Dziękuję dziewczyny, tyle komplementów.
Simbi,ja też nie mogę doczekać się kwitnięcia. W tamtym roku robiłam błąd za błędem, sadziłam, przesadzałam i tak w kółko.
Kasiek A Whiter Shade of Pale jest tegoroczny i też mnie zachwyca, a Pastelka też niestety tegoroczna, z tamtego roku pomimo zielonych pędów do dziś nie odbiła. Nie mam pojęcia, czym jest to spowodowane.
Aguś czekam jeszcze na tą drugą Cream, na etykiecie wygląda interesująco. Choroba postępuje i teraz wszyscy się śmieją, że nie ma problemu z prezentem dla mnie, bo przecież róża, albo inny chabaź.

A ja marzę jeszcze o psie z dredami.
Kochmmmkwiaty 
zapraszam i bardzo się cieszę, że Ci się podoba.
No to następne zdjęcia:
Moi pomocnicy
takie ogólne
widok z tarasu
-- 29 maja 2012, o 13:38 --
trochę niewyraźne, to moja frajerka:
różyczka goźdzkowa:
