Zielsko Takhisis

[martucham1]

Ty to masz dobrze z tym Twoim M mój jak słyszy słowo kwiaty i ogród to zawsze coś ma innego do roboty

[doromichu]

[quote="Takhisis"]Tesia - teraz to i ja się zastanawiam, czy go gdzieś w chłodne miejsce nie przenieść he he
To ja proponuje na wyspy-temperatura 12 stopni i codziennie albo leje albo wieje

[84joanna]

Przyszłam z rewizytą
Bardzo podobają mi się Twoje rośliny. Zresztą ich domki i kamyczki w domkach też.
A doniczka z czupryną jest świetna

[__asiulka__]

Przyszłam z rewizytą
Cudne masz kwiatuszki, szczególnie zachwycił mnie oleander
A co to za czerwone kamyczki w doniczkach?

[Jatra]

Wiosna u Ciebie na całego , oleander choć niepełny jest bardzo pięknie ubarwiony .

No i oczywiście nie ma to jak roślinki z własnej doniczki , aksamitki są niezastapione .

Ja mam pełnego różowego ,zima trzymam w domu a wiosną trzymam na dworze ,gdybyś chciała szczepkę do ukorzenienia to daj znać .

Pozdrawiam

[Anetta]

Wow, dla jednego pomidorka zrobił Ci szklarenkę , nie wierzę że tacy M istnieją. Brawo dla niego

[mroofka]

Paczusia dotarła. Wszystko dotarło bez uszczerbku. Dziękuję bardzo serdecznie

[Takhisis]

marta_lara Twój M po prostu nie chce się wtrącać, ażeby Ci zostawić pełną przyjemność z obcowania z kwiatami

tesia39 szklarenka fajna, trochę już wiaterek potargał, ale stoi dzielnie... a M tymczasem zamiast ją poprawiać to mecz ogląda no! Ale niech ogląda.. a ja tymczasem pooglądam Wasze kwiatuszki

martucham1 Oj dobrze mam, dobrze... czasem muszę pokrzyczeć, ale ogólnie nie narzekam hi hi hi

doromichu o nie kochana! Do tego to Ty mnie za Chiny nie namówisz! Mimo, że w tamtym tygodniu, w Polsce było prawie zimniej

84joanna a dziękuję serdecznie za wizytę i zapraszam ponownie Domki kwiatuszków, to często nic innego, jak miseczki kupowane na wagę Całkiem tanio wychodzą


__asiulka__ Oleander wyglądał pięknie na początku maja, taki obsypany kwiatami.. Teraz póki co przekwitnął, jest obcięty, i wypuszcza nowe pączki, aby cieszyć nasze oczy A kamyczki to.. kamyczki, tylko kolorowe, zakupione w sklepie zoologicznym - pierwotnie przeznaczone dla rybek. Kwiatuszkom natomiast nic nie szkodzą, nie zauważyłam żadnych uszczerbków na ich zdrowiu,

Jatra oleandrowi już wybaczyłam, że nie jest pełny.. naprawdę ładnie się prezentuje taki w pełni rozwinięty... z tymi aksamitkami to masz rację. Są niezwykle łatwe w "obsłudze", a siejąc własne nasionka aż pęka się z dumy., przynajmniej ja Nie ma nic bardziej zachwycającego jak obserwować cały ten cykl.. od nasionka aż do.. nowej roślinki
Kochana a powiedz mi, ile by kosztowała Twoja zaszczepka pełnego oleandra?? (o ile mama mnie nie zabije, bo oleandry od wiosny, też u mnie opalają główki na słoneczku... na mamy balkonie

Anetta - jak wyżej pisałam - istnieją i właśnie mecze oglądają Nagrodę już dostał, a pomidorek dalej się cieszy

Mroofeczko - Cieszę się niezmiernie, że wszystko w porządku, niech rosną duże

[__asiulka__]

[ A kamyczki to.. kamyczki, tylko kolorowe, zakupione w sklepie zoologicznym - pierwotnie przeznaczone dla rybek. Kwiatuszkom natomiast nic nie szkodzą, nie zauważyłam żadnych uszczerbków na ich zdrowiu

Nie szkodzą, ale za to oryginalnie wyglądają
Pięknie u Ciebie

[baiana]

Hej Takhisis
Nie wiem jak to się stalo, że dopiero teraz trafiłam do Ciebie...ale lepiej późno niż wcale Jestem zachwycona, piękne kwiaty! I brawa dla M za szklarenkę.
Od razu mam pytanie, bo widziałam w wątku u Patrycji (Filigranowa), że radzisz jej podlewanie kwiatków za pomocą wiadra i sznurówek. Możesz mi napisać jak to dokładnie wygląda? Bo na podlewających znajomych to już się kilka razy przejechałam, pomimo jak najlepszych chęci z ich strony i moich instrukcji...

[x-F-7]

Sper prezent od M ale czy tak fochodzipowietrze do środka?

[Takhisis]

Asiulka - Faktycznie, niektórym roślinkom pasują Szczególnie takim, które mają pień i jakąś grzywkę... chcoiaż w sumie w hobbicie też fajnie się to prezentuje.. Pierwotnie kamyczki miałam wysypać na podstawkę (kupiłam takie długie na okno, żeby tam stała sobie woda), ale tak spodobały mi się w ziemi, że w końcu woda stoi w podstawce, ale ebz kamyczków, a sama podstawka od wody nieładnie żółknie.. i niestety będę jednak zmuszona do zakupu choćby jakiegoś żwiru.. albo, wymyśliłam jeszcze inaczej- żę posadzę z obu stron bluszcze, naleje wody do podstawki i puszczę bluszcze, ażeby się po nich "wiły" Tylko nie wiem, czy to zda egzamin.. jak myślisz?? A wracając jeszcze do kamyczków to jest jeszcze jeden minus, bo trzeba bardzo uważać, żeby roślinek nie przelać...


baiana Witaj w moim wątku Zauważyłam, że Twój balkon stał się dla mnie inspitracją, ale ejszcze nie zdąrzyłam u Ciebie napisać.. Bo to tak jest, jak się przegląda posty, potem się wyłącza, a potem nie można znaleźć tego konkretnego, na którym chciało się coś napisać... Ale wracając do Twojego pytania - sam pomysł znalazłam gdzieś na forum jak i w jakieś gazecie, ale niestety jeszcze go nie wypróbowałam. Chodzi o to, żeby postawić wiadro, czy miskę na środku pokoju, wsadzić jeden koniec sznurka, bądź sznurówki do wody, roślinki ustawić obok pojemnika z wodą i wsadzić do ziemi drugą końcówkę sznurka. W sumie chyba wypróbuję tą metodę, bo od października moja mama będzie się zajmować kwiatami, a w tym wypadku woda w jej ręce to niebezpieczne narzędzie Tak czy inaczej, jeśli się skusić na takie rozwiązanie polecam najpierw wykonać test "|pod kontrolą", znaczy jak będziesz w domu - tak na wszelki wypadek. A co do szklarenki od M - to brawa przekaże


Filigranowa27 na dole jest jakieś 10 cm samych patyków.. potem dopiero "stelaż" i dopiero powyżej jest folia, tak więc powietrze wchodzi sobie dołem



Dzisiaj już byłam na balkonie, jest piękna pogoda , słoneczko świeci, kwiatuszki podlane (wiem, powinnam to robić wieczorem, ale jakoś to mi nigdy nie wychodzi..) i przy okazji zrobiłam parę zdjąć Już je zrzucam i zaraz się nimi nieskromnie pochwalę

[Takhisis]

a wiec obiecane kwiatuszki

Na początku - oleander, imieniem Aleksander (mam takie dziwne przyzwyczajenie, że niektórym kwiatkom nadaje imiona)

a w całości:


Uploaded with ImageShack.us

i poszczególne kwiatuszki i pąki:


Uploaded with ImageShack.us





Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

AKSAMITKI



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Jedna już się nawet otworzyła


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Te są jakoś rozrośnięte a nie chcą zakwitnąć...


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

PETUNIE

Postanowiłam zrobić mały eksperyment i wsadziłam petunie razem z szarłatem.. Ciekawe jaki będzie efekt.. Póki co, prezentuje się następująco:


Uploaded with ImageShack.us

Ta się jakoś.. rozplaszczyła...


Uploaded with ImageShack.us

Szarłat natomiast czuje się bardzo dobrze:


Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

A te mi się niezmieściły.. Chciałby ktoś się na coś wymienić



Uploaded with ImageShack.us

Uf, chwila odpoczynku, popatrzę co u Was słychać w wątkach Wieczorem będzie dalsza część

[mmaryla]

Pięknie wygląda zielony gąszcz aksamitek a oleander marzenie

[tesia39]

Jaki przystojniak z tego Aleksandra Aksamitki i pozostałe roślinki też ci ładnie rosną, już sobie wyobrażam jak pięknie będą te skrzyneczki wyglądały jak Ci wszystko zacznie kwitnąć