Co to za roślinka? Skubnąłem sobie rok temu czterocentymetrowe kawałeczki. Nasypałem do starej, malutkiej filiżanki zwykłej ziemi z ogródka i wetknałem tam uszczknięte badylki. Ukorzeniły się i powolutku sobie rosły. Na początku marca przesadziłem do większej doniczki w ziemię kompostową. Po tym zabiegu ruszyło dziko ze wzrostem.
Tak wygladało na początku kwietnia.

A tak wygląda teraz, niewiele po ponad miesiącu.

Nie wiem co to jest i w związku z tym nie mam pojęcia jakie warunki jej zapewnić, czy ją jakoś przerzedzić, przyciąć itd.