Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Witam czy możecie mi pomóc, zdiagnozować co to jest ?
Ewentualnie jak powinienem temu zaradzić, głównie zaatakowało to górne liście i czubek krzaka.
Zaobserwowałem, jakby krzak przystał rosnąć.
Z góry dziękuję za pomoc
Arek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Mena515, jeśli robisz pokrzywówkę, to podlej swoje gruntowe pomidory, bo zaczynają głodować. Powinny zmienić kolor z sinawego na żywą zieleń. Jedno podlewanie może nie wystarczyć, więc obserwuj jak się zmieniają. W sytuacji niedoboru nie działa recepta na podlewanie tą gnojówką co tydzień, czy dwa.

Areks, za dużo potasu jak na tę fazę wzrostu. Jeśli masz ekologiczny nawóz azotowy w postaci gnojówki z pokrzyw, czy innego zielska, to podlej. W pierwszy wieczór po podlaniu pomidor będzie wyglądał jeszcze gorzej, ale już rano da oznaki życia. Na pewno jedno podlewanie nie wystarczy, ale tym razem nie przesadź w drugą stronę.

Ashton, to troszkę inna forma odstawania miękiszu od skórki, o czym już było tu. W sumie nie wiadomo dokładnie jakie są przyczyny tego zjawiska, ale na pewno wpływ na takie zmiany na liściach ma ostre słońce + nierównomierne podlewanie. W skrzynkach, czy donicach trudno przez cały czas uprawy utrzymać odpowiednią wilgotność, więc trzeba się liczyć z uszczerbkiem na urodzie pomidorów. Najbardziej uszkodzone dolne liście oberwij.

Menqa, masz to samo co Areks i takie samo leczenie przysługuje Twoim pomidorom. Jeśli podłoże jest jednakowe w całym tunelu, to inne odmiany też będą się zachowywać podobnie.Jest dobrze, jeśli jakiś raptus pokazuje wcześniej co się święci u innych pomidorów. Można wtedy zareagować w porę.

Pozdrawiam, kozula
Awatar użytkownika
Menqa
50p
50p
Posty: 87
Od: 3 sty 2012, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Kozulko dziękuje za odpowiedz. Jak to dobrze ze mam gnojówkę z pokrzyw :)
pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Dziękuję Kozulko ;:196 . Tak mi się zdawało, że są głodne. Pokrzywówka dzisiaj skończyła 2 tygodnie, więc jutro ruszam z jedzonkiem :).

A teraz z innej beczki...
Na moich pomidorach są czarne mszyce. Na rosnących niedaleko wierzbach mandżurskich są mszyce, ale takie żółto-pomarańczowe. Pryskałam je już 2 razy wodą z octem i płynem do naczyń( 1l wody, 10ml octu, kilka kropli Ludwiku), ale nadal siedzą i mają się dobrze. Wiem, że można też pryskać pokrzywówką. Czy taka 2 tygodniowa się nadaje, czy zrobić świeżej? I czy powinna ona podziałać na te pomarańczowe na wierzbach, czy raczej na nie użyć chemicznego środka?
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Kozulko dziękuję bardzo, juz jadę na działkę narwać pokrzyw i zrobię gnojówkę.
Pozdrawiam serdecznie
Arek
Ashton
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 24 maja 2012, o 12:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

forumowicz i Kozulko bardzo dziękuję za pomoc ;:196
skot1a
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 7 maja 2012, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trzciana k/ Rzeszowa
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Witam
Proszę o opinie co do moich pomidorów. Ogólnie jak na moją wiedzę nie źle moje pomidory rosną, ale mam pytanie co zrobić z nazwę to bocznymi pędami ( Zdj. 1). I czy moje kwiaty prawidłowo się rozwijają ( Zdj. 2). Może ktoś mi też doradzi coś w sprawie ogórków. Powoli mi wyrastają, ale jeden już żółknie chociaż taki mały ( Zdj.3).
Za odpowiedzi z góry dziękuję.
http://s2.manifo.com/usr/b/B9f0/a7/mana ... cf1596.jpg
http://s2.manifo.com/usr/b/B9f0/a7/mana ... cf1597.jpg
http://s2.manifo.com/usr/b/B9f0/a7/mana ... cf1598.jpg
Sebastian
Awatar użytkownika
kamma
500p
500p
Posty: 554
Od: 25 gru 2010, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Bardzo ładne pomidorki ,boczne pędy usuwać .
Awatar użytkownika
Menqa
50p
50p
Posty: 87
Od: 3 sty 2012, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Obejrzałam dokładnie moje pomidory pod folią i okazuje się, że na większości pojawiają się plamki - małe i na razie tylko brązowe. To chyba oznacza, że alternarioza opanowała cały tunel ;:145 .

forumowicz - pomocy! Czym najlepiej popryskać (mam oprysk z pierwszej grupy z cymoksanilem - czy to na razie wystarczy)? I czy powtarzać oprysk? A jak tak to kiedy następny? I czy tym samym czy z drugiej grupy?
Pozdrawiam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Menqa pisze:alternarioza opanowała cały tunel
Jak to ?
Przecież wielu tu udowodniało, że nie ma to jak pod folią. Tam pomidory są bezpieczne.
Ale Pan Bóg z nimi.
Jest problem. Proszę mi dokładnie podać nazwy środków , ktore masz.
Awatar użytkownika
Menqa
50p
50p
Posty: 87
Od: 3 sty 2012, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Mam inter optimum 72,5WP (innego z cymoksanilem nie miałam możliwości kupić), revus 250 sc i ridomil gold mz 67,8 wg, ale dostosuję się do tego co wskażesz(jeśli uda mi się to kupić).
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Menga
Zrób oprysk z Inter Optimum.
Tylko nie w południe
I broń Boże nie obrywaj teraz lisci ze zmianami chorobowymi bo porozsiewasz zarodniki. Zrobisz to po oprysku.
Pilnuj wietrzenia tunelu i aby woda skraplajaca sie na folii nie kapała na pomidory.
Awatar użytkownika
Menqa
50p
50p
Posty: 87
Od: 3 sty 2012, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

forumowicz pisze: Przecież wielu tu udowodniało, że nie ma to jak pod folią. Tam pomidory są bezpieczne.
Chyba w moim przypadku jednak większości to ja sama się do tej wczesnej zarazy przyczyniłam - podczas ostrzeżeń przed przymrozkami szczelnie przykryłwałąm swoje pomidorki i mogły mieć wtedy warunki do rozwoju grzyba :(. Człowiek uczy się na błędach.

Całe szczęście liści jeszcze nie obrywałam. Wieczorem opryskam. Dziękuję serdecznie forumowicz za pomoc :)
Awatar użytkownika
Tournesol
200p
200p
Posty: 208
Od: 3 maja 2012, o 08:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja, pod Paryzem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Czesc Wszystkim !
Musze sie przyznac ze u nas we Francji na forumie ogrodniczym nikt nie wie co maja moje pomidory, i nawet mysla ze za duzo dalam nawozu... Wiec przyszlam po raz drugi do Was, bo widze ze sa osoby ktora odpowiedz będę mogla pzrytlumaczyc bardzo dumnie.
Wiec na stronie 7 wam pokazalam jak moje pomidory maja zawiniete liscie. Teraz puszcily nowe liscie ale sa nie normalne, od razu pokaze bo pisemnie jestem bardzo "dwa lewe rece" Dzięki Wam tysiac razy za pomoce.
Tak wygladay z poczatku
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
to sa nowe liscie, bardzo zawiniete ale zielone i duze...
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Co dalej i tak samo, nowe choruja :(
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Tournesol
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
Awatar użytkownika
ogrodnikk
500p
500p
Posty: 574
Od: 25 maja 2012, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.5

Post »

Witam, nie miałem nigdy do czynienia z uprawą pomidorów więc będę wdzięczny za spojrzenie na nie fachowym okiem bo coś z nimi jest nie tak
Obrazek

Obrazek

dzięki.

większa rozdzielczość

http://zapodaj.net/images/42b7a0b5acff8.jpg
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”