Ogród Linety

[anabanana]

ooo nie wiedziałam, że heliotrop chce do cienia, zawsze uważałam, że jest wprost przeciwnie kolejna nauka, co w las nie pójdzie

[PiotrekP]

Witaj
Kolejny ogród gdzie włożone jest dużo pracy oraz serca , dużo kwiatów i ten cudak króliczek . Czeszesz go?

[Lineta]

ElleBelle, a kiedy boczne gałązki można uszczknąć na sadzonki? Tak żeby nie zrobić krzywdy całej roślinie. Bo chętnie bym go sobie rozmnożyła.
Anabanana, właściwie nie tyle do cienia, co nie na patelnię, jak to jest u mnie na tej południowej rabacie. Powinien mieć wilgotno, a o to niełatwo przy takiej wystawie. No ale zobaczymy.
Piotrek, cześć! Teraz nie, bo ścięliśmy mu najdłuższe futerko, bo od biegania po wilgotnym trawniku robiły mu się kołtuny. Ale znów będę czesać, bo już odrasta.

[ElleBelle]

Linetko ,ale mówisz o koleusie tak To nie bocznie tylko górną cześć ,ale jeszcze chwilkę nie już

[Lineta]

ElleBelle, przepraszam Cię, tak nawiązałam do Twojego wcześniejszego postu, dlatego już nie uściślałam, że chodzi mi o koleus.
Więc mówisz, żeby nie uszczykiwać tych bocznych pędów, które tam rosną po bokach, tylko ściąć wierzchołek? I to się ukorzeni? A dajesz go najpierw do wody, czy od razu do ziemi? I radzisz jeszcze z tym poczekać, tak?

[ElleBelle]

Linetko tak poczekaj aż trocę się rozrośnie a jak już uszczknie to do następnej doniczki do ziemi i sadż ile będziesz miała sadzonek bo nie wszystkie muszą się przyjąć,ale w ten sposób będziesz miała cią koleusa

[Lineta]

Dziękuję, Elu, tak zrobię. Mam nadzieję, że nie sprawi mi zawodu i się przyjmie.
Na dobranoc jedno zdjęcie: lilak chiński w pełni kwitnienia.


Uploaded with ImageShack.us

[Kroma]

Uffffff króliki ocalony, bo już się trochę bałam jak ta historia się zakończy

[Lineta]

Pasztetu nie ma, niestety. Ale i tak wszyscy zadowoleni.

[Maska]

śliczne zdjęcie bzu z tym słoneczkiem na końcu liści. Bez też uroczy!

[anabanana]

Jakie niestety, jakie!
Nie przełknęłabyś ni kęsa

[Lineta]

No, nie. Do pasztetu nie przyłożyłabym ręki, ani tez noża z widelcem.
Królik kochany, w gorące godziny dnia wchodzi nam do domu, kładzie się na macie do ostrzenia pazurów dla kotów i tam sobie drzemie. Gdy zrobi się chłodniej, znowu idzie się paść. Fajny zwierzaczek.

[stokrotka_polna]

Na dobranoc bez . Nie dotrwałam . Więc dla mnie na dzień dobry .

[Lineta]

Masko, bez ślicznie wygląda i pachnie bosko, ale chyba długo tak nie wytrwa, bo dzień znów zapowiada się wręcz upalny i słoneczny. Aha, wiekuistkę namierzyłam, posadziłam ją razem z kuklikiem, bo się na niej nie poznałam. Dziękuję raz jeszcze gorąco.
Stokrotko, jasne, na dzień dobry też się nadaje.

[misiaczekm]

... lilak chiński w pełni kwitnienia.
...

Ładniutki ten lilaczek... mówisz, że to chiński... poszukamy... i może kupimy...