Doniczkowe joli1313 cz.1

[jola1313]

.Dziewczyny,zobaczymy wieczorkiem .Ale coś chyba w tym jest

[izabela skula]

nie wytrzymam do wieczora, żeby się dowiedziec a właściwie to do jutra

[rapunzel]

Jolu, wpisuję się u ciebie , wątek co prawda przejrzałam bardzo pobieżnie, ale zauważyłam, że masz wprawdzie pojedynczą fuksję, ale fajne kolory, więc jakbyś mogła mi szczepeczkę albo i ze dwie ukorzenić, to byłabym niezmiernie wdzięczna, a na wymianę poszedłby koleus rokoko.

[jola1313]

Jagódko,nie ma sprawy.Mam już w wodzie z korzeniami .Mam jeszcze inne,ale niestety nie wiem jakie,nie zapisałam.A Ty nie masz czasem fuksji?chyba coś tam słyszałam
Mam jeszcze koleusa o ''jesiennych'' kolorach,to ciapnę kawałek.Napisz mi adres na pw.

[izabela skula]

ha, ha, ha aja sobie spokojnie czekam na fuksje od aleny to dopiero będą cuda - oile znowu mi ich mączlik nie wpie....

[jola1313]

Iza,to ja się cieszę razem z Tobą z tych rarytasów .A na jesień

[izabela skula]

a na jesień.....znowu mi się mączlik do nich dobierze

[jola1313]

Prędzej ja

[izabela skula]

postaram się was podzielic

[jola1313]

.To pamiętaj o mnie,zanim się inne sępy zgłoszą .Bo jak wstawisz zdjęcia z kwitnienia,to się kolejka ustawi ,a ja nie chcę być na końcu

Lecę kroić te pedy .Mąż dziś szykuje obiadek .Grilowana kiełbaska...mniam

[izabela skula]

Jolu jesteś pierwsza

[rapunzel]

Jolu, faktycznie mam trzy odmiany fuksji, w tym dwie pełne. W tej chwili ukorzeniam kilka sztuk, bo jedna z pełnych spodobała się Izie, więc jeśli wszystkie się przyjmą, to nie ma sprawy, bo Iza chyba aż tyle nie potrzebuje. Dla jasności chodzi mi o tę fuksję biało-różową.
Jednak jeśli masz i inne, to się nie pogniewam. Myślę, że najpierw możemy wymienić się fuksjami, bo nie wiem, czy koleus będzie aż tak szybko rósł, żebym zdążyła i jego ukorzenić.

[izabela skula]

Jagoda ja mogę miec dużo fuksji - byle nie były takie same , resztą już sama się zajmę
a nie miałaś też czasem różowo fioletowego pełnego?

[trzynastka]

Piękne nowości a hoja lisa bardzo ładna

[jola1313]

Gdzieś wcięło posta

Iza,dzięki

rapunzel ,to zaczekajmy aż koleusy Ci podrosną i będą się nadawały do cięcia.Wtedy wyślesz razem fuksje,po co robić koszty?
Ja mogę wysłać już,bo mój koleus jest spory,a fuksje mają korzenie.Koleus byłby cięty-w pampersie na czas podróży,to pewnie nic by mu nie było.Co ty na to?

trzynastko,dziękuję mi się też bardzo podoba.Piękne ma liście,a jak kiedyś zakwitnie to dopiero będzie