Kawon ( arbuz ) - część 2
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Mam takie pytanko do osób doświadczonych które juz hodowały arbuzy. Przeczytałem na forum że dobrze jest odciąc pęd jak zawiąrzer się arbuz i mam do tego takie pytanie czy to sie naprawde opłaca i w jakiej długości ile cm lub ile lisci po owocu to odciąc i kiedy to odcinać ? jak duży musi być ten owoc jaka średnica żeby można to było odciąc ten pęd bez żadnych niepożądanych skutków ?
- gieru96
- 200p
- Posty: 495
- Od: 26 mar 2011, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
jak teraz wysieję arbuzy wprost do gruntu, to zdążą dojrzeć owoce?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
u mnie niektóre sadzonki są teraz bardzo małe... ale licze że zaowocują więc mozesz probowacgieru96 pisze:jak teraz wysieję arbuzy wprost do gruntu, to zdążą dojrzeć owoce?

pozdrawiam Tomasz
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
Domowo- czyli mój kawałek zieleni
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
A po co do gruntu, nie możesz zrobić rozsady? W domu szybciej urosną 
korhil - ja nic swoim nigdy nie obcinałem i na plony nie mogę narzekać. Moim zdaniem żeby wyżywić owoce arbuz musi mieć dużą masę liści. Ale może ktoś tak robi, sam jestem ciekaw efektów.

korhil - ja nic swoim nigdy nie obcinałem i na plony nie mogę narzekać. Moim zdaniem żeby wyżywić owoce arbuz musi mieć dużą masę liści. Ale może ktoś tak robi, sam jestem ciekaw efektów.
Pozdrawiam, Maciek.
- gieru96
- 200p
- Posty: 495
- Od: 26 mar 2011, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
miałem dwie sadzonki, wsadziłem do gruntu, przykryłem 5-cio litrowymi butelkami ( dzięki temu nie zmarzły, reszta dyniowatych zmarzła) i gdy w ostatnich dniach były te upały, chyba się ugotowały ( lub cos je podgryzło) są zwiędłe i marnie wyglądają
podkiełkuje nasiona w domu i wysieję podkiełkowane
podkiełkuje nasiona w domu i wysieję podkiełkowane

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
ja w tamtym roku udanie wychowywałem sporo arbuzów odmiana "złoto wolicy" polecam, bardo wczesna odmiana i pewne fuksem mi się udało bo do gruntu zasadziłem ja dopiero w połowie czerwca, sporo roboty ale warto,
- leencis
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 22 maja 2012, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Ja wysiałam do gruntu około 2 tyg. temu i do dzisiaj nic się nie pojawiło. Spiłowałam i podlewałam.
Lee
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Swoje arbuzy, w oszałamiającej liczbie -3
wysadziłam przedwczoraj
. Zobaczymy, co tam sobie postanowią
.



- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Ałła, moje jeszcze stoją w kubkach.
Jutro wezmę się za nie. Dzięki za pomysł! 



„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Ojej .....BRZOSKWINKA pisze:Ałła, moje jeszcze stoją w kubkach.
A moje na dalekiej, zimnej północy trafiły już do gruntu, oczywiście zgodnie z radami bardziej doświadczonych na czarnej włókninie.
Są już tak prawie tydzień, niektóre ruszyły od razu żwawo. Kwitną, rozrastają się.
Jeden mnie zadziwia - po przesadzeniu zrobił się cały żółty. Żaden liść nie spadł, nie więdnie. Od 2 dni dopiero - nowe listki i kilka najmłodszych zaczynają się zielenić.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Artur / loginal, a jak Twoje pomidory? W końcu 1/3 forum żyła Twoją metodą
. A jak u Ciebie?

- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Artur, ja bym swoje już dawno wysadziła, ale nie mam gdzie.
Dopiero uporałam sie z pomidorami, paprykami, dyniami i całą resztą. Ale i z arbuzami dam radę.


Dopiero uporałam sie z pomidorami, paprykami, dyniami i całą resztą. Ale i z arbuzami dam radę.

„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
U mnie w tym roku arbuzy wychodziły z ziemi na raty.Wsadziłam 6 pestek arbuza Rosario do ziemi 14.03.Najpierw wyszły 4,po jakimś czasie 5 a w tamtym tygodniu ostatnie czyli 6.Dwa miesiące od wsadzenia!
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 2
Romaszka!
Rozumiem,że osłona to tylko na noc?
Rozumiem,że osłona to tylko na noc?