Bób cz.1

[ZdrowaNowalijka]

Witajcie Jest to moja pierwsza wiadomość na tym forum.

Od dziecka kocham bób... Od 3 lat sadzę go sama. Jednak na razie są to jednak takie początki, plony mam marne, gleba też jest średnia...
Piękne boby Wam rosną! DorkaS-66, bardzo ładne roślinki Ci wyrosły:)

[odisia]

Mozecie mi podpowiedziec łopatologicznie jak sie dodaje zdjecia

[wojtekman]

Dzięki capek za pomoc;) sprawa ma się następująco: mam jedno pole 0,5ha gdzie jest 4B klasa ziemi, można powiedziec "piach" no i susza zrobiła swoje. Pisząc, że usycha miałem na myśli, że nie rośnie;) mój błąd. Ale wczoraj na 20a. na 3kl. ziemi w upał popryskałem nawozem dolistnym i chyba musiałem popalić, bo na górze liście się tak jakby zwijają, i leciutko zaczynają się jakby robić żółte. Teraz go podlewam. Jak myślicie poradzi sobie z tym?
Dodam, że dawałem na wiosne polifoskę 4, wiem, że bor jest odpowiedzialny za stronki, ale nie mogłem nabyć żadnego nawozu z tym składnikiem dopiero w tym nawozie dolistnym występuje. Kurcze martwię się jak nie wiem co z tymi liściami, boję się, że odniosę klęskę.

[x-p-o]

Dodam, że dawałem na wiosne polifoskę 4,

Rośliny wrażliwe na chlorki
Największa grupa roślin do której zaliczamy:

drzewa i krzewy owocowe - agrest, malina, czerwona porzeczka, truskawka, jeżyna, borówka, owoce pestkowe (w szczególności czereśnie),
warzywa - fasola, bób, ogórek, papryka, melon, cebula, sałata, warzywa wczesne,

http://www.florovit.pl/strona.html?id=323

Popatrzmy na Polfoskę 4 :

Nawóz zawiera 32% potasu (K2O) rozpuszczalnego w wodzie, w formie chlorku potasu,

Chyba komentarz jest zbyteczny- wojtekman ?

[wojtekman]

forumowicz co ty się tak na mnie uwziąłeś? nie wiem czemu ale mnie to bawi już dobra moja wina ok?
Patrzyłem się u sąsiada to też dzieje się coś podobnego

[futro]

Ja napiszę tak, Wojtekman, już kiedyś sugerowałam żebyś zainteresował się stronami dla takich co mają uprawy wielkoobszarowe (czy jak to tam się zwie). Tym bardziej jeśli jesteś dopiero początkującym w tej dziedzinie. POza tym, jeśli zaczynasz produkcję czegoś na wielką skalę, to sorry ale raczej nie możesz się narażać na straty z (co tu ukrywać) powodu własnej niewiedzy. Czy Ty się zagłębiłeś w literaturze zanim obsiałeś pole czy tak jak mój sąsiad - chłop małorolny stwierdziłeś, że chcesz, obsiałeś i ...jakoś to będzie? Bo na takie coś to nawet ja - ogrodnik amator sobie nie pozwalam. Zamiast zadawac tu, na forum dziwne pytania a potem jeżyć się, że ktoś ośmielił się trochę z Ciebie zakpić to weź chłopaku zajrzyj do literatury, dokształć się w tej dziedzinie. Powodzenia życzę i owocnych plonów (teraz i w przyszłości)

[wojtekman]

oczywiście, że coś musiałem czytać, mam wujka rolnika, który się zna na tym co robi bo dużo tego ma i z tergo żyje, lecz on mówi, że to normalne i porównuje to do ziemniaków mówi, że na ziemniakach też tak sie robi jak rosną. Sprawa jest taka, że mnie to nie uspokaja. Rok temu miałem bób i nic sie nie działo, no troszke mszycy i nic poza tym. Chodzi o to, że chcąc zwiększyć plon to nawadniałem w upalny dzień rośliny i teraz opryskałem dolistnym nawozem. I teraz pojawiło się takie coś jak na zdjęciu boje się, że to Askochytoza. Dodam, że na tym samym polu już jest 2 rok bób. Na zdjęciu powinno widać takie przebarwienia i liście jakby się zwijały.

PS
na forach rolniczych nic wielkiego się nie dowiem, próbowałem już.
PS2
nie mam obecnie kabla od aparatu więc zeskanowałem bób aha i przepraszam, że tak Was denerwuje, ale włożyłem w to wiele pracy i nie chce żeby się zmarnowało..

[wojtekman]

czy to może być mączniak rzekomy, że się liście zwijają i lekko żółkną? Spróbuje prysnąć miedzianem. Co sądzicie na zdjęciu powyżej?

[loeb]

Na zdjęciu niewiele widać to raz, a dwa ja odnoszę silne wrażenie że ty sobie ten bób sam wykończysz, bez pomocy mączniaków i innych plag;)

[futro]

Wymiękam, porównywać bób do ziemniaków... to raz, dwa - TY ten bób podlewałeś w dzień? O jakiej porze dnia? Jaką metodą?

[x-p-o]

Ja jestem gwiazda ale Ty wojtekman jesteś supernowa

[dorkosa]

Dajcie chłopakowi życ. Jest młody i torchę źle się do tego zabrał.
Chce trochę zarobic, podczas gdy większośc jego rówieśników 'doi rodziców'.
Pomóżcie mu i zrozumcie, że każdy kiedyś zaczynał (ja też zaczynam a jestem 'trochę' starsza)
Wojtekman trzymam za Ciebie kciuki.

[x-p-o]

Pierwszy do pomocy powinien byś sqter71
Ja już pomogłem chłopakowi bo bez żadnego komentarza wyszukałem mu w sieci to co On sam mógł znaleźć bez trudu zanim sypnął pod bób polifoską i w nagrodę zostałem gwiazdorem. Jak w Holywood

[cantati]

Przyłączam się do prośby. Teraz proszą już dwie Dorotki
Pomodorku plisssss!

[x-p-o]

Kochane Dorotki dwie.

Ja już bobu nie uprawiam od lat. Przedtem uprawiałem go sporo jak na moja 4 arową działkę bo i spore było zapotrzebowanie. Nie pryskałem go nigdy niczym. Bób miałem i to na V klasie że ten co tu niektórzy pokazują to jest jakieś karłowe odmiany/ uprawiałem Hangdown Biały i Zielony/ . Nawet z mszyca sobie radziłem bez żadnych oprysków ogławiając po prostu krzaki. Mogłem sobie na to pozwolić bo bób był niewiele niższy ode mnie a mam 180 cm.
Wojtekmanjuż tyle figli nawywijał ze swoim bobem, że tak naprawdę nie wiadomo co mu zaszkodziło. Musi wkleić zdjęcie w naturalnych kolorach i to całego krzaka. Jak nie masz kabla zanieś kartę do fotografa i zeskanuj zdjęcie. A na przyszłość najpierw zapytaj a potem rób a nie odwrotnie. I nie takich co nie odróżniają ziemniaka od bobu.
Poza tym napisałeś lakonicznie , że pryskałeś nawozem dolistnym . Jakim i w jakim stężeniu i czy czasami też nie w upalne południe. Podajesz cos to podaj dokładnie by można było sprawdzic czy właściwy nawóz dałeś i we właściwym stężeniu.

Współczuję