Ogórek w gruncie cz.2
- kasia82
- 500p

- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Ogórek w gruncie cz.2
moje ogórki Octopus na gruncie rosną marnie, mają dopiero ok 15-20cm ale już kwitną a na niektórych pojawiają się wąsy, część kwiatków na samym dole odpadła, ehh ta pogoda 
Pozdrawiam
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Ja ogórki dopiero kilka dni temu wysiałam do gruntu - spokojnie masz czas jescze na wysianie 
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
Re: Ogórek w gruncie cz.2
No to lecę.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
- apw81
- 200p

- Posty: 360
- Od: 11 lis 2011, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Ogórek w gruncie cz.2
pozdrawiam Asia
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Abstrahując trochę od tematu, wczoraj nazbierałam kwiatów czarnego bzu i właśnie "się robi" za dwa trzy dni będzie gotowy do rozlewania. Bedzie ze 2 litry pyszności mmmm
W weekend kolejne zbiory
A co do ogórków, mają się wspaniale, mam nadzieję że nie zapeszam! Kilka ślimaków próbuje je z rana pożreć ale dajemy radę. Jeszcze nie opryskałam miedzianem, ale chyba zaraz to zrobię, postaram się podzielić saszetkę na dwie części, bo szkoda tak marnować.
Mam wagę z dokładnością do grama, więc powinno być ok.
W weekend kolejne zbiory
A co do ogórków, mają się wspaniale, mam nadzieję że nie zapeszam! Kilka ślimaków próbuje je z rana pożreć ale dajemy radę. Jeszcze nie opryskałam miedzianem, ale chyba zaraz to zrobię, postaram się podzielić saszetkę na dwie części, bo szkoda tak marnować.
Mam wagę z dokładnością do grama, więc powinno być ok.
- krismiszcz
- 500p

- Posty: 577
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Ogórek w gruncie cz.2
A u mnie inżektor gotowy, teraz czekam na paczkę z taśmą kroplującą.
Własnoręczny projekt i wyknanie ;-)

Własnoręczny projekt i wyknanie ;-)

- yareka
- 50p

- Posty: 87
- Od: 26 lip 2010, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Będzie zasysać nawóz tam gdzie to niebieskie ?? Jakaś zwężka tam w środku jest ?
- krismiszcz
- 500p

- Posty: 577
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Ogórek w gruncie cz.2
To niebieskie to zaślepka na zaworku precyzyjnym i mam nadzieje że będzie zassysać. W środku wałka jest zwężka fiu 7.6mm + dwa przeciwstawne stożki. Gwint zew. 3/4yareka pisze:Będzie zasysać nawóz tam gdzie to niebieskie ?? Jakaś zwężka tam w środku jest ?
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Krismiszcz, nawet nie pytam po co to... ale trzeba dużych upraw pod nawadnianie kropelkowe. Trzymam kciuki żeby się udało, no i gratulacje dla pomysłowości
Postanowiłam jednak dziś je nawieść dolistnie, a jutro potraktować miedzianem. Powiem Wam że pięknie się pną, nie mają najmniejszych zmian, są idealne, każdy liść zdrowy, mocne korzenie - próbowałam jednego wyciągnąć, i się nie dał.
Tak więc zwlekam z tym miedzianem. Ale tylko do jutra. Dziś dostały dolistnie papu a jutro dostaną chemię.
Tyle że zastanawiam się nad tym czy im oby na pewno potrzebny miedzian.
Możecie coś poradzić? To ma być zastosowanie prewencyjne? Nic się nie stanie? Niczym nie ryzykuję skoro ogórka nic a nic na razie nie bierze?
Tak mi zależy na gruntowych, że rzec by można, jeśli nie wyjdą - to mnie w kaftanie zabiorą
Postanowiłam jednak dziś je nawieść dolistnie, a jutro potraktować miedzianem. Powiem Wam że pięknie się pną, nie mają najmniejszych zmian, są idealne, każdy liść zdrowy, mocne korzenie - próbowałam jednego wyciągnąć, i się nie dał.
Tak więc zwlekam z tym miedzianem. Ale tylko do jutra. Dziś dostały dolistnie papu a jutro dostaną chemię.
Tyle że zastanawiam się nad tym czy im oby na pewno potrzebny miedzian.
Możecie coś poradzić? To ma być zastosowanie prewencyjne? Nic się nie stanie? Niczym nie ryzykuję skoro ogórka nic a nic na razie nie bierze?
Tak mi zależy na gruntowych, że rzec by można, jeśli nie wyjdą - to mnie w kaftanie zabiorą
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Hej! Powie ktoś co to za choroba, że całkiem zielone liście ogórka zaczynają przysychać na czubkach najmłodszych listków? Nie żółkną, nie więdną, po prostu schną.
Poza tym powiem, że trochę się przeliczyłem z sadzeniem ogórków w skorupkach. Powinienem był najpierw rozgnieść je i rozdrobnione rzucić pod korzeń, bo w jajka lubią włazić mrówki i zakładać w nich kolonie :\
Poza tym powiem, że trochę się przeliczyłem z sadzeniem ogórków w skorupkach. Powinienem był najpierw rozgnieść je i rozdrobnione rzucić pod korzeń, bo w jajka lubią włazić mrówki i zakładać w nich kolonie :\
- yareka
- 50p

- Posty: 87
- Od: 26 lip 2010, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Zrobiłem coś podobnego tylko do wędzenia mięs(dymogenareator) na zwykłym trójniku 3/4' i działa bez problemów ale dym to gaz więc tylko dmucham w trójniku pompką od akwarium i zasysa dym ładnie ;)krismiszcz pisze: To niebieskie to zaślepka na zaworku precyzyjnym i mam nadzieje że będzie zassysać. W środku wałka jest zwężka fiu 7.6mm + dwa przeciwstawne stożki. Gwint zew. 3/4
Myślałem nad tym żeby też taki dozownik zrobić, nawet miałem wykorzystać pojemnik od nawozu takiej "magicznej konewki" który się na na wąż do podlewania zakłada ;)
Może Ci to pomoże bo nie wiem czy to jest ważne, tu jest pdf ze schematem oryginalnego dozownika i tam jest taka kulka niby zaworek chyba po to żeby pożywki nie rozcieńczało gdy jest za mały przepływ i nie zasysa.
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Wstaw zdjęcie jak możesz. Tak w ciemno to trudno coś powiedzieć.Alembik pisze:Hej! Powie ktoś co to za choroba, że całkiem zielone liście ogórka zaczynają przysychać na czubkach najmłodszych listków? Nie żółkną, nie więdną, po prostu schną.
Pozdrawiam, Dorota
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Tylko, że zeschnięte liście już oberwałem i opryskałem ogórki miedzianem. Zeschnięcie wygląda tak jakby się urwało liść i go ususzyło. Nie stracił koloru, tylko zasechł. To pojawiło się tylko na dwóch ogórkach. nie cały liść zasechł tylko kawałkiem.
Re: Ogórek w gruncie cz.2
Oj, lubią, lubiąAlembik pisze:bo w jajka lubią włazić mrówki
Re: Ogórek w gruncie cz.2
?? ??????? :\




