Ale czy producent pomyślał o nas, zwykłych ludziach
W. o...zwierzętach gospodarczych cz.1
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Oooo, jakie to skomplikowane
Ale czy producent pomyślał o nas, zwykłych ludziach
czy nie można było jakoś to uprościć? Na przykład 1 łyżka na 10 kur

Ale czy producent pomyślał o nas, zwykłych ludziach
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Na razie, klatki wyglądają tak
Na zdjęciu wydają się mniejsze ale w rzeczywistości są wielgaśne.

Tej listewki z przodu, nie będzie a z tyłu klatki będzie ogrodzenie, chcemy zagrodzić taki kwadrat w którym będzie stało kilka klatek a po środku, żeby była furteczka
I teraz pytanie. Czy podłogę w klatce zrobić z samych desek, na których będzie ściółka, czy zrobić ją trochę pod ukosem, na deski położyć linoleum, żeby mocz ściekał, na przykład gdzieś z tyłu klatki?

Tej listewki z przodu, nie będzie a z tyłu klatki będzie ogrodzenie, chcemy zagrodzić taki kwadrat w którym będzie stało kilka klatek a po środku, żeby była furteczka
I teraz pytanie. Czy podłogę w klatce zrobić z samych desek, na których będzie ściółka, czy zrobić ją trochę pod ukosem, na deski położyć linoleum, żeby mocz ściekał, na przykład gdzieś z tyłu klatki?
- Farmland
- 200p

- Posty: 213
- Od: 14 mar 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
romaszka wystarczy żeby podłoga była trochę nachylona to tyłu. Mocz nie będzie miał kiedy wsiąknąć w podłogę bo będzie spływał, a klatki i tak masz jednokondygnacyjne. Króliki załatwiają się przeważnie w najdalszym kącie klatki bo one też wiedzą o tym że jeśli nasiusiają gdzie popadnie to będzie morko i nieprzyjemnie. Dobrze zrobić szczelinę między tylną ścianą a podłogą żeby tamtędy mocz wypływał na zewnątrz. Ja mam takie rozwiązanie i jestem zadowolony. Jak oddadzą mi aparat
to cyknę fotki swoim klatkom.
"Konserwanty zabijają powoli"
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Farmland dziękuje! Tak, własnie zrobimy
Dzisiaj nie było czasu na skończenie klatek bo przyjechała siatka na ogrodzenie dla kur i naciągaliśmy ją z mężem. Teraz moje kurki mają superaśny wybieg, 100 metrów kwadratowych na których oprócz trawy rośnie kilka dużych drzew. Bardzo się ciesze bo przed tym, aż szkoda mi było patrzyć jak one się ciasniły na malutkim wybiegu.
Dzisiaj nie było czasu na skończenie klatek bo przyjechała siatka na ogrodzenie dla kur i naciągaliśmy ją z mężem. Teraz moje kurki mają superaśny wybieg, 100 metrów kwadratowych na których oprócz trawy rośnie kilka dużych drzew. Bardzo się ciesze bo przed tym, aż szkoda mi było patrzyć jak one się ciasniły na malutkim wybiegu.
- Farmland
- 200p

- Posty: 213
- Od: 14 mar 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
romaszka ile masz tych kur? To takie zwykłe nioski czy jakieś rasowe?
"Konserwanty zabijają powoli"
-
Adam12222
- 1000p

- Posty: 1231
- Od: 30 maja 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Ja to nie rozumiem poco mieć własne kury i dawać im jakieś witaminy i inne pasze .
A królikom można dawać mokrą trawę , nie wolno dawać trawy która jest ciepła , zaparowana.
Króliki najlepiej rosną po pszenicy i jęczmieniu bo jest to zboże treściwe a owies to jest jak plewa .
A królikom można dawać mokrą trawę , nie wolno dawać trawy która jest ciepła , zaparowana.
Króliki najlepiej rosną po pszenicy i jęczmieniu bo jest to zboże treściwe a owies to jest jak plewa .
Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Farmland mam 16 niosek z tam tego roku i jednego koguta, zwykłe kurki kupcze
, 25 kurcząt-kurki, 10 kurcząt-mieszańce, mają 3 miesiące + 6 kurcząt z kwoką (pożyczoną) półtoramiesięczne, te z kwoki to 4 z puchatymi łapkami i 2 karakuły (nie wiem czy dobrze napisałam rasę
) to te, co niosą zielone jajka.
Adam witaminy kupiłam, bo nioski zaczęły bardzo mało się nieść i wyglądają jakoś nie za wesoło, najwidoczniej czegoś im brakuje. Z tego co słyszałam, to z kupczymi kurkami, właśnie tak jest, po roku czasu, jakby wyeksploatują się i trzeba ich dokarmiać witaminami lub zarzynać.
Ale, ponieważ, dopiero zaczynamy swoje "haziajstwo"
i wszystkiego się uczymy i mamy już wspaniałe klatki dla kwok to w przyszłym roku, planujemy rozmnażać i powiększać stadko metodą naturalną. Mażą mi się, takie kurki, białe w czarne kropki, pięknie wyglądają, w przyszłym roku mam zamiar wziąć jajka od znajomej i podłożyć pod kwokę, no i tych z puchatymi nogami i zielonymi jajkami
Żeby było kolorowo
Bo jak się skończy sezon warzywny to będę wypuszczać ich samopas, lubię jak kury po podwórku chodzą, jakoś tak przytulniej się robi.
Adam witaminy kupiłam, bo nioski zaczęły bardzo mało się nieść i wyglądają jakoś nie za wesoło, najwidoczniej czegoś im brakuje. Z tego co słyszałam, to z kupczymi kurkami, właśnie tak jest, po roku czasu, jakby wyeksploatują się i trzeba ich dokarmiać witaminami lub zarzynać.
Ale, ponieważ, dopiero zaczynamy swoje "haziajstwo"
-
loeb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Zielone jajka niosą mieszańce po araukanach, tak więc araukany nie karakuły
to ty z 50 tych kur masz, nieźle
Ja to góra 25 planuję, z kogutami licząc..
Adam nie każdy kto ma kury ma od razu uprawę roślin paszowych typu zboża albo pastewne, żeby karmić "swoim";) Także jak witaminy kupuje żeby się stado dobrze miało, dba o dobrostan swoich zwierząt, to tylko pochwalić.
Adam nie każdy kto ma kury ma od razu uprawę roślin paszowych typu zboża albo pastewne, żeby karmić "swoim";) Także jak witaminy kupuje żeby się stado dobrze miało, dba o dobrostan swoich zwierząt, to tylko pochwalić.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
-
Adam12222
- 1000p

- Posty: 1231
- Od: 30 maja 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Takie kury kupione z fermy przeważnie są wyniesione , lepiej kupić młode kokoszki .
Zboże jest o wiele tańsze od pasz czy witamin bynajmniej w mojej okolicy . A po za tym jak się chce mieć dobre i smaczne prawdziwe wiejskie jajko to nie podaje się pasz itp.
Każdy ma swoje zdanie itp ja to rozumem , ja i moja rodzina mamy zwierzęta ale nie podajemy im pasz kupnych .
Zboże jest o wiele tańsze od pasz czy witamin bynajmniej w mojej okolicy . A po za tym jak się chce mieć dobre i smaczne prawdziwe wiejskie jajko to nie podaje się pasz itp.
Każdy ma swoje zdanie itp ja to rozumem , ja i moja rodzina mamy zwierzęta ale nie podajemy im pasz kupnych .
Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
-
loeb
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Wiesz że słowo bynajmniej jest zaprzeczeniem?:)) Ma zupełnie inne znaczenie niż przynajmniej.
Zboże zbożu nierówne, u mnie na przykład często jest bardzo marnej jakości Tak samo ziemia ziemi nie równa i na niektórych będzie brakowało np wybranych mikroelementów, co oznacza że w zbożach też ich może nie być i skutek jest taki że podaję także kupowaną paszę, zwłaszcza zimą.. Choć chętnie przestawiłabym się na własną, między innymi ze względu na koszt ale też z innych powodów. Ja uważam że witaminy warto podać, zwłaszcza jak widać że są jakieś niedobory.
Zboże zbożu nierówne, u mnie na przykład często jest bardzo marnej jakości Tak samo ziemia ziemi nie równa i na niektórych będzie brakowało np wybranych mikroelementów, co oznacza że w zbożach też ich może nie być i skutek jest taki że podaję także kupowaną paszę, zwłaszcza zimą.. Choć chętnie przestawiłabym się na własną, między innymi ze względu na koszt ale też z innych powodów. Ja uważam że witaminy warto podać, zwłaszcza jak widać że są jakieś niedobory.
-
Adam12222
- 1000p

- Posty: 1231
- Od: 30 maja 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Napisałem bynajmniej bo nie wiem jakie ceny pasz są w innych rejonach .
Ale za 20 kl paszy dać 55 zł to nie interes jak w podobnych pieniądzach można mieć pół metra zboża .
Ale już nie będę się wypowiadał .
Ale za 20 kl paszy dać 55 zł to nie interes jak w podobnych pieniądzach można mieć pół metra zboża .
Ale już nie będę się wypowiadał .
Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
- Farmland
- 200p

- Posty: 213
- Od: 14 mar 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie, Łobez
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Adam12222 też jestem zdania e wszelkie sztuczne witaminy w formie koncentratów czy kupne pasze są zbędne jeśli chce się mieć smaczne produkty. W całym swoim życiu podawałem paszę tylko raz młodym kaczkom dopóki nie załapałem że mogę dawać np zielonkę ze śrutą. No ale to były początki moich przygód z hodowlą czegokolwiek. Ja kupowałem odchowane kury takie po 5 tygodni i służyły mi jako nioski przez 5 lat a czasem i dłużej. Właśnie średnio co 4 lata zmieniałem kury na nowe. Zawsze żyły bez dodatkowych witamin i pasz i niosły się bardzo dobrze i smacznie.
"Konserwanty zabijają powoli"
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
W miesiąc nie będzie ani źdźbła trawki, zobaczyszromaszka pisze:Farmland dziękuje! Tak, własnie zrobimy![]()
Dzisiaj nie było czasu na skończenie klatek bo przyjechała siatka na ogrodzenie dla kur i naciągaliśmy ją z mężem. Teraz moje kurki mają superaśny wybieg, 100 metrów kwadratowych na których oprócz trawy rośnie kilka dużych drzew. Bardzo się ciesze bo przed tym, aż szkoda mi było patrzyć jak one się ciasniły na malutkim wybiegu.
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych
Planuję małe stadko przepiórek. Chcę im zbudować taką mini wersję kurnika i wybieg - wolierę.
Zupełnie nie podoba mi się chów klatkowy, tym bardziej, że mają przebywać na zewnątrz. No
i teraz mam pytanie, czy one będą się nieść w kurniku, czy na wybiegu ? Mam im ten kurnik wyścielić,
czy wysypać piaskiem ? Klatki dla przepiórek które oglądałam, są całe ażurowe, ze skośną podłogą.
Na metrze kwadratowym trzymanych jest nawet kilkadziesiąt ptaków.
Jak myślicie ? Jeśli zapewnię im
odpowiednią przestrzeń, to nie będą rozdeptywać jajeczek i da się je zbierać tak naturalnie, a nie z rusztu
jak w fermach ? Będę wdzięczna za porady. Pozdrawiam forumowiczów.
Zupełnie nie podoba mi się chów klatkowy, tym bardziej, że mają przebywać na zewnątrz. No
i teraz mam pytanie, czy one będą się nieść w kurniku, czy na wybiegu ? Mam im ten kurnik wyścielić,
czy wysypać piaskiem ? Klatki dla przepiórek które oglądałam, są całe ażurowe, ze skośną podłogą.
Na metrze kwadratowym trzymanych jest nawet kilkadziesiąt ptaków.
odpowiednią przestrzeń, to nie będą rozdeptywać jajeczek i da się je zbierać tak naturalnie, a nie z rusztu
jak w fermach ? Będę wdzięczna za porady. Pozdrawiam forumowiczów.



