Witam, nie zamierzam korygować wypowiedzi Jovanki, bo ona jest absolutnym guru storczykowym, nie mniej jako amator pozwolę sobie wtrącić, że tę wyrzucaną "brodę" można wykorzystać. Ponad miesiąc temu dostałam dwa storczyki w stanie agonalnym i bardzo podobnym do tu opisanego. Obcięłam od "brody" ulistnione pędy, zasypałam cynamonem i posadziłam w nowe podłoże. Jeden z nowych ma się dobrze i ma dwa nowe korzonki, drugi nie bardzo, ale dajmy mu czas - i tak miał trafić na kompost. Ale największą radość mam z tych "bród"

W obu coś się dzieje! Nie wiem na razie co: basal keiki? pęd kwiatowy? Bo małe, ale zielone

Idzie wiosna, wyrzucić zawsze zdążę

Powodzenia w eksperymentach
