Papryka do gruntu. Część 2
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Asia, paprykę najlepiej prowadzić na 2-4 pędy. Wybierasz 2-4 najsilniejsze pędy z głównego rozwidlenia i zostawiasz je jako przewodniki. W każdym węźle każdego z tych przewodników zostawiasz liść i fragment pędu bocznego z liściem, a pozostałe części usuwasz. Wtedy, teoretycznie, w każdym węźle powinien zawiązać się owoc. A co do kwiatków, to ja usuwam wszystkie z pierwszego rozwidlenia.
Pozdrawiam, Dorota
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7441
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Ok Dzięki. A może jakieś obrazki
Szukałam w internecie ,ale nic sensownego nie znalazłam

Re: Papryka do gruntu. Część 2
W jednej papryce usunęłam na pierwszym rozwidleniu pączek. Ale pojawił się drugi, na tym samym rozwidleniu
i zostawiłam ten drugi
.


- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Papryka do gruntu. Część 2
asia..
jutro fote zrobie.. jak nie zapomnę
http://www.stockfood.pl/results.asp?txt ... %20papryki
o tu są bodajże jakieś instrukcje..
-- 25 maja 2012, o 23:27 --
na 4 zdjęciu -zielone papryki..
widać jak ta 1 wychodzi ze środka.. a po bokach pędy.. istny Y
jutro fote zrobie.. jak nie zapomnę

http://www.stockfood.pl/results.asp?txt ... %20papryki
o tu są bodajże jakieś instrukcje..
-- 25 maja 2012, o 23:27 --
na 4 zdjęciu -zielone papryki..
widać jak ta 1 wychodzi ze środka.. a po bokach pędy.. istny Y
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Przewodnik bez pozostawionych pędów bocznych:

Przewodnik z pozostawionymi pędami bocznymi owocującymi:

Źródło: A. Stępowska, Cięcie papryki uprawnej pod osłonami, cz. II, HO, nr 2/2002
Ten drugi sposób cięcia stosuje się w uprawie intensywnej lub jeśli z jakiegoś powodu trzeba przenieść owocowanie na pędy boczne drugiego rzędu (np. jeśli roślina straciła zawiązki na przewodniku).

Przewodnik z pozostawionymi pędami bocznymi owocującymi:

Źródło: A. Stępowska, Cięcie papryki uprawnej pod osłonami, cz. II, HO, nr 2/2002
Ten drugi sposób cięcia stosuje się w uprawie intensywnej lub jeśli z jakiegoś powodu trzeba przenieść owocowanie na pędy boczne drugiego rzędu (np. jeśli roślina straciła zawiązki na przewodniku).
Pozdrawiam, Dorota
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7eb ... d4584.html]
[/URL
Wczoraj cała rodzina pomagała mi robić takie "sukieneczki" dla papryk.

Wczoraj cała rodzina pomagała mi robić takie "sukieneczki" dla papryk.
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Papryka do gruntu. Część 2
A po co ?.
Daszek - rozumiem , bo przed deszczem, gradem.
A taki parawan powoduje, że krzaki nie są przewietrzane co będzie sprzyjać chorobom przy dużej wilgotności.
Daszek - rozumiem , bo przed deszczem, gradem.
A taki parawan powoduje, że krzaki nie są przewietrzane co będzie sprzyjać chorobom przy dużej wilgotności.
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Chciałam, żeby miały cieplej, a wietrzenie zapewniłam im od spodu, forumowicz nie zasmucaj mnie, tyle się wczoraj narobiliśmy 

pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Krysiu
Nie traktuj papryk jak niemowlaka
Nie traktuj papryk jak niemowlaka
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Papryka do gruntu. Część 2
czy powinnam się przejmować, ze moje papryczki w miejscu gdzie znajdują się ogonki z listków mają kolor czarny? praktycznie wszystkie tak zczerniały którym urwałam pączek w rozwidleniu Y - nie wiem czy tak ma być i czy zerwanie tego kwiatka w jakiś sposób jest połączone z tym czernieniem i czy nie jesyt to jakaś choroba, albo niedobory. Dodam, że nuie wygląda to na gnicie gdyż łodygi są mocne , oprócz koloru nie wyglądają jakby im cokolwiek brakowało.
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Re: Papryka do gruntu. Część 2
To u mnie też gniją bo na moich paprykach jest tak samo.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Grosik papryki tak mają, taka ich uroda
Nie przejmuj się, wszystko jest w porządku, nawet jakbyś nie oberwała kwiatka to i tak by pociemniały w tych miejscach 


- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Papryka do gruntu. Część 2
forumowicz jeśli Twoje papryki mają to samo co moje to mogę spokojnie spać 
romaszka to moja pierwsza przygoda z paprykami więc postanowiłam wreszcie zapytać bo nigdy nic nie wiadomo - a na internecie nic nie mogłam znaleźć.....ale byłam raczej spokojna bo tak się im działo już od jakiegoś czasu a rosły piękne i zdrowe
, to forum i forumki są bezcenne 

romaszka to moja pierwsza przygoda z paprykami więc postanowiłam wreszcie zapytać bo nigdy nic nie wiadomo - a na internecie nic nie mogłam znaleźć.....ale byłam raczej spokojna bo tak się im działo już od jakiegoś czasu a rosły piękne i zdrowe


Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Re: Papryka do gruntu. Część 2
Wiem, że może się powtórzę jeśli chodzi cięcie papryk, ale wciąż mam niedosyt informacji. To udało mi się ustalic:
1. Likwidujemy pierwszy pączek w pierwszym rozwidleniu.
2. Prowadzimy paprykę na 2-4 pędów, tak aby nie była zbyt gęsta.
3. W każdym rozwidleniu (węźle) zostawiamy po jednym owocu i po jednym liściu.
4. Ogławiamy na 40 dni przed zakończeniem sezonu. (przez 'ogławianie' ja rozumiem usunięcie wierzchołka wzrostu)
5. Usuwamy liście poniżej pierwszego rozwidlenia.
6. Podwiązujemy łodygi lekko do góry, żeby słońce docierało do owoców.
7. Tniemy max. co 2 tygodnie
Jeśli coś napisałam nie tak, to proszę, poprawcie mnie. Jeszcze jest czas na uniknięcie błędów.
1. Likwidujemy pierwszy pączek w pierwszym rozwidleniu.
2. Prowadzimy paprykę na 2-4 pędów, tak aby nie była zbyt gęsta.
3. W każdym rozwidleniu (węźle) zostawiamy po jednym owocu i po jednym liściu.
4. Ogławiamy na 40 dni przed zakończeniem sezonu. (przez 'ogławianie' ja rozumiem usunięcie wierzchołka wzrostu)
5. Usuwamy liście poniżej pierwszego rozwidlenia.
6. Podwiązujemy łodygi lekko do góry, żeby słońce docierało do owoców.
7. Tniemy max. co 2 tygodnie
Jeśli coś napisałam nie tak, to proszę, poprawcie mnie. Jeszcze jest czas na uniknięcie błędów.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Papryka do gruntu. Część 2
To ja mam pytanie do pkt 3. a dlaczego zostawiamy tylko po jednym owocu? Nie chodzi nam o to, żeby tych owoców było jak najwięcej?