Mój kawałek ziemi w ROD
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
to do kiedy można je sadzić? bo jak można to zaraz sobie zamówię i zacznę sadzić jak szalona. Byłam pewna że już przegapiłam okres sadzenia lilii.
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Może Basia odpowie dokładnie 
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi ja też chciałabym dosadzić jeszcze Lilii,chyba się da
prawda

- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Witajcie
Wczoraj wieczorem wybrałem się na działkę, by ja trochę podlać bo wietrznie i sucho strasznie. A w dodatku gotowa już była moja pokrzywowa "zupka" (ach ten zapaszek
), tak wiec trzeba ją było wykorzystać i wstawić następną
Oczywiście jak dojechałem okazało się, że jest mnóstwo innej roboty, ale że byłem wieczorem to nie za dużo dało radę zrobić.
I jak zwykle kilka zdjęć i kilka pytań.
1.Ostatnie tulipany:



2. Dalie

3. Róże pnące (ta pierwsza ma już malutkie pączki
)


4. "Żółty zakątek" (słoneczniczek szorstki + tojeść kropkowana + nawłoć kanadyjska + żółte słoneczniki ozdobne + żółta aksamitka wzniosła - tylko nie wiem czy ta ostatnia będzie miała szansę w tej gęstwinie - i trochę bodziszka z boku się "wpycha")

5. Pnące + maciejka przy wejściu do altanki. Powiedzcie mi czy trochę nie za gęsto? I czy już trzeba by im sznurki do wspinania robić czy jeszcze "chwilę" można poczekać?

6. Bob zaczyna kwitnąć! Czy bób potrzebuje tyczek, tudzież jakiegoś innego przymocowania, niby jest sztywny ale u mnie czasem wieje?

7. Pomidorki mają się dobrze


8. Półtora tygodnia temu posiane ogórki i cukinia, przykryte były agrowłókniną, wczoraj zajrzałem po nią a tam:



9. Czooosnek

10. Warzywnik i widok na działkę od strony sąsiadki


11. Ta wielka tawuła, którą pokazałem wcześniej rozkwitła tak, że aż dech zapiera (w realu wygląda jeszcze ładniej niż na zdjęciu):



12.

13. Jak pisałem na początku, wiadro gnojówki z pokrzywy poszło, a to efekt przejścia wokoło działek (jakieś 3 minuty roboty - a co, zazdrościcie hihihi
)

Wczoraj wieczorem wybrałem się na działkę, by ja trochę podlać bo wietrznie i sucho strasznie. A w dodatku gotowa już była moja pokrzywowa "zupka" (ach ten zapaszek
I jak zwykle kilka zdjęć i kilka pytań.
1.Ostatnie tulipany:



2. Dalie

3. Róże pnące (ta pierwsza ma już malutkie pączki


4. "Żółty zakątek" (słoneczniczek szorstki + tojeść kropkowana + nawłoć kanadyjska + żółte słoneczniki ozdobne + żółta aksamitka wzniosła - tylko nie wiem czy ta ostatnia będzie miała szansę w tej gęstwinie - i trochę bodziszka z boku się "wpycha")

5. Pnące + maciejka przy wejściu do altanki. Powiedzcie mi czy trochę nie za gęsto? I czy już trzeba by im sznurki do wspinania robić czy jeszcze "chwilę" można poczekać?

6. Bob zaczyna kwitnąć! Czy bób potrzebuje tyczek, tudzież jakiegoś innego przymocowania, niby jest sztywny ale u mnie czasem wieje?

7. Pomidorki mają się dobrze


8. Półtora tygodnia temu posiane ogórki i cukinia, przykryte były agrowłókniną, wczoraj zajrzałem po nią a tam:



9. Czooosnek

10. Warzywnik i widok na działkę od strony sąsiadki


11. Ta wielka tawuła, którą pokazałem wcześniej rozkwitła tak, że aż dech zapiera (w realu wygląda jeszcze ładniej niż na zdjęciu):



12.

13. Jak pisałem na początku, wiadro gnojówki z pokrzywy poszło, a to efekt przejścia wokoło działek (jakieś 3 minuty roboty - a co, zazdrościcie hihihi

Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Ta pierwsza pnąca róża chyba ci wcale nie wymarzła jest tak wysoka . Druga pięknie puszcza. U mojej jednej pnącej wczoraj doliczyłam 6 pąków, reszta powoli rośnie . Co do nasturcji, to moje w doniczce są dwukrotnie wyższe i na razie idą ostro pionowo, więc chyba mozesz ze sznurkami jeszcze chwilkę poczekać. Jest gęsto,ale chyba nie aż tak mocno. Nie znam się, ale ja bym zostawiła
Warzywniak super , no i jakie piękne truskaweczki będą
Warzywniak super , no i jakie piękne truskaweczki będą
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Tak, ta jedna nie wymarzła w ogóle! Wyciąłem tylko 1 pęd, natomiast druga ma 2 długie pędy na pergoli (też nie wymarznięte - których na tym zdjęciu nie widać) natomiast z 4-5 musiałem wyciąć.
Wśród tych nasturcji jest też groszek pachnący posiany, który już tez wychodzi i wilec, ale wilca coś nie widać. Ona jest mała bo rośnie przy altance, ale pod daszkiem, także mniej wody dostaje. Skoro mówisz, że masz wyższą i trzyma się to jeszcze nie będą kombinował, a wyrwać w razie czego tez zawsze można (gorzej dosadzić hihi). A wiesz może jak wysoko nasturcja i grosze może się wspinać, bo nie wiem czy przygotować sznurki do dachu altanki (z 2,5m) czy niższe?
Wśród tych nasturcji jest też groszek pachnący posiany, który już tez wychodzi i wilec, ale wilca coś nie widać. Ona jest mała bo rośnie przy altance, ale pod daszkiem, także mniej wody dostaje. Skoro mówisz, że masz wyższą i trzyma się to jeszcze nie będą kombinował, a wyrwać w razie czego tez zawsze można (gorzej dosadzić hihi). A wiesz może jak wysoko nasturcja i grosze może się wspinać, bo nie wiem czy przygotować sznurki do dachu altanki (z 2,5m) czy niższe?
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Niestety w długością sznurka nie pomogę, ale skoro jest tam wilec, to jemu taki długi sznurek będzie i tak pasował. Mój wilec powschodził, ale coś wolno rośnie.
Moja nasturcja tak wyglądała tydzień temu i wciąż nie chce się położyć i rośnie pionowo w górę, a ja właśnie chcę by mi się opuszczała po tym konarze

Moja nasturcja tak wyglądała tydzień temu i wciąż nie chce się położyć i rośnie pionowo w górę, a ja właśnie chcę by mi się opuszczała po tym konarze

- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4962
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Bobu chyba raczej się nie podpiera. U mnie zachowuje pion.
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Alu oj to moja nasturcja to na razie tak 1/4 Twojej, wilec jest ale... posiany, na razie go nie widzę (albo nie wiem jak mały wygląda hihi), jest i jeszcze groszek.
Olu - dziękuje
Olu - dziękuje
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi, bardzo lubimy bób. Ale nie hodowałam jeszcze u siebie. Czyściutko, nie zauważyłam ani jednego ździebełka zielska. Tawuła rewelacyjna, moja malutka. I będą dalie, jaki kolor . Małe karpy wsadziłeś - młodziutkie krzewinki są?
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Przyszłam z rewizytą
Bardzo podoba mi się u Ciebie ta rabata bylinowo-skalniakowa, uwielbiam takie rabaty i będę obserwować co się na niej dzieje
Zazdroszczę Ci ( pozytywnie) warzywniaka, pomidorków i wszystkich zjadliwych roślinek, na które u mnie nie ma miejsca... Mam tylko lubczyk i muszę go ciągle pomniejszać, żeby się nie rozrastał
Mięte i bazylię mam w doniczce. Ta donica przy pomidorach wkopana w ziemię służy do nawadniania?
Dalie masz z nasion? Pytam, bo ja wysiałam 3 lata temu i mam teraz swoje bulwy.
A tawuła to cudo! Jeszcze takiej wielkiej nie widziałam
Bardzo podoba mi się u Ciebie ta rabata bylinowo-skalniakowa, uwielbiam takie rabaty i będę obserwować co się na niej dzieje
Zazdroszczę Ci ( pozytywnie) warzywniaka, pomidorków i wszystkich zjadliwych roślinek, na które u mnie nie ma miejsca... Mam tylko lubczyk i muszę go ciągle pomniejszać, żeby się nie rozrastał
Dalie masz z nasion? Pytam, bo ja wysiałam 3 lata temu i mam teraz swoje bulwy.
A tawuła to cudo! Jeszcze takiej wielkiej nie widziałam
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Mireczko - my także uwielbiamy bób i w tym roku kupiłem na próbę 2 paczki i posadziłem (wyszło z 25 krzaczków), miałem straszne problemy, bo gdy tylko wykiełkował zaatakowała go mszyca i z połowy zostały objedzone kikutki, jednak w wątku bobowym poradzili mi oprysk "Karate", 2x został opryskany i zdążył odbić
jest dosyć niski ale ładnie się rozrasta. Zielska to mam pełno, chociaż najmniej na warzywniku, po prostu zdjęcia "umiejętnie" robione. A tak poważnie to przed sianiem ogórków i cukinii niecałe 2 tygodnie temu, ziemia została lekko przekopana i wyciągnięte to co było, także jeszcze nie zdążyło zachwaścić.
Dalie też mam pierwszy raz w tym roku, dostałem 4 olbrzyyyyymie karpy od sąsiadki (wysokie 2 czerwone i 2 chyba różowe), do tego w Carefour'ze dokupiłem 2 kaktusowe "Bergers record" - takie nie za duże były i kapers w Biedronce (chyba 3 szt. nn) ale te całkiem malutkie. Tak wyglądały te olbrzymy od sąsiadki:

Bozuniu - witaj
miło Cię gościć!
Ta rabata skalniakowo-bylinowa to jeszcze po mojej Mamie, co prawda trzeba co nieco było wywalić, trochę dosadzić ale i tak jest ładna. Tym bardziej, że większość nasadzeń jest spora. Co do warzywniaka to u mnie też nie jest wielki, ale kawałek miejsca wygospodarowałem. CO prawda większość rzeczy jest w niewielkich ilościach, ale zawsze coś tam jest swojego
To dopiero jego 2 sezon i w tym roku sadziłem głównie to co w zeszłym rosło dobrze czyli sałata, koper i ogórki. Marchewki wcale nie będzie, bo nie rośnie. W tym roku bób i pomidory po raz pierwszy na próbę. I tak aż w końcu dojdę co warto, a czego nie, bo szkoda się męczyć i zajmować ziemię na coś co nie chce u mnie rosnąć.
Jeśli chodzi o donicę w pomidorach to dokładnie służy do nawodniania, jest wkopana w ziemię i do niej leje się wodę, która trafia w bezpośrednie sąsiedztwo korzeni, pomidory podobno nie lubią być pryskanie wodą po liściach i stąd taki patent
(zapożyczony zresztą).
Dalie mam z karp kupionych/dostanych. Nie ma zbytnio możliwości (miejsca) robienia rozsad, w tym roku jedynie trochę aksamitki mi się udało. Może kiedyś spróbuję.
Ta tawuła jest niesamowita, pierwszy raz tak mocno rozkwitła, może dlatego że sąsiad o nią nie dba a ja ją trochę przyciąłem bo mi za daleko wchodziła.
Dalie też mam pierwszy raz w tym roku, dostałem 4 olbrzyyyyymie karpy od sąsiadki (wysokie 2 czerwone i 2 chyba różowe), do tego w Carefour'ze dokupiłem 2 kaktusowe "Bergers record" - takie nie za duże były i kapers w Biedronce (chyba 3 szt. nn) ale te całkiem malutkie. Tak wyglądały te olbrzymy od sąsiadki:

Bozuniu - witaj
Ta rabata skalniakowo-bylinowa to jeszcze po mojej Mamie, co prawda trzeba co nieco było wywalić, trochę dosadzić ale i tak jest ładna. Tym bardziej, że większość nasadzeń jest spora. Co do warzywniaka to u mnie też nie jest wielki, ale kawałek miejsca wygospodarowałem. CO prawda większość rzeczy jest w niewielkich ilościach, ale zawsze coś tam jest swojego
Jeśli chodzi o donicę w pomidorach to dokładnie służy do nawodniania, jest wkopana w ziemię i do niej leje się wodę, która trafia w bezpośrednie sąsiedztwo korzeni, pomidory podobno nie lubią być pryskanie wodą po liściach i stąd taki patent
Dalie mam z karp kupionych/dostanych. Nie ma zbytnio możliwości (miejsca) robienia rozsad, w tym roku jedynie trochę aksamitki mi się udało. Może kiedyś spróbuję.
Ta tawuła jest niesamowita, pierwszy raz tak mocno rozkwitła, może dlatego że sąsiad o nią nie dba a ja ją trochę przyciąłem bo mi za daleko wchodziła.
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Sprawdzony patent nie tylko na pomidorkach, ale wszystkich roślinkach, które nie lubię pochlapanych liści wodą. Ja zakopywałam ucięte butelki po wodzie, szyjka w ziemię, a góra odcięta ( pod lekkim kontem wkopana).
Ja już jedną porcję kompociku zużyłam, teraz będzie druga, w czerwcu. Remi, ja tym kompocikiem , rozcieńczonym + mydełko ogrodnicze(na oko : dwie łyżki stołowe) opryskuję róże, a innym roślinkom liście, są pięknie wybarwione i zdrowe.
Spróbuj.,
Ja już jedną porcję kompociku zużyłam, teraz będzie druga, w czerwcu. Remi, ja tym kompocikiem , rozcieńczonym + mydełko ogrodnicze(na oko : dwie łyżki stołowe) opryskuję róże, a innym roślinkom liście, są pięknie wybarwione i zdrowe.
Spróbuj.,
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi pomysł z doniczkami obok pomidorków - extra klasa. Biorę 
A poza tym ........ Dlaczego to wszystko u Ciebie tak rośnie
U mnie nie chce 
A poza tym ........ Dlaczego to wszystko u Ciebie tak rośnie
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Ja znałam patent z odwróconym butelkami, tylko nigdy nie stosowałam... Ale w tym roku zaaplikuję do donic na dworze, żeby rzadziej biegać z konewką 

