Sałata -odmiany,uprawa,wymagania,problemy cz.1-
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Sfotografowane, wygląda to tak:


-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Witam. Moonniiaa, tu infekcji nie widzę. Raczej choroba fizjologiczna wywołana przenawożeniem(?), nadmierną ochroną (?), zmiennymi warunkami mikroklimatycznymi (?) /ochłodzenie, nagły skok temperatury i poparzenie/. Przypomniałaś mi moją sprzed kilku lat, ale bez plam. Sałata nie znosi zasolenia czyli świeżego nawożenia azotowego, a dokarmianiem można ją zniszczyć nawet wówczas gdy kropelki padają z sąsiedniej grządki dlatego tak ważna jest przyczyna. Pozdr, Francik.
Francik
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Czyli mam sie m nie martwic? Niczym nie bylo nawoozone, wrecz przeciwnie w 'golej' ziemi rosna. Ochroona-masz na mysli jakis oprysk? Niczym nie byly pryskane.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Czasem zdarzają się i u mnie pojedyncze listki takie jak u Ciebie i też tak sądzę że to nie choroba
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Ale nie rozmawiamy o dziurach w liściach, tylko o tych pomarańczowych plackach?
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Witam. Czy pod barwnymi plamkami /pod spodem liścia/ są wyraźne zmiany lub nalot? Skąd są te wgłębienia? Jeśli chcesz o detalach - dobrze. Pozdr, Francik.
Francik
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Nie mam pojęcia skąd te wgłębienia. Pierwszy raz uprawiam w warzywa, myślałam, że taka uroda. Tak, pod spodem liścia jakby nalot, który można zdrapać. Na drugim zdjęciu widoczne nawet na wierzchniej stronie liścia takie drobne grudeczki pomarańczowe, które właśnie można zdrapać. Ja na początku myślałam, ze to może jaja jakiegoś stworzonka.
- joggy
- 100p
- Posty: 144
- Od: 20 kwie 2012, o 07:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WWL
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
pryskać pryskać i sprzedać.moonniiaa pisze:Czyli mam sie m nie martwic? Niczym nie bylo nawoozone, wrecz przeciwnie w 'golej' ziemi rosna. Ochroona-masz na mysli jakis oprysk? Niczym nie byly pryskane.
A normalną czystą sałatę kupić w dużym markecie. Tam są osoby które dbają o takich pryskaczych
W laptopie walnięty shift. Czasami brakuje ogonków i wielkich liter.
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Nie, nie, nie!joggy pisze:pryskać pryskać i sprzedać.moonniiaa pisze:Czyli mam sie m nie martwic? Niczym nie bylo nawoozone, wrecz przeciwnie w 'golej' ziemi rosna. Ochroona-masz na mysli jakis oprysk? Niczym nie byly pryskane.
A normalną czystą sałatę kupić w dużym markecie. Tam są osoby które dbają o takich pryskaczych

-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Witam. Boję się podawać jakiś werdykt żeby nie straszyć, ale to, co opisałaś oglądałem i chyba to rzadko występująca choroba sałaty nekrotyczna plamistość liści. Zapobieganie podałem do mączniaka. Jeśli nie będzie dużej wilgoci może nie będzie tak źle, ale nie wiem. Dzisiaj mam naprawdę pechowy dzień. Pozdr, Francik.
Francik
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
nie bój się, straszfrancikrecz pisze: Boję się podawać jakiś werdykt żeby nie straszyć

Edit: to chyba nie to, bo te plamki nie brązowieją i nie wykruszają się.
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Witam. Moonniiaa, to jednak wg kogoś kompetentnego choroba fizjologiczna spowodowana wahaniami temperatury i- prawdopodobnie - okresowym niedoborem pierwiastków. Jeśli większych zmian nie będzie - nie ma co się tym przejmować. Pozdr, Francik.
Francik
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Dziękuję bardzo, więc będę smacznie jeść usuwając zmienione fragmenty liści 

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Sałata: łatwo czy trudno?
Tydzień temu zaczęłam zbiory "Justyny" i chciałam się podzielić wrażeniami - jest rewelacyjna w smaku! Listki kruche i słodkie, zupełnie nie ma goryczki tak charakterystycznej dla sałaty masłowej. Będę wysiewać kolejną partię i zobaczymy, czy poradzi sobie w lecie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów