Dyptam i mój przesadzany , ale nie może dojść już drugi rok do wielkości poprzedniej. Może teraz , wysokość już ma , tylko nadal 3 pędy , było 5. Siewki rosną , będzie więcej.
Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Tak , tak , trawnika to Ty jeszcze masz duuużo.
Niedawno byłem u Ciebie , a połowy roślin nie pamiętam. Tyle ich mas a pamięć ciasna
Piszesz , że kamsja niebieska dawno przekwitłą . Moja dopiero wczoraj otworzyła kwiaty. Co prawda sadzona póżno , bo na wyprzedaży w początku listopada kupiona.
Dyptam i mój przesadzany , ale nie może dojść już drugi rok do wielkości poprzedniej. Może teraz , wysokość już ma , tylko nadal 3 pędy , było 5. Siewki rosną , będzie więcej.
Dyptam i mój przesadzany , ale nie może dojść już drugi rok do wielkości poprzedniej. Może teraz , wysokość już ma , tylko nadal 3 pędy , było 5. Siewki rosną , będzie więcej.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Jest tego trawnika wystarczająco dużo, by po koszeniu paść ze zmęczenia szczególnie jak zaplanuje się na jeden dzień. Najgorsze koszenie między klombami, krzakami, bo kosiarką z koszem ciężej.
Roślin przybywa i sam czasami zastanawiam się sadząc przeważnie wiosna nową roślinę czy w tym miejscu nie ma jakieś później wyrastającej cebuli.
Moja biała kamasja też później sadzona, bo to dar od Geni. Zobaczymy czy na drugi rok zakwitną razem.
Spróbuję w tym roku wysiać nasiona białego Dyptamu, bo stary jakoś też marnie rośnie.
U Ciebie lekkie ziemie to powinien dobrze rosnąć jak naturalnym środowisku.
Jak po spotkaniu -wrażeń moc?
Roślin przybywa i sam czasami zastanawiam się sadząc przeważnie wiosna nową roślinę czy w tym miejscu nie ma jakieś później wyrastającej cebuli.
Moja biała kamasja też później sadzona, bo to dar od Geni. Zobaczymy czy na drugi rok zakwitną razem.
Spróbuję w tym roku wysiać nasiona białego Dyptamu, bo stary jakoś też marnie rośnie.
U Ciebie lekkie ziemie to powinien dobrze rosnąć jak naturalnym środowisku.
Jak po spotkaniu -wrażeń moc?
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Janusz ta biała Kamasja u mnie też teraz dopiero kwitnie , ona jest późniejsza niż te niebieskie .
aha , ta kanna Kleopatra u mnie też ma taki liść jak w zeszłym roku , ale nie zrobiłam jeszcze zdjęcia .
Genia
aha , ta kanna Kleopatra u mnie też ma taki liść jak w zeszłym roku , ale nie zrobiłam jeszcze zdjęcia .
Genia
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Oglądam cichutko Twój ogród systematycznie. Uświadamiam sobie o ilu roślinkach nigdy nie słyszałam, a są takie piękne. Dziwne, ale tutaj na bazarze (rynku) prawie nie zdarzają się tacy "mali" sprzedawcy. W poprzednim miejscu zamieszkania można było kupić wiele roślin z nadwyżek ogródkowych działkowiczów.
Czytam, że krzewuszki trzeba przyciąć po kwitnięciu, jak mocno? Mam je drugi rok w ogrodzie i kwitną na potęgę. Zima im nie zaszkodziła.
Zostaje mi kupowanie przez internet, a to jak wiesz bywa najczęściej wielką niewiadomą.
Siewki z nasionek od Cibie rosną cudnie i są moją dumą.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Janusz co trochę to pokazujesz nowe piękne roślinki , ten przetyacznik od Gieni jest śliczny 
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Janusz wpadłam zobaczyć co u Ciebie słychać, a tu już tyle stron nowego wątku więc utknęłam na nieco dłużej.
Jałowiec sabiński Tamariscifolia przepiękny okaz, nie doczytałam czy pozostał w tej formie, czy nie, ale mi szkoda by było go ciąć, chociaż lubię formowane iglaczki, ten ma uroczy kształt. Bardzo podoba mi się też kształt rabatki z kannami wokół których widać szałwie czerwoną (zeszłoroczne zdjęcie - do odgapienia). Lekcja z rozmnażania pelargonii na pewno się przyda, a róża hokus pokus to po prostu cudo, jako jedyna z posadzonych jesienią właśnie ona mi nie przeżyła, ale jak trafię to jeszcze raz chyba spróbuję. Ciemierniki urocze, że o koronach nie wspomnę, ta którą mam trzeci rok nigdy jeszcze nie zakwitła, a wszystkie nowe wsadzone w zeszłym roku zgniły, co do sztuki, pomimo odpowiednio przygotowanego miejsca z drenażem, więc z nimi daję sobie spokój. Niesamowite te łany kwitnących tulipanów, irysy, rutewka, widać, że masz rękę do roślin. Wiązówka z tym wybarwieniem liści ekstra.
Jałowiec sabiński Tamariscifolia przepiękny okaz, nie doczytałam czy pozostał w tej formie, czy nie, ale mi szkoda by było go ciąć, chociaż lubię formowane iglaczki, ten ma uroczy kształt. Bardzo podoba mi się też kształt rabatki z kannami wokół których widać szałwie czerwoną (zeszłoroczne zdjęcie - do odgapienia). Lekcja z rozmnażania pelargonii na pewno się przyda, a róża hokus pokus to po prostu cudo, jako jedyna z posadzonych jesienią właśnie ona mi nie przeżyła, ale jak trafię to jeszcze raz chyba spróbuję. Ciemierniki urocze, że o koronach nie wspomnę, ta którą mam trzeci rok nigdy jeszcze nie zakwitła, a wszystkie nowe wsadzone w zeszłym roku zgniły, co do sztuki, pomimo odpowiednio przygotowanego miejsca z drenażem, więc z nimi daję sobie spokój. Niesamowite te łany kwitnących tulipanów, irysy, rutewka, widać, że masz rękę do roślin. Wiązówka z tym wybarwieniem liści ekstra.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Geniu. To bardzo dobrze,że są późniejsze. Zawsze wydłuża się czas kwiatów w ogrodzie. Niebieska i 'błekitna' kwitły jednocześnie. Było ślicznie ale i razem skończyły kwitnienie.
Kleopatra u mnie jakby zwolniła tempo wzrostu. Pewnie zacznę zasilać.
Helenko. Miło mi,że często 'bywasz' w moim ogrodzie. Przyznaję,że najlepsze zakupy robi się w śród bazarowych sprzedawców. Bardzo dużo pozyskałem w ten sposób roślin do mojego ogrodu. Jak mam tylko możliwość to dalej 'myszkuje' po bazarach w poszukiwaniu roślin których jeszcze nie mam.
Krzewuszek praktycznie nie tnę, bo mam odmiany niskie. Ograniczam się jedynie do formowania jak jakaś gałązka za bardzo 'wystrzeli' w górę.
Cieszę się, że siewki ładnie rosną. Mnie też przyjemnie jak wiem,że trafiły w dobre ręce.
Teresko. ....a śliczny
...też nie przegapię ja coś wpada w oko a dzięki życzliwości Geni mogę się cieszyć nim w moim ogrodzie.
Witam Cię Ilonko. Jałowiec pozostał w niezmiennym stanie za rada forumowiczów. Podobno ma niepowtarzalny wygląd więc niech tak będzie.
Szkoda,że Hokus pokus nie przetrwała zimy, bo to różą na którą można patrzeć bez przerwy. Jest delikatna i nieprzewidywalna. Ciekawy jestem jakimi kolorami w tym roku mnie zadziwi.
Bardzo mnie dziwi,że szachownice nie chcą rosnąć u Ciebie w ogrodzie. To nie samochwalstwo ale nie miałem przypadku by któraś z sadzonych nie zakwitła. Nawet te mniejsze cebule sadzone na rozsadniku w większości kwitną.
Nazbierałem przez lata różności i teraz na brak zajęcia nie narzekam
Dzisiaj już nie wstawiam zdjęć z ogrodu ale nurtuje mnie jedna rzecz więc muszę pokazać.
Wysłałem dzisiaj jednej Pani Karmnik ościsty a że paczkę przygotowywałem o 4 rano więc nie przyglądałem się bliżej siewkom karmnika które rozpanoszyły się po całym skalniaku tylko wykopałem najbardziej dorodną kępę i wysłałem. Przeglądając później doszedłem do wniosku,że coś nie tak jest z tymi siewkami. Szukałem w internecie czy to roślina dwupłciowa ale nic nie znalazłem.
Tak wyglądają siewki w większości :

..w przybliżeniu..

..a powinien kwitnąć tak..

..kto zna odpowiedz? ..nadmieniam,ze wśród siewek są kwitnące na biało tylko małe roślinki.
Kleopatra u mnie jakby zwolniła tempo wzrostu. Pewnie zacznę zasilać.
Helenko. Miło mi,że często 'bywasz' w moim ogrodzie. Przyznaję,że najlepsze zakupy robi się w śród bazarowych sprzedawców. Bardzo dużo pozyskałem w ten sposób roślin do mojego ogrodu. Jak mam tylko możliwość to dalej 'myszkuje' po bazarach w poszukiwaniu roślin których jeszcze nie mam.
Krzewuszek praktycznie nie tnę, bo mam odmiany niskie. Ograniczam się jedynie do formowania jak jakaś gałązka za bardzo 'wystrzeli' w górę.
Cieszę się, że siewki ładnie rosną. Mnie też przyjemnie jak wiem,że trafiły w dobre ręce.
Teresko. ....a śliczny
Witam Cię Ilonko. Jałowiec pozostał w niezmiennym stanie za rada forumowiczów. Podobno ma niepowtarzalny wygląd więc niech tak będzie.
Szkoda,że Hokus pokus nie przetrwała zimy, bo to różą na którą można patrzeć bez przerwy. Jest delikatna i nieprzewidywalna. Ciekawy jestem jakimi kolorami w tym roku mnie zadziwi.
Bardzo mnie dziwi,że szachownice nie chcą rosnąć u Ciebie w ogrodzie. To nie samochwalstwo ale nie miałem przypadku by któraś z sadzonych nie zakwitła. Nawet te mniejsze cebule sadzone na rozsadniku w większości kwitną.
Nazbierałem przez lata różności i teraz na brak zajęcia nie narzekam
Dzisiaj już nie wstawiam zdjęć z ogrodu ale nurtuje mnie jedna rzecz więc muszę pokazać.
Wysłałem dzisiaj jednej Pani Karmnik ościsty a że paczkę przygotowywałem o 4 rano więc nie przyglądałem się bliżej siewkom karmnika które rozpanoszyły się po całym skalniaku tylko wykopałem najbardziej dorodną kępę i wysłałem. Przeglądając później doszedłem do wniosku,że coś nie tak jest z tymi siewkami. Szukałem w internecie czy to roślina dwupłciowa ale nic nie znalazłem.
Tak wyglądają siewki w większości :

..w przybliżeniu..

..a powinien kwitnąć tak..

..kto zna odpowiedz? ..nadmieniam,ze wśród siewek są kwitnące na biało tylko małe roślinki.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
hutkow
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 845
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Januszku!
Tak i u nas podlewanie całą parą bo strasznie jest sucho.Dzisiaj podlewały Zosia i Mira a ponadto Zosia sadziła kwiaty do donic,te które stały w domu.Jak u Ciebie zdrówko ale chyba już brykasz na całego skoro podlewasz ogród dwa razy dziennie.
Pozdrowienia od Zosi,Miry,Ewy
,Krzyśka i Andrzeja dla Krysi i Ciebie - Edward 
Tak i u nas podlewanie całą parą bo strasznie jest sucho.Dzisiaj podlewały Zosia i Mira a ponadto Zosia sadziła kwiaty do donic,te które stały w domu.Jak u Ciebie zdrówko ale chyba już brykasz na całego skoro podlewasz ogród dwa razy dziennie.
Pozdrowienia od Zosi,Miry,Ewy
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Widzę że Twoja złotnica pięknie kwitnie , a moja zmarzła wiosna , była już całkiem duża i zniknęła .
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Janusz gratuluje wygranej w comiesięcznych konkursie
.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 6&start=28
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 6&start=28
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
z przyjemnością odwiedzam twój ogród,pozdrawiam 
-
beatann
- 500p

- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszku i Krysiu mam nadzieję ze spotkamy się Na którymś z najbliższych spotkań.

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu -
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Kłaniam się Edziu jak i całej sympatycznej Rodzince.
Dziękujemy za pozdrowienia my również serdecznie pozdrawiamy. Dzisiejszy wieczór wolny od podlewania, bo deszcz trochę pokropił a tu narobiło mi się zaległości więc może trochę nadrobię.
W Waszym ogrodzie jest taki wysoki stan wód gruntowych to nie powinno być sucho. Najgorzej macie z donicami które trzeba podlewać czasami i dwa razy dziennie.
U siebie podlewam tak na przetrwanie i to ładniejsze egzemplarze a że jest tego trochę wiec trzy godziny na jedno podlewanie to norma. Trawa zaczyna usychać ale coś za coś nie mogę podlewać nawet zraszaczem, bo silnik przy pompie po podlewaniu ogrodu jest gorący i z przeciążenia może się spalić.
Do zobaczenia u Joli.
Geniu. Złotnica nie zmarzła ale z nadmiaru wilgoci zgniły korzenie. Podobnie miałem w ub. roku. Te które były w lekkim dołku zgniły, które rosły na wzgórku przetrwały.Będziesz chciała je mieć to napisz może będę w Twoich stronach to przywiozę.
Iwonko. Dziękuję bardzo ale to jeszcze za wcześnie. Wszystko może się zdażyć
Sangwinario Piękny kwiatuszku witam Cię i dziękuję za wizytę. Zosiu właśnie byłem u Ciebie ale dopiero doszedłem do połowy ogrodu (wątku).
By być możliwie na bieżąco z kwitnącymi roślinami wstawię troche zdjęć:








Dziękujemy za pozdrowienia my również serdecznie pozdrawiamy. Dzisiejszy wieczór wolny od podlewania, bo deszcz trochę pokropił a tu narobiło mi się zaległości więc może trochę nadrobię.
W Waszym ogrodzie jest taki wysoki stan wód gruntowych to nie powinno być sucho. Najgorzej macie z donicami które trzeba podlewać czasami i dwa razy dziennie.
U siebie podlewam tak na przetrwanie i to ładniejsze egzemplarze a że jest tego trochę wiec trzy godziny na jedno podlewanie to norma. Trawa zaczyna usychać ale coś za coś nie mogę podlewać nawet zraszaczem, bo silnik przy pompie po podlewaniu ogrodu jest gorący i z przeciążenia może się spalić.
Do zobaczenia u Joli.
Geniu. Złotnica nie zmarzła ale z nadmiaru wilgoci zgniły korzenie. Podobnie miałem w ub. roku. Te które były w lekkim dołku zgniły, które rosły na wzgórku przetrwały.Będziesz chciała je mieć to napisz może będę w Twoich stronach to przywiozę.
Iwonko. Dziękuję bardzo ale to jeszcze za wcześnie. Wszystko może się zdażyć
Sangwinario Piękny kwiatuszku witam Cię i dziękuję za wizytę. Zosiu właśnie byłem u Ciebie ale dopiero doszedłem do połowy ogrodu (wątku).
By być możliwie na bieżąco z kwitnącymi roślinami wstawię troche zdjęć:








Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz

