E@K66-Efkowe pole

[E@K66]

[tade k]

Małgoś , z jakiej kaszy ma być Krupnik Dzisiaj też by się przydał. Zimno i wieje nadal. Na szczęście nie pada , czy na dłużej nie wiem

[Keetee]

Matko ja nie mam głowy...boje sie tam do Was jechac ...bo mnie sponiewieracie
EFcia masz jeszcze troszkę tej moliny.....

[dosia]

ja poproszę tego miskanta

[E@K66]

Dobrze Dosiu juz go masz.

[E@K66]

Jasne Dorotko dla ciebie tez mam molinę.

[E@K66]

Za oknem pada ,jak ja to będę kopać ze by wracajac ludzi nie wystraszyc na ulicy

[tade k]

Ewka u mnie od godziny już nie pada , może i u Ciebie przestanie , poczekaj trochę z kopaniem .

[E@K66]

Tadziu musze poczekać bo w pracy jestem,kończe o 18tej i wtedy rzucę sie na rydel

[tade k]

To będzie po deszczu . Teraz chmury zanikają i tylko patrzeć jak wyjdzie słońce. A zapowiadali przymrozek Gdyby padało , nie było by go. I tak żle i tak niedobrze.

[bina12]

Słońce , widzę Słońce szkoda ,że ja się nie załapę na Miszka

[Keetee]

oho...Ewcia wypruła na działeczkę
Dzięki za molinkę

[malgocha1960]

Ewcia,a ja przygarnę każde żdżbło trawy,na pewno bedzie ładniejsze niż olbrzymie sadzonki wielkiego pana Surowińskiego.

[Keetee]

w to nie wątpie Gosia ...Efcia Ci ukopie od serca,ze pociag od razu zwolni jak Ewcia z nim wsiadzie

[jola1010]

Witaj przybyłam na krótki spacerek...ale widzę ,że tutaj trzeba więcej czasu na zwiedzanie. Już pierwsza strona wciąga jak ciekawa lektura pozwolisz chyba , że jeszcze pozostanę

Pozdrawiam Jola.