Sukulentowy Meksyk - ejacek

[ejacek]

No i Solisia otworzyła kwiaty



także babcia hahniana przygotowuje się (jeden z najdoskonalszych kaktusów)



Turbinicarpus schmiedickeanus ssp. klinkerianus



i młody
Turbinicarpus schmiedickeanus var panarottoi

[nolina]

Pięknie u mnie kwitnie tylko Mammillaria i Gymnuś.
Pączki są ,ale jeszcze trochę muszę poczekać na kwiatki.

[ejacek]

Turbinicarpus polaskii

[chaveiro]

Pięknie, u mnie zaczął T. polaskii kwitnąć może za kilka dni ładnie się otworzy

[sokolica]

Solisia pectinata piękna Ale turbiniaki wcale nie ustępują. Kolejny wątek z bardzo efektownymi zdjęciami

[ejacek]

L.w.

[nolina]

Podobają mi się te grubaski

[ejacek]

Turbinicarpus valdezianus





nowe kwiaty u
Turbinicarpus schmiedickeanus var panarottoi





i cały czas kwitnie Mammillaria pectinifera

[chaveiro]

Pięknotki

[Akwelan_2009]

Nawet bez kwiatów rośliny bardzo efektownie wyglądają, a kwiaty to super dodatek do nich .

[emerald]

Turbinicarpus polaskii

Zainteresował mnie ten turbinocarpus i mammillaria pectinifera wygląda ciekawie

[ejacek]

To po uszkodzeniu stożka wzrostu. Tak wyglądał kilka lat temu .

[raflezja]

Przeglądnęłam Twój wątek Jacku!
Może trochę pobieżnie, gdyż dość późno już, wrócę pewnie niebawem, a stwierdzam, że tytuł miss wątku otrzymuje Pelecyphora aselliformis

Kolce tego kaktusa przypominają mi robale.

to proszę jeszcze jednego robala , postaram sie z kwiatkiem później o ile mi ich mróz w najbliższych dniach nie wykończy

Pelecyphora aselliformis

A wicemiss zostaje solisia.
Natomiast jeśli chodzi o turbinicarpus, to uszkodzenie stożka bardzo mu służy.

[ejacek]

dziękuję za odwiedziny , Raflezja , ranking wg mnie wyglada odwrotnie ale patrzę przez pryzmat z czym miałem najwięcej problemów, i tu 1 miejsce zajmuje Solisia , z nimi to jest mniej więcej tak , że jak ma się ich na początku np 5 , to po jakimś czasie są 4 , potem 3 , 2 , 1 . Na szczęscie te co mi się uchowały wyglądają dobrze , odpukać skończyło się tak jak napisałem (5,4,3,2,1) i jak na razie te co przeżyły , żyją od kilku lat . Potem z tych "robakowatych" jest Turbinicarpus pseudopectinatus też lubi sobie zdechnąć z zaskoczenia (przynajmniej u mnie), pele ogólnie nie sprawiała mi nigdy problemów , a Turbinicarpus valdezianus to wręcz twarda roslina . Tak to ja postrzegam na podstawie kilkuletniej uprawy wyżej wymienionych.

Do kwitnienia szykują się Strombocactus disciformis

[ejacek]

Już myślałem że przez to ochłodzenie się nie rozwiną
Echinocereus pectinatus



Turbinicarpus lophophoroides , niestety z uprawy pod oknem dachowym , widać za małą ilość światła



Astrophytum myriostigma v. columnare i Mam. albata ?





Epithelantha micromeris , co prawda nie kwitnące , ale kwitną dośc regularnie



powyższa ma już ładnych kilka latek (chyba ponad 5) , a ta jest ponad 2 razy starsza



no i coś innego niż tylko kaktusy jak na meksyk sukulentowy przystało

Echeveria lauii , także wyciągnięta



Adromischus cooperi



i na koniec hawortie , u mnie w szczątkowej ilości ale jedna z tych co na forum jeszcze spośród wielu rarytasów
nie wypatrzyłem , choć kiedyś bardzo popularna

Haworthia angustifolia v. liliputana



i Haworthia truncata