Witaj 
Julka w moich szeregach 

 Cieszę się,że wpadłaś do mnie,ja jestem zauroczona Twoim ogrodem,talentem oj dużo by tu wymieniać 
 
 
Żurawki tak naprawdę nie zawładnęły mną tak jak róże i powojniki,ale naprawdę tworzą wspaniały efekt obwódkowy.Mam w planie obsadzić nimi rabatę piwoniową.Gdzieś wyczytałam,że to dobry pomysł 

 Oj tak z każdym dniem nałóg wzrasta,pocieszam się,że to piękny i pożyteczny i tym migam się przed moim mężem,zawsze jakby co mam wymówkę 
 Asiu
 
Asiu różyczki czekają w blokach startowych,u mnie dziś całą noc padało,czekałam na deszcz,ale jak spojrzałam w prognozę ma padać cały tydzień 

  Może wbiję się choć na momencik w dzień bez deszczu 

 Nie mogę przegapić kwitnienia Cardinala i LO,która jak byłam ostatnio rozwinęła tylko część kwiatów.
Bozunia orliki posadziłam na jesień,nie zauważyłam,żeby się rozsiały,może teraz po lecie będzie lepiej.
Drewutnia dziękuję 

  i zapraszam częściej 
 Kasiu
 
Kasiu dwie róże ,które wymieniłaś są piękne.O LO mogę powiedzieć,że jest "debeściara" 
 
 
U mnie Heidi Klum słabiutka,ale trzyma się,mam nadzieję,że da radę 
 
 
Elmshorn jest naprawdę odporną różą,kiedyś ją kupiłam i przekazałam mojemu wujkowi,rośnie u niego coraz to większa i jest z niej bardzo zadowolony.First Lady u mnie drugi rok naprawdę tworzy zwarty pełen pąków krzaczek,co mnie bardzo cieszy,ponieważ jej kwiaty są jak pompony,a ja takie kocham bardzo 
 
 
Witaj 
Izuniu    
 Ciesze się,że znalazłaś więź pomiędzy nami.... 

 Tajne zakupy mają moc i adrenalinę,a szałwie są boskie i tyle,tworzą wspaniałe kępy i fajnie bujają się na wietrze 
 
 
Dzisiaj u mnie w nocy padało,obecnie nadal pada,ale mniejszy deszczyk...
Z jednej strony ogromna radość,że wszystkie roślinki dostaną pić,a z drugiej chciałabym pojechać na działkę i poplewić,ale prognozy są mniej optymistyczne.Dopiero za tydzień ma być cieplej i bezdeszczowo 
 
 
Tymczasem wkleję kilka fotek co dzieje się w moim ogrodzie 
 
 
Krzewuszka po przycięciu bocznych przyrostów stworzyła zwarty krzak idący w górę...
 
Jaśminowiec ma sporo kwiatków..
 
Z bliska...
 
Bodziszki są śliczne...
 
Powojnik"Weronica Choice" wydał dwa kwiaty,z czego jeden został złamany,ale ten jeden jest ładniutki...
 
Tą jeżówkę przywiozłam znad morza rok temu,właścicielka pensjonatu zgodziła się kawałek swojej przekazać ,ciekawe co z niej wyrośnie:)
 
Powojnik Arabella pnie się po korzeniu,a krasnalek dzielnie go strzeże 
 
 
 
I na koniec biała,pełna begonia,jeszcze takiej zdrowej i pięknej się nie dochowałam 
 
 
 
Agrest na kompocik już czeka....
 
Miłego dzionka wszystkim...deszczu życzę tam gdzie suche piaski 
