 Tak więc mam pole do popisu i powoli zaczynam nasadzenia. Przednia część ogrodu jest położona od strony południowej, a przy samym domu rosną trzy wielkie akacje
  Tak więc mam pole do popisu i powoli zaczynam nasadzenia. Przednia część ogrodu jest położona od strony południowej, a przy samym domu rosną trzy wielkie akacje   (Na całym podwórku jest ich chyba 7). Wszędzie jest pełno złomu, rupieci i niepotrzebnych rzeczy. No ale zacznę z tym walczyć - już zaczęłam.
  (Na całym podwórku jest ich chyba 7). Wszędzie jest pełno złomu, rupieci i niepotrzebnych rzeczy. No ale zacznę z tym walczyć - już zaczęłam.Przygotowałam na ogrodzie też miejsce pod warzywnik i ciągle planuję co i gdzie będę sadziła itd. To tak na szybko. I kilka zdjęć dla Was, jedne zrobione kilka dni temu, inne dziś, kiedy przygotowywałam miejsce na kwiaty. Pogoda był wspaniała dziś, ale zapomniałam o kremie na słońce i mam strasznie spieczoną skórę.
 
 
 
 




Jutro postaram się obfocić cały ogród





 Większość z nas tak zaczyna najpierw trzeba sie pozbyć śmieci złomu,ale potem sama przyjemność popatrzeć na efekty naszej pracy.Widzę łódkę i wodę czy to jeziorko.
 Większość z nas tak zaczyna najpierw trzeba sie pozbyć śmieci złomu,ale potem sama przyjemność popatrzeć na efekty naszej pracy.Widzę łódkę i wodę czy to jeziorko.  
 

 
  



 
  
 

 ), clematisy mają piękne pąki, piwonie zeszłoroczne mają pąki kwiatowe, tegoroczne kłącza wypuszczają listki - pięknie!!!! Warzywnik zielenieje, tylko martwi mnie to że mszyce się pojawiły
 ), clematisy mają piękne pąki, piwonie zeszłoroczne mają pąki kwiatowe, tegoroczne kłącza wypuszczają listki - pięknie!!!! Warzywnik zielenieje, tylko martwi mnie to że mszyce się pojawiły 








 Faktycznie troszkę na płytko je posadziłaś. Chyba bym je na razie zostawiła, skoro już tak ładnie puszczają. Najwyżej większy kopczyk usypiesz. No chyba, że masz bardzo duże mrozy. Wtedy warto je na jesień poprawić.
 Faktycznie troszkę na płytko je posadziłaś. Chyba bym je na razie zostawiła, skoro już tak ładnie puszczają. Najwyżej większy kopczyk usypiesz. No chyba, że masz bardzo duże mrozy. Wtedy warto je na jesień poprawić. 
 
  
  
 
 Moja mała w tym wieku też zaczynała fascynację ogrodem , teraz ma 34miesiące i od rana tylko słyszę "Mamo obać dzień. Natusia chce sadzić sionka "
  Moja mała w tym wieku też zaczynała fascynację ogrodem , teraz ma 34miesiące i od rana tylko słyszę "Mamo obać dzień. Natusia chce sadzić sionka "   , a po śniadanku do ogrodu, łapie za swoją konewkę i biegnie podlewać. Przy każdej roślinie pyta co to jest, choć ostatnio z dumą rozpoznaje niektóre odmiany i chwali się ich nazwami
 , a po śniadanku do ogrodu, łapie za swoją konewkę i biegnie podlewać. Przy każdej roślinie pyta co to jest, choć ostatnio z dumą rozpoznaje niektóre odmiany i chwali się ich nazwami   
 
		
