Co to za szkodnik

[boryna]

Witam. Mam problem z kilkoma roślinami na moim ogrodzie. Mianowicie, praktycznie w jednym czasie, coś zaatakowało mi kilka drzew i krzewów. Najbardziej ucierpiał głóg, któremu praktycznie uschły prawie wszystkie liście. Pozostałe zaatakowane rośliny - brzózki, dąb, krzewuszki i modrzewie - mają bardzo małe liście lub nie rozwinęły ich w ogóle, chociaż gałązki i pąki liściowe są w środku żywe. Na roślinach pojawiła się jakaś pajęczynka, którą początkowo brałam za "watę" z kwitnących topoli, ale na pewno to nie to. Co to za szkodnik, czy to jakiś przędziorek? Czym to zwalczyć? Czy zaatakowane rośliny zdołają się jeszcze pozbierać?

[maryann]

Ja stawiam mimo wszystko(mimo kłaczków) na mszyce; co by nie było wjedź z jakimś Decisem(czy innym pyretroidem)- działa na wszystko co żyje. Przy braku pewniejszej diagnozy trudno o selektywny czy ekologiczny środek.

[boryna]

dziękuję, tak zrobię. Mam tylko nadzieję, że po wszystkim rośliny odżyją, bo np. modrzewie zaczęły puszczać pączki i zatrzymały się w takiej fazie, ale w środku są zielone.