Podwiązałam dzisiaj swoje pomidory bo już się niektóre  "pokładały".
 
Przy tej okazji odkryłam całą  "kolekcję"  różnorodnych plam na liściach od żółtawych po brunatnawe a i same liście trochę pozwijane lub poskręcane z przyschniętymi końcówkami . Ponieważ te zmiany są na starych liściach myślę ,że są to głównie ślady moich błędów w pielęgnacji sadzonek. Oczywiście większość z nich pousuwałam..
 Natomiast moją uwagę zwrócił De Barao Red , mam go po raz pierwszy - 2 szt obydwie prezentują się bardzo ładnie.Są duże a jednocześnie o grubej łodydze i o ładnych zdrowych liściach - mam nadzieję ,  że z owoców będę równie zadowolona .
 
 
 Natomiast Marmade ( też u mnie po raz pierwszy to chyba super karłowa odmiana - ma z 15 cm 
