię mocne kolory kwiatów. I..białe. Truskawki już skonsumowane, ale będzie ich więcej
Misiaczka- dziękuję...raj skrętnikowy się rozrasta coraz bardziej... Tak, dwa rzędy truskawek mam na włókninie. Trzeci rząd - "normalnie". Ale w tym roku będzie likwidowany - tyle, że czekam na owoce i na wąsy do rozmnożenia
Jola1313- na żywo robią większe wrażenie...
Mis20- dziękuję. Twój skrętnik ładnie rośnie. Sobie już go naszczepiłam i jeden listek Dostała ciocia
Dziś będzie pelargoniowo...Pelaśki mam już od jakichś dziesięciu lat. Przetrzymują ładnie zimę, wiosną szczepię...już kwitną:



Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Prawda piękne
Skrętniczki i pelargonki równie śliczne:)
Skrętniczki i pelargonki równie śliczne:)
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Śliczne pelargonie,zimujesz je na parapetach,czy w piwnicy?
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Bardzo ładne kwiaty mają twoje pelargonie 
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko jak Ty się w tym wszystkim odnajdujesz przecież ten skrętnikowy parapet przyprawia o zawrót głowy
. Pytanie laika , czy te rośliny to tylko mogą stać w domu czy raczej są to ogrodowe (oczywiście chodzi o skrętniki ) bo ja już widziałbym dla nich u mnie miejsce.
Justynko
za odpowiedź, kolejne rośliny przestały być NN.
Justynko
- mika181
- 500p

- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justuś ja też z małopolski jestem
tyle że niedaleko Oświęcimia i u mnie truskawek w ogóle nie widać 
-
oksi
- 1000p

- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1425
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Ten widok skrętnikowego parapetu to raj dla mych oczu....
- APe
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1697
- Od: 21 wrz 2009, o 23:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Masz rację fiskomp to prawdziwy raj dla oczu

Bliźniak Twojego storczyka(ode mnie )też będzie kwitł
Bliźniak Twojego storczyka(ode mnie )też będzie kwitł
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Pelargonie bardzo ładne tym bardziej że swoje masz to podziwiam
ja mam tylko jeden kolorek ale też co roku ją zimuję ale nie szczepię tylko wyrasta z tego samego pędu,
a skrętniki cuuudowneee
ja mam tylko jeden kolorek ale też co roku ją zimuję ale nie szczepię tylko wyrasta z tego samego pędu,
a skrętniki cuuudowneee
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapehttp://forumogrodnicze.inf
To miłe, że oprócz mnie jeszcze ktoś lubi pelargonie
Odwiedzające mój dom młodsze pokolenia (i nie tylko) zawsze dziwią się, że sadzę te starodawne, śmierdzące rośliny
Oni wszyscy każdego roku szukają nowości, a potem narzekają, że robactwo...że wiatr łamie...że przerwy w kwitnieniu...
Niech żyją pelaśki
Justynko skrętniki zabójcze, ale ja dzisiaj podeszłam do pokazanych zdjęć trochę konsumpcyjnie, więc najbardziej kręci mnie koszyczek truskawek
...a dobre były ?
Odwiedzające mój dom młodsze pokolenia (i nie tylko) zawsze dziwią się, że sadzę te starodawne, śmierdzące rośliny
Oni wszyscy każdego roku szukają nowości, a potem narzekają, że robactwo...że wiatr łamie...że przerwy w kwitnieniu...
Niech żyją pelaśki
Justynko skrętniki zabójcze, ale ja dzisiaj podeszłam do pokazanych zdjęć trochę konsumpcyjnie, więc najbardziej kręci mnie koszyczek truskawek



