Uprawa melonów cz.1

[arty]

moje rosną juz w grunice wcześniej rosły na parapecie w domu ,jak wykiełkowały to przez 3 tyg. były w tunelu foliowym

[cinmar]

moje rosną już w grunice wcześniej rosły na parapecie w domu ,jak wykiełkowały to przez 3 tyg. były w tunelu foliowym

jutro ci dam fotkę i zobaczysz co wyszło mi od tego weekendu.

[bioy]

A jaki rozstaw polecacie do uprawy Olivina? Moje już zaczynają kwitnąć na parapecie, więc najwyższa pora na sadzenie do gruntu jak mniemam. Niestety będę mógł to zrobić dopiero na weekendzie
I tu drugie pytanie: czy nie zaszkodzi im sadzenie w czasie kwitnienia?
To mój "pierwszy raz" z melonami, więc proszę uprzejmie o rady bardziej doświadczonych użytkowników forum.
Z góry dziękuję i pozdrawiam

[bioy]

Tak wyglądają obecnie






Zastanawia mnie jeszcze czy to odpowiednia pora ( o ile to konieczne ) żeby przyciąć je nad 3-4 liściem?
Wysadzę je za 5 dni i może lepiej to zrobić po wysadzeniu, a może właśnie teraz?
Pozdrawiam:)

[harlej1]

co do przycinania, to może lepiej jak już zaczną rosnąć po wysadzeniu; teraz ładnie sobie rosną, ale jak je wsadzisz do gruntu, to na chwilę zwolnią, żeby się ukorzenić, więc jeżeli teraz je przytniesz, to możesz osłabić roślinę, która w momencie ukorzeniania potrzebuje dużo energii

[bioy]

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Jeden post wyżej pytałem o rozstaw i czy przesadzanie nie zaszkodzi kwiatom.
Będę bardzo wdzięczny za radę również w tej kwestii.

[harlej1]

co do rozstawy, to nie powiem Ci dokładnie jaka ma być (może ktoś inny poda), ale ja uważam, że 20 cm czy 20 cm w tamtą, to i tak się pozrastają, a co do przesadzania z kwiatami, to bez obaw-te pierwsze to są męskie i z nich nie będzie żadnych owoców, dopiero jak uszczkniesz czubki, to melon zacznie wypuszczać z boków nowe pędy i tam się pojawią kwiatki żeńskie

[aria]

Ja sadzę co 40 cm, nic nie obcinałam i owocowały dobrze. Myślę, że warto stopniowo wdrażać cudze wynalazki, uprawiać spokojnie obserwując jak na naszej glebie, przy nawożeniu plonuje dana odmiana. W ubiegłym roku miałam melony od Franta, w tym testuję inną odmianę. Teraz okryłam sadzonki tunelikiem z włókniny i widzę, że im to służy.

[bioy]

co do rozstawy, to nie powiem Ci dokładnie jaka ma być (może ktoś inny poda), ale ja uważam, że 20 cm czy 20 cm w tamtą, to i tak się pozrastają, a co do przesadzania z kwiatami, to bez obaw-te pierwsze to są męskie i z nich nie będzie żadnych owoców, dopiero jak uszczkniesz czubki, to melon zacznie wypuszczać z boków nowe pędy i tam się pojawią kwiatki żeńskie

Dziękuję za pocieszenie w sprawie kwiatów, pytanie mam tylko (może naiwne) czy żeńskie wyrosną zanim ostatni męski padnie? Czy na bocznych również są męskie? Bo inaczej jak ja to zapylę?
Dysponuję tylko agrowłókniną o szerokości 1,6m więc nie poszaleję Zmieszczę na tym dwa rządki powiedzmy w rozstawie 70-80 cm i odstępach w rzędzie powiedzmy 50 cm, czy za ciasno?

-- 28 maja 2012, o 19:23 --

Ja sadzę co 40 cm, nic nie obcinałam i owocowały dobrze. Myślę, że warto stopniowo wdrażać cudze wynalazki, uprawiać spokojnie obserwując jak na naszej glebie, przy nawożeniu plonuje dana odmiana. W ubiegłym roku miałam melony od Franta, w tym testuję inną odmianę. Teraz okryłam sadzonki tunelikiem z włókniny i widzę, że im to służy.

Dzięki Bardzo pocieszające te 40 cm, bo włókninę mam małą, a musi starczyć jeszcze na arbuzy
Jaki masz rozstaw między rzędami?

[harlej1]

co do rozstawy, to nie powiem Ci dokładnie jaka ma być (może ktoś inny poda), ale ja uważam, że 20 cm czy 20 cm w tamtą, to i tak się pozrastają, a co do przesadzania z kwiatami, to bez obaw-te pierwsze to są męskie i z nich nie będzie żadnych owoców, dopiero jak uszczkniesz czubki, to melon zacznie wypuszczać z boków nowe pędy i tam się pojawią kwiatki żeńskie

Dziękuję za pocieszenie w sprawie kwiatów, pytanie mam tylko (może naiwne) czy żeńskie wyrosną zanim ostatni męski padnie? Czy na bocznych również są męskie? Bo inaczej jak ja to zapylę?
Dysponuję tylko agrowłókniną o szerokości 1,6m więc nie poszaleję Zmieszczę na tym dwa rządki powiedzmy w rozstawie 70-80 cm i odstępach w rzędzie powiedzmy 50 cm, czy za ciasno?

-- 28 maja 2012, o 19:23 --

Spokojnie-pomimo dużych wymagań melonów, przyroda sama sobie poradzi i na pewno w odpowiednim dla siebie momencie wypuści potrzebne do plonowania kwiatki

[loginal]

dopiero jak uszczkniesz czubki, to melon zacznie wypuszczać z boków nowe pędy i tam się pojawią kwiatki żeńskie

A czy ktoś testował - a gdyby taki czubek, co i tak się wyrzuca spróbować zaszczepić na dyni? Jeśli nikt nie testował to ja chętnie spróbuję.

[chudziak]

Zastanawia mnie jeszcze czy to odpowiednia pora ( o ile to konieczne ) żeby przyciąć je nad 3-4 liściem?

To ja bym prosiła w takim razie o wskazówki cięcia pędów melonów albo link to odpowiedniego artykułu bo w zeszłym roku "moje " melony rosły jak chciały .

[aria]

Bioy, ja mam 1 rząd melonów a obok w odległości ok. 2m mam posadzone dynie. Taki rozstaw sprawdził się u mnie w ubiegłym roku.

[bioy]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i rady. Z braku miejsca posadzę melony sztuk 16 odstępach 70x70
Najwyżej bedę przycinał i mam nadzieję, że jakoś się pomieszczą choć zdaję sobie sprawę, że będzie ciasno... Z drugiej jednak strony to obawiam się, że ślimaki, sarny i jakieś inne szkodniki szybko je przerzedzą

[bioy]

No i agrowłóknina przygotowana, obornik też, dziury pokopane i dopiero teraz nasuwa mi się kilka kolejnych pytań.
Ile dawać obornika do każdego dołka?
Jaką warstwą ziemi go przysypać?
A przede wszystkim jak zabezpieczacie swoje rośliny przed nocnymi spadkami temperatury?
Ja chciałem okryć białą agrowłókniną, ale boję się, że mi się połamią. Nie bardzo mam z czego zrobić konstrukcję, a przecież nie rzucę jej po prostu na roślinki Macie pomysł jak to bezpiecznie zrobić? A może macie inne sposoby na zabezpieczenie roślinek przed chłodami?
Sądzicie że zwykła butelka plastikowa by zdała egzamin? Proszę po raz kolejny o pomoc doświadczonych ogrodników.
Miałem nadzieję skończyć dziś z melonami, bo czekają jeszcze arbuzy, kiwano, rabarbar i kilka innych, ale bez pomysłu na okrycie boję się je posadzić
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam