Tak się składa , że ta książkę mam przed sobą.
Pisze tam wyraźnie/ cytuję /:
" Gdy ogórki
w inspekcie wytworzą 5-6 liści przystępujemy do ich cięcia w celu wybicia pedów bocznych na których powstaje wiecej kwiatów żeńaskich. Tniemy tylko
odmiany ustalone nie tniemy heterozyjnych "
W uprawie gruntowej nawet na wbitych gałęziach nikt nie tnie ogórków , bo to paranoja. Przy uprawie na stelażu trzeba usunąć pierwsze kwiaty by zmusić roslinę do wydłużenia pędu bo inaczej jaki sens byłby w takiej uprawie.[/quote]
Moja wersja książki jest z 1981 r, ale jest bardzo fajnie napisana, przejrzyście w miarę. Tylko teraz po Twoim poście i wczytaniu się mam problem, bo nie spytałam przy zakupie sadzonek ogórków jaka to odmiana czy ustalona czy heterozyjna, jest jakiś sposób żeby to rozponać?

Ogólnie ogórki wypuściły dość dużo kwiatuszków a maja 6-7 liści dopiero?
A Ty pomidoro drogi o ile dobrze rozumiem, radzisz o ile dostawiam na gałęziach nie ciąć w ogóle i tym samym kwiatuszków też nie usuwać?