Posadziłam za Twoim przykładem pomidorki w rabatach
Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadzia co to za żuczek , u mnie gadzina zzera preciki w rózach
Posadziłam za Twoim przykładem pomidorki w rabatach
zobaczymy jak sie skomponuja 
Posadziłam za Twoim przykładem pomidorki w rabatach
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
DOROTKO w piwoniach siedzą takie jakby owoc fasolki czarne w białe kropeczki ,Dzisiaj znów innego osobnika zauważyłam i nie wiem kim on jest nawet mu fotkę cyknęłam ale mam dużo larw biedronek to jedno pocieszenie Ten na zdjęciu to ogrodnica niszczylistka ,ale buszuje również w różach wyżera dziurki w płatkach a ciekawe kim ten osobnik jest

TOSIA niech Iza sie lepiej jeszcze wstrzyma ,bo róże w kolorze blue jeszcze nie kwitną i daleko im do tego
IZULKO dzisiaj doznałam szoku jak zaszłam do ogródka .Tylko na obydwu Doktorkach wszystkie liście w takich centkach .Czy to jakaś choroba.Na razie róże w kolorze Blue daleko za innymi są jakby powolniejsze .Te stare róże,które były przycięte do samej ziemi już mają otwarte pąki kwiatowe . Niestety dzisiaj robiłam exmisję mojej Constance Spry miała same dziczki, a w to miejsce została posadzona Maritim kupiona u Kapiasa .Drugą doniczkową moją wyhodowaną Bonicę ,którą chciałam prowadzić na patyczku również posadziłam do ziemi przed ogródkiem .Dzisiaj przeżyłam następne rozczarowanie kupiłam w paczce ślaz piżmowy,a po zakwitnięciu okazało sie ,że to Incarvilla






TOSIA niech Iza sie lepiej jeszcze wstrzyma ,bo róże w kolorze blue jeszcze nie kwitną i daleko im do tego
IZULKO dzisiaj doznałam szoku jak zaszłam do ogródka .Tylko na obydwu Doktorkach wszystkie liście w takich centkach .Czy to jakaś choroba.Na razie róże w kolorze Blue daleko za innymi są jakby powolniejsze .Te stare róże,które były przycięte do samej ziemi już mają otwarte pąki kwiatowe . Niestety dzisiaj robiłam exmisję mojej Constance Spry miała same dziczki, a w to miejsce została posadzona Maritim kupiona u Kapiasa .Drugą doniczkową moją wyhodowaną Bonicę ,którą chciałam prowadzić na patyczku również posadziłam do ziemi przed ogródkiem .Dzisiaj przeżyłam następne rozczarowanie kupiłam w paczce ślaz piżmowy,a po zakwitnięciu okazało sie ,że to Incarvilla





- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Chciałam Ci dać ślaz piżmowy - mam na biało kwitący - no , ale nie chciałaś , bo własnie kupiłaś . Popatrz Jadziu , jakie to niesopodzianki . Ja z kolei kupiłam irysa bródkowego Sen Lac , a zakwitło zupełnie co innego - blado szafirowy .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
JAGÓDKO no widzisz jak oni tak mogą oszukiwać ludzi
.Tak sie cieszyłam z tego ślazu,że mogłam go kupić .Dzisiaj posadziłam pięknie pachnące Surfinie do skrzynek wiszacych na altance
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadzia ale masz śliczną ciemną jarzmiankę
cudo 
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jak jaśmin u Ciebie już ładnie kwitnie i taki pełny. Mój chyba raczej czteropłatkowy...ale do kwitnienia mu jeszcze hoho. 
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
O kurcze,Jadziu , to może jakiś grzyb-może profilaktycznie coś zadzialać p.grzybowego.U mnie na Rhapsody też 1 plamka-ale właściwie to nie wiem,czy czasem M jak malowal poręcz tarasową brązową farbą,nie upstrzyl czasem listka.Na wszelki wypadek,jak nie będzie lało,to też zrobię oprysk.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
ANUŚ dla pewności sprawdziłam wszystkie róże i na ani jednej nie ma nawet plamki .Może kupić mleko i zlać ja mleiem albo Topsinem
EWCIU tego jaśmina kupiłam już kwitnącego i tylko dlatego go wzięłam ,bo już kiedyś kupowałam jaśminowca ,a potem okazało sie ,że to żylistek jak zakwitnął
DOROTKO mam 2 jarzmianki jedna różowa dopiero będzie kwitła i ta .Jak będzie w pełni rozkwitu te jej perełki zawieszone na pręcikach mnie rozbrajają .Wygląda wtedy zjawiskowo .i dotychczas żadna roślinka tak mi się nie podobała ,że mogłabym sie wciąż jej przyglądać


EWCIU tego jaśmina kupiłam już kwitnącego i tylko dlatego go wzięłam ,bo już kiedyś kupowałam jaśminowca ,a potem okazało sie ,że to żylistek jak zakwitnął
DOROTKO mam 2 jarzmianki jedna różowa dopiero będzie kwitła i ta .Jak będzie w pełni rozkwitu te jej perełki zawieszone na pręcikach mnie rozbrajają .Wygląda wtedy zjawiskowo .i dotychczas żadna roślinka tak mi się nie podobała ,że mogłabym sie wciąż jej przyglądać


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziu,zauważyłam na róży parkowej,którą właściwie przeznaczyłam na straty,że coś maleńkiego odbija od dołu,a zależało mi na niej najbardziej,bo miała piękne wielkie biskupie kwiaty.Nie wiem tylko czy zdąży urosnąć na tyle,żeby w sezonie zakwitła,bo ona w czerwcu miała pierwszee kwitnienie i czy to nie będzie dziczka?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Małgosiu nie wiem jak wybija spod korzeni to nie wiadomo co to będzie ,ale zaczekać możesz .Ja tak czekałam rok cały aż wreszcie wczoraj ją wywaliłam dopiero jak pokazała kwiaty, a była to taka piękna , pachnaca i pnąca angielka
Dzisiaj trochę sie zachmurzyło ,ale czy popada tego nie wiem ,bo znów sie rozjaśniło .Ewentualnie wieczorem będziem lać Wreszcie ogródek uporządkowany w każdym zakątku

a taki widok mam siedząc przy grilu




tacy goście mnie odwiedzili ciekawe czy pożyteczni .Jeden na pewno, bo to larwa biedronki jak sie nie mylę a ten kolorowy jegomość

Dzisiaj trochę sie zachmurzyło ,ale czy popada tego nie wiem ,bo znów sie rozjaśniło .Ewentualnie wieczorem będziem lać Wreszcie ogródek uporządkowany w każdym zakątku

a taki widok mam siedząc przy grilu




tacy goście mnie odwiedzili ciekawe czy pożyteczni .Jeden na pewno, bo to larwa biedronki jak sie nie mylę a ten kolorowy jegomość

-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadzia ...zdjęcie naparstnicy z gościem rewelacjaaaa
biedronkowe larwy mam i ja ,a ten pluskwiak jaki śliczny ,szczególnie oko w oko 
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Wiem, jeszcze trochę za wcześnie, ale ja się nie wybieram do WQas jutro ani pojutrze
Może w drugiej połowie czerwca ... Zobaczymy 
Takie plamki u mnie często się zdarzają na liściach. Nie wiem co to jest
Wyeksmitowałaś C.Spray?
Przecież tak pięknie zakwitła!
Cudna jest ta bordowa jarzmianka!
Bardzo też zaintrygowało mnie, na co patrzysz siedząc przy grilu
Ogródek uporządkowany ... zazdroszczę! Ja będę porządkować do jesieni, a pewnie jeszcze i wiosną, jak nie dłużej
Takie plamki u mnie często się zdarzają na liściach. Nie wiem co to jest
Wyeksmitowałaś C.Spray?
Cudna jest ta bordowa jarzmianka!
Bardzo też zaintrygowało mnie, na co patrzysz siedząc przy grilu
Ogródek uporządkowany ... zazdroszczę! Ja będę porządkować do jesieni, a pewnie jeszcze i wiosną, jak nie dłużej
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Ale ja bym chciała powiedzieć że mój ogród uporządkowany mój m to się śmieje że chwasty sto razy szybsze ja zaczynam i zanim dojdę do końca to początek już zarośnięty
Nie wspomnę o miejscach grozy 
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Witaj Jadziu! Oglądając twoje fotki,widzę jaka jest różnica w klimacie.U mnie dopiero na niektórych różach malutkie pączki,gdzie im do kwitnienia
Fajne fotki z "robalami"
Pozdrawiam
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
ALU tylko nie wiem czy to pożyteczne robale ,ale mi sie podobały, a szczególnie ten kolorowy .Natura jest zadziwiajaca .Gdyby we wszystkich ogrodach wszystko kwitło równocześnie to co byśmy potem oglądali a tak mamy dawkowanie
GOSIU u mnie na razie miejsce grozy jest pod altanką ,gdzie składuję donice ,i różne inne rzeczy potrzebne, jak plastikowe butelki do nakrywania różanych patyczków i nie tylko
IZULKO myslałam że to ona wypuściła tyle odrostów ,ale jak zobaczyłam te malusie różowe kwiatuszki to już nie miałam na co czekać i wywaliłam .Ona odbiła tylko z korzenia samymi dziczkami
a ja głupia sie tak cieszyłam
Ta jarzmianka to Claret .Wszystko się okaże czy jest taki uporządkowany Ogródek jest wśród bujnej zieleni nie tylko rdestu sachalińskiego ,ale także wsród dzikiego bzu
DOROTKO no to jesteśmy szczęśliwcami ,ze mamy takie skarby w ogródku .Kiedyś przyglądałam sie tej larwie jak wsuwała mszyce .On nawet dzielnie mi pozował nic go nie ruszało a zrobiłam mu całą sesję

GOSIU u mnie na razie miejsce grozy jest pod altanką ,gdzie składuję donice ,i różne inne rzeczy potrzebne, jak plastikowe butelki do nakrywania różanych patyczków i nie tylko
IZULKO myslałam że to ona wypuściła tyle odrostów ,ale jak zobaczyłam te malusie różowe kwiatuszki to już nie miałam na co czekać i wywaliłam .Ona odbiła tylko z korzenia samymi dziczkami
DOROTKO no to jesteśmy szczęśliwcami ,ze mamy takie skarby w ogródku .Kiedyś przyglądałam sie tej larwie jak wsuwała mszyce .On nawet dzielnie mi pozował nic go nie ruszało a zrobiłam mu całą sesję


