mam to samo mszyce na buraczkach i na szpinaku co za france ....peter pisze:i buraki dopadła mszyca, żeby je coś trafiło![]()
opryskałem roztworem z gnojówki zobaczymy co jutro będzie. Mszyca jest generalnie prawie wszędzie. Do tego co jakiś czas na tych buraczkach spotykam takiego obślizgłego gościa jest czarny w pomarańczowe kropki, to jest chyba jakaś odmiana mszycy, która składa jajeczka na liściach buraka, nawet jeden z chwastów atakuje ten dziad.musze je wykończyć.
