Mój azyl
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój azyl
Na razie szukałam odpornych
Mogę polecić Therese Bugnet-dość duża rośnie i w ogóle nie zmarzła
Podobnie Pink Grootendorst, Stanwell Perpetual i Rose de Resht. Zimy są u mnie naprawdę ostre, a te róże nie ucierpiały. Wiosną sadziłam głównie takie ze strefą 5 lub mniej, mam więc nadzieję, że przeżyją moje zimy bez szwanku.
- ewarb
- 500p

- Posty: 807
- Od: 9 lut 2012, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój azyl
Dzisiaj słyszałam, że na południu mogą być przymrozki do - 3.
Dwa lata temu ścięłam pigwowca na 30 centymetrów i zrobił się gigantyczny. Ma mnóstwo owoców co można z nimi zrobić.
-- 17 maja 2012, o 17:22 --
Ewa jak zobaczę u Ciebie kwitnące róże to może dam się namówić na ich zakup, bo na razie nie jestem jeszcze gotowa po kilku nieudanych próbach hodowli.
Dwa lata temu ścięłam pigwowca na 30 centymetrów i zrobił się gigantyczny. Ma mnóstwo owoców co można z nimi zrobić.-- 17 maja 2012, o 17:22 --
Ewa jak zobaczę u Ciebie kwitnące róże to może dam się namówić na ich zakup, bo na razie nie jestem jeszcze gotowa po kilku nieudanych próbach hodowli.
- ewarb
- 500p

- Posty: 807
- Od: 9 lut 2012, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój azyl
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój azyl
Mój pigwowiec też gigant w tym roku , bedę musiała go przyciąć jesienią bo przysłoni pół rabaty
- as1112
- 200p

- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Mój azyl
Piękny masz ogród! Wiosna się rozpanoszyła na dobre. Przepiękne rabaty - będę podglądać dalszy rozkwit 
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój azyl
Ojej
ale on śliczny, listki śliczne, ile ma latek?
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój azyl
Właśnie wyczytałam, że tulipanowiec kwitnie w wieku 15 lat, ale może to nie prawda 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój azyl
Z pigwowca robi się nalewkę
Próbowałam. Cieszę się, że i u mnie prawdopodobnie pojawi się trochę owoców
Tulipanowiec w pięknej odmianie, wcale nie musi kwitnąć
Widziałam raz kwitnącego, robi wrażenie.
Tulipanowiec w pięknej odmianie, wcale nie musi kwitnąć
- ewarb
- 500p

- Posty: 807
- Od: 9 lut 2012, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój azyl
Ewa proszę o przepis na nalewkę mojemu M ten pomysł się spodobał stwierdził, że wreszcie jakiś pożytek z ogrodu
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój azyl
Ewo, mój tulipanowiec (ta sama odmian co na zdjęciu) rośnie w ogrodzie już 10 lat. Jeszcze nie kwitł. I nie zanosi się na to tego roku. Ale ma tak piękne liście i pokrój, że mu wybaczam.
Na pigwową nalewkę poszukaj przepisu w necie lub książkach. Wystarczy. I tak każdego roku owoce sa trochę inne, bo raz mniej, raz bardziej kwaśne i dopiero po paru miesącach poczujesz jaka nalewka wyszła. Proponuję wybierać taką z słodzoną miodem (lipowym, akacjowym) i z pewną ilością korzeni, wanilii. Jaką nie zrobisz, powinna być dobra. Jak odszukam mój przepis, to podeślę. Moja rada: zachowaj trochę na kilka lat. Pigwowa nalewka świetnie się starzeje. Zmienia kolor na ciemny bursztyn. Ja robiłam z pigwowca, a nie z pigwy.
Na pigwową nalewkę poszukaj przepisu w necie lub książkach. Wystarczy. I tak każdego roku owoce sa trochę inne, bo raz mniej, raz bardziej kwaśne i dopiero po paru miesącach poczujesz jaka nalewka wyszła. Proponuję wybierać taką z słodzoną miodem (lipowym, akacjowym) i z pewną ilością korzeni, wanilii. Jaką nie zrobisz, powinna być dobra. Jak odszukam mój przepis, to podeślę. Moja rada: zachowaj trochę na kilka lat. Pigwowa nalewka świetnie się starzeje. Zmienia kolor na ciemny bursztyn. Ja robiłam z pigwowca, a nie z pigwy.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój azyl
Przepis na nalewkę wezmę od znajomej-u niej próbowałam
Niech tylko pigwowce wytworzą owoce, zaraz Ci powiem, co zrobić 



