Ogórek w gruncie cz.2

[Czuszka]

Może jakieś inne rady?

Tak. Rada podstawowa- wkleić foto.

ha ha ha - już się robi. To znaczy zrobi się za chwilę to wkleję

Gotowe: liście są strasznie jasne. Mam wrażenie że trochę nabrały życia jak je dolistnie potraktowałam tym moim specyfikiem, ale nieco bardziej rozcieńczonym niż w instrukcji. Wolałam ich nie popalić, i zobaczyć pierwszą reakcję, no i wydaje się że jakaś tam jest... albo tylko mi się wydaje. Tam na rogach liścia wydaje się że listek jest brązowawy - ale to tylko na zdjęciu, na żywu cały liść po wewnętrznych stronach jest jasnosielony, a wewnątrz od łodygi jakby wracał do normy. Zaczął zielenieć.


Uploaded with ImageShack.us

[gieru96]

wiedziałem, że mam pędraki, a dziś się dowiedziałem, że również turkucie... :/ zajrzałem pod kostkę betonową i siedział tam, załatwiłem go :p

[x-p-o]

Czuszka

Dolary przeciw orzeszkom, ze ta gleba jest nadmiernie kwaśna. To jest duży niedobór azotu. Proponuje podlać rośliny 0,5 % roztworem saletry wapniowej

[kasia82]

Mój pewnie gorszy przypadek popalone saletrzakiem lub miedzianem? a może to już jakieś stworzenia? help

[x-p-o]

popalone saletrzakiem

A w jaki sposób to było nawożone ?

PS To jest liść poparzony Miedzianem http://www.ho.haslo.pl/images/article/2 ... zyw_01.jpg

[krismiszcz]

kasia82 a może zastosowany był chlorkowy nawóz ?

[cantati]

forumowicz, czy mógłbyś podać tytuł tego artykułu, z którego jest to zdjęcie, lub linka do całego tekstu? Będę wdzięczna

[kasia82]

forumowicz 1,5tygodnia od wysadzenia dałam pół zwykłej szklanki saletrzaka na 20l wody, wymieszałam i w pierwszy dzień nie podlałam a na trzeci, znów zamieszałam, po za tym nie było żadnych nawozów.
Miedzianem pryskałam wieczorem po liściach i od spodu, łyżeczka proszku do spryskiwacz pół litra, za wysokie stężenie było? dojdą do siebie? oberwać te popalone liście?

[Czuszka]

forumowicz, gleba na 1000% nie jest kwaśna. Znajomy (anglik) zajmuje się uprawą ziemniaków, kukurydzy i jakichś tam innych drobiazgów. Z tym że pomidorów ani ogórków nie uprawia. Badał mi glebę i jest święcie przekonany że nie jest kwaśna. Wręcz przeciwnie. No cóż - jakieś tam pojęcie chłop ma, i ma jakieś urządzonko do sprawdzania pH gleby. Teraz siedzę i czytam o domowych metodach sprawdzania pH gleby na tej stronce http://www.jakurzadzac.pl/ogrod/ziemia- ... c-pH-gleby
Papierki wskaźnikowe jakieś by się znalazły, więc sama mogę sprawdzić. Ale czym zastąpić wodę destylowaną? Deszczówką???

[x-p-o]

Kasiu82

Ciężar nasypowy saletrzaku wynosi 980-1020 g/ litr. Tyle waży swobodnie nasypany litr tego nawozu. Pół szklanki to jest ok 120 gram nawozu co w 20 litrach wody daje stężenie 0,6 %. Trochę dużo ale nie aż tak , by spaliło rośliny.
Nie piszesz , który Miedzian stosowałaś WG, WP czy SC
Dla ogórków dawka Miedzianu do oprysku to 3,5 grama na litr. Na pół litra- 1,7 grama. Jeśli dałaś łyżeczkę to myślę, że przegięłaś zwłaszcza jak ten Miedzian był w proszku czyli miał oznaczenie WP.
Problem jest właśnie z przygotowywaniem małych ilości cieczy do oprysków. Ale to Kasiu trzeba się w takiej sytuacji spytać , zgłosić problem, jeżeli nie ma się wagi tak czułej. Rada sie jakaś znajdzie.
Przeglądnij dla pewności liscie od spodu czy przypadkiem cos na nich tam nie grasuje.

[kasia82]

forumowicz to był niebieski proszek czyli tak jak piszesz WP, dużo czytałam o ogórkach i pomidorach ale nie pozapisywałam niektórych "najważniejszych" rzeczy
dzisiaj im zajrzę pod listki, oderwać te całkowicie popalone, suche?
dziękuje za pomoc

[Dorcinda]

Kasiu, do tego niebieskiego proszku dołączana jest miarka (taki rożek z przezroczystej twardej folii z oznaczeniem wagi), w instrukcji jest podane stężenie reszta to niezbyt skomplikowane rachunki, wiem że takie odmierzanie jest czasochłonne, ale chyba warto...

[kasia82]

Dorcinda to była saszetka, chyba że w proszku znajduje się ten rożek, aż tak głęboko nie zaglądałam po przeczytaniu "instrukcji obsługi" strach się bać

[Czuszka]

U mnie papierek według skali na opakowaniu jest powyżej 7, bliżej 8, więc nawet papierki potwierdziły że ziemia nie jest kwaśna. No i co teraz skoro nie jest kwaśna?
Czekać jak już jest ciepło i zaczną pobierać składniki pokarmowe? Może dożywić je odżywką jakąś?

[x-p-o]

to była saszetka, chyba że w proszku znajduje się ten rożek,

Nie, nie ma go w saszetce. Mógłbym tu opisać jak bez wagi przygotować małe porcje cieczy do oprysków o żądanym stężeniu z dużą dokładnością ale :
- musi to być konkretnie wskazany środek
- zdaje sobie sprawę, że ten post zginie w tłumie

Jeżeli ktoś będzie w takiej potrzebie proszę pisać na PW podając nazwę konkretnego środka