Mena515, jeśli robisz pokrzywówkę, to podlej swoje gruntowe pomidory, bo zaczynają głodować. Powinny zmienić kolor z sinawego na żywą zieleń. Jedno podlewanie może nie wystarczyć, więc obserwuj jak się zmieniają. W sytuacji niedoboru nie działa recepta na podlewanie tą gnojówką co tydzień, czy dwa.
Areks, za dużo potasu jak na tę fazę wzrostu. Jeśli masz ekologiczny nawóz azotowy w postaci gnojówki z pokrzyw, czy innego zielska, to podlej. W pierwszy wieczór po podlaniu pomidor będzie wyglądał jeszcze gorzej, ale już rano da oznaki życia. Na pewno jedno podlewanie nie wystarczy, ale tym razem nie przesadź w drugą stronę.
Ashton, to troszkę inna forma odstawania miękiszu od skórki, o czym już było
tu. W sumie nie wiadomo dokładnie jakie są przyczyny tego zjawiska, ale na pewno wpływ na takie zmiany na liściach ma ostre słońce + nierównomierne podlewanie. W skrzynkach, czy donicach trudno przez cały czas uprawy utrzymać odpowiednią wilgotność, więc trzeba się liczyć z uszczerbkiem na urodzie pomidorów. Najbardziej uszkodzone dolne liście oberwij.
Menqa, masz to samo co Areks i takie samo leczenie przysługuje Twoim pomidorom. Jeśli podłoże jest jednakowe w całym tunelu, to inne odmiany też będą się zachowywać podobnie.Jest dobrze, jeśli jakiś raptus pokazuje wcześniej co się święci u innych pomidorów. Można wtedy zareagować w porę.
Pozdrawiam, kozula