Kawon ( arbuz ) - część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
korhil
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 5 maja 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Mam takie pytanko do osób doświadczonych które juz hodowały arbuzy. Przeczytałem na forum że dobrze jest odciąc pęd jak zawiąrzer się arbuz i mam do tego takie pytanie czy to sie naprawde opłaca i w jakiej długości ile cm lub ile lisci po owocu to odciąc i kiedy to odcinać ? jak duży musi być ten owoc jaka średnica żeby można to było odciąc ten pęd bez żadnych niepożądanych skutków ?
Awatar użytkownika
gieru96
200p
200p
Posty: 495
Od: 26 mar 2011, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

jak teraz wysieję arbuzy wprost do gruntu, to zdążą dojrzeć owoce?
Awatar użytkownika
arty
500p
500p
Posty: 501
Od: 6 kwie 2012, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

gieru96 pisze:jak teraz wysieję arbuzy wprost do gruntu, to zdążą dojrzeć owoce?
u mnie niektóre sadzonki są teraz bardzo małe... ale licze że zaowocują więc mozesz probowac :)
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

A po co do gruntu, nie możesz zrobić rozsady? W domu szybciej urosną :wink:

korhil - ja nic swoim nigdy nie obcinałem i na plony nie mogę narzekać. Moim zdaniem żeby wyżywić owoce arbuz musi mieć dużą masę liści. Ale może ktoś tak robi, sam jestem ciekaw efektów.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
gieru96
200p
200p
Posty: 495
Od: 26 mar 2011, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

miałem dwie sadzonki, wsadziłem do gruntu, przykryłem 5-cio litrowymi butelkami ( dzięki temu nie zmarzły, reszta dyniowatych zmarzła) i gdy w ostatnich dniach były te upały, chyba się ugotowały ( lub cos je podgryzło) są zwiędłe i marnie wyglądają
podkiełkuje nasiona w domu i wysieję podkiełkowane :)
wiaro
100p
100p
Posty: 154
Od: 19 cze 2011, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

ja w tamtym roku udanie wychowywałem sporo arbuzów odmiana "złoto wolicy" polecam, bardo wczesna odmiana i pewne fuksem mi się udało bo do gruntu zasadziłem ja dopiero w połowie czerwca, sporo roboty ale warto,
Awatar użytkownika
leencis
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 22 maja 2012, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Ja wysiałam do gruntu około 2 tyg. temu i do dzisiaj nic się nie pojawiło. Spiłowałam i podlewałam.
Lee
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Dzisiaj wysadziłam arbuziki, zrobiłam im takie domki z worków po nawozie.

Obrazek Obrazek Obrazek

Teraz się zastanawiam, czy nie za płytko ich wsadziłam :roll: może trzeba było aż po liścienie? Jeżeli tak, to jutro podsypie ziemie. Pierwszy raz arbuzy hoduję ;:224
Kasencja

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Swoje arbuzy, w oszałamiającej liczbie -3 ;:oj wysadziłam przedwczoraj :) . Zobaczymy, co tam sobie postanowią ;:173 .
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Ałła, moje jeszcze stoją w kubkach. ;:223 ;:223 Jutro wezmę się za nie. Dzięki za pomysł! ;:215
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
loginal
200p
200p
Posty: 370
Od: 2 sie 2011, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

BRZOSKWINKA pisze:Ałła, moje jeszcze stoją w kubkach.
Ojej .....
A moje na dalekiej, zimnej północy trafiły już do gruntu, oczywiście zgodnie z radami bardziej doświadczonych na czarnej włókninie.
Są już tak prawie tydzień, niektóre ruszyły od razu żwawo. Kwitną, rozrastają się.
Jeden mnie zadziwia - po przesadzeniu zrobił się cały żółty. Żaden liść nie spadł, nie więdnie. Od 2 dni dopiero - nowe listki i kilka najmłodszych zaczynają się zielenić.
Kasencja

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Artur / loginal, a jak Twoje pomidory? W końcu 1/3 forum żyła Twoją metodą :wink: . A jak u Ciebie?
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Artur, ja bym swoje już dawno wysadziła, ale nie mam gdzie. ;:223 :;230
Dopiero uporałam sie z pomidorami, paprykami, dyniami i całą resztą. Ale i z arbuzami dam radę. ;:134
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

U mnie w tym roku arbuzy wychodziły z ziemi na raty.Wsadziłam 6 pestek arbuza Rosario do ziemi 14.03.Najpierw wyszły 4,po jakimś czasie 5 a w tamtym tygodniu ostatnie czyli 6.Dwa miesiące od wsadzenia!
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Romaszka!
Rozumiem,że osłona to tylko na noc?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”