Moje spełnione marzenie Malgocha1960
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Gosiu Tobie kwitnie juz żurawka
Wszystko masz jakby większe niż u mnie 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
-- 16 maja 2012, o 19:22 --
Halinko,jak pisałam,antyreklama więcej może niż najlepsza reklama.
Ewuś,żurawki w tym roku jakoś wybujały jak orliki.

Uploaded with ImageShack.us
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
hej co masz zasiane w dzbanie obok gladioli czy to skalniaki bo ja zasialam wzeszly mi nawet sporo ich i troche porozsadzalam ale pierwszy raz sialam i sama będę rozsadzac to nie wiem czy mi sie udamalgocha1960 pisze:U mnie też bardzo zimno i przy tym przejmujący wiatr.Mam tylko nadzieję,że w sobotę na biesiadzie będzie ciepło.
Aguś dorodne orliki mam od koleżanki sprzed 2 lat,a kupowane w ubiegłym roku w biedronce są nadal lichutkie.
W dzbanie wyszły gladiole.
Uploaded with ImageShack.us
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
U mnie orliki też biją rekordy, jeśli chodzi o wzrost. Czekam na kwitnienie, oby tak samo rekordowe
Pogoda, póki co , marna, pada i zaczęło wiać.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Małgoś ,uświadom mnie ,proszę, cóz to za piękna i oryginalna roślinka przed sosną z poprzedniego postu?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Widzę Małgosiu że tak jak ja kochasz gliniaczki.

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Te gary, to i mnie rozwalaja
Skoro idziemy od największej donicy, to ja zapytam o najmniejszy sagan, czy w nim są truskawki? 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Ewa,u mnie tez straaaaaaaaasznie wieje i jest zimno.Boję się,żeby nie było takiej pogody na zlocie.
Danusiu,,chodzi ci chyba o wielosił.Mam go pierwszy rok od Bożenki i muszę go wiosna czy jesienią przesadzić,bo nie wiedziałam,że to taki gigant.
Ewcia,gliniaki to jedna z ostatnich pamiatek po mamie i bedę je strzegła jak oka w głowie.Na zimę muszę zabrać do garażu.
Magda,faktycznie to są truskawki.Miałam je pod płotem i psy mi tratowały,więc musiałam ratować.
Danusiu,,chodzi ci chyba o wielosił.Mam go pierwszy rok od Bożenki i muszę go wiosna czy jesienią przesadzić,bo nie wiedziałam,że to taki gigant.
Ewcia,gliniaki to jedna z ostatnich pamiatek po mamie i bedę je strzegła jak oka w głowie.Na zimę muszę zabrać do garażu.
Magda,faktycznie to są truskawki.Miałam je pod płotem i psy mi tratowały,więc musiałam ratować.
- kamcia
- 500p

- Posty: 856
- Od: 2 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
U mnie też strasznie wieje i znowu nici z plewienia
. Podobno od jutra ma się wypogodzić, oby bo na zlot to chyba jakieś farelki będzie trzeba zabrać, albo dużo naleweczek 
Początki małego ogródka
Pozdrawiam Kamilla
Pozdrawiam Kamilla
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Mnie teżlulka pisze:Te gary, to i mnie rozwalaja![]()
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
ja mam zwisające truskawki, ciekawe co to za cudo. Pewnie bardziej ozdobne niż konsumpcyjne 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10622
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Małgosiu czy w garach masz też zioła... 
...na spotkaniu w Sulejowie nie będę ale będzie moja siostra czyli Lubelski z żoną...
...na spotkaniu w Sulejowie nie będę ale będzie moja siostra czyli Lubelski z żoną...
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Moje spełnione marzenie Malgocha1960
Kamciu,ja nie brałam noclego,bo do końca nie wiem czy M bedzie miał wolną sobotę,a po biesiadzie pojadę do domku albo kimnę się w aucie,a rano myslę,ze ktoś uzyczy mi trochę kranu do przemycia.
Kropelko,to masz ciekawe lasy,ja w okolicznych nie moge znależć nawet ciekawego konara,a co tu mówic o garach.
Magda,te typowo zwisające u nas kosztują 50 zł za sadzonkę,te miały byc podobne,ale w ogóle nie zwisały i wsadziłam je do gruntu.Owocują do póżnej jesieni i uratowałam ile się dało.
Misiu,szkoda,że cię nie będzie,ale myślę,że będę miała przyjemność poznać twoją siostrę.Jak nas będzie tam tak dużo to i tak nie zdąży się ze wszystkimi zamówić chociaż słowo.
Kropelko,to masz ciekawe lasy,ja w okolicznych nie moge znależć nawet ciekawego konara,a co tu mówic o garach.
Magda,te typowo zwisające u nas kosztują 50 zł za sadzonkę,te miały byc podobne,ale w ogóle nie zwisały i wsadziłam je do gruntu.Owocują do póżnej jesieni i uratowałam ile się dało.
Misiu,szkoda,że cię nie będzie,ale myślę,że będę miała przyjemność poznać twoją siostrę.Jak nas będzie tam tak dużo to i tak nie zdąży się ze wszystkimi zamówić chociaż słowo.






