Inwazja kleszczy
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Okazuje się, że kleszcze mogą też być pożyteczne
Kleszcz wyleczy raka skóry i wątroby?
Ze świata nauki; 2009-08-31 ["Dziennik"]
Kto by pomyślał, że ten powszechnie znienawidzony pajęczak może być pożyteczny. Zdaniem brazylijskich naukowców najwyższy czas polubić kleszcze. Okazuje się bowiem, że białko odkryte w ich ślinie pomaga w leczeniu niektórych typów nowotworów.
To wielki przełom i nadzieja dla chorych na raka skóry, wątroby lub trzustki - przekonują naukowcy z Instytutu Butantan w Sao Paulo. Wyizolowany w laboratorium składnik śliny kleszcza odpowiadający między innymi za powstrzymanie krzepnięcia krwi u ofiary, może pomóc w walce z nowotworami.
Naukowcy uważnie przyjrzeli się jednemu z białek pajęczaka. Badania z jego użyciem na komórkach rakowych przerosły ich oczekiwania. "Ku naszemu zaskoczeniu chore komórki zginęły, a zdrowe przetrwały" - ekscytuje się Ana Marisa Chudzinski-Tavassi, badaczka o polsko brzmiącym nazwisku.
Co więcej, jak zapewniają brazylijscy naukowcy, rak wyleczony przy pomocy śliny kleszcza najprawdopodobniej nie odnawia się. Tak przynajmniej wynika z ostatnich badań.
Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwają testy nowego leku i jego wprowadzenie do aptek.
Źródło: http://www.esculap.pl/ONK/news.html?news=23775

Kleszcz wyleczy raka skóry i wątroby?
Ze świata nauki; 2009-08-31 ["Dziennik"]
Kto by pomyślał, że ten powszechnie znienawidzony pajęczak może być pożyteczny. Zdaniem brazylijskich naukowców najwyższy czas polubić kleszcze. Okazuje się bowiem, że białko odkryte w ich ślinie pomaga w leczeniu niektórych typów nowotworów.
To wielki przełom i nadzieja dla chorych na raka skóry, wątroby lub trzustki - przekonują naukowcy z Instytutu Butantan w Sao Paulo. Wyizolowany w laboratorium składnik śliny kleszcza odpowiadający między innymi za powstrzymanie krzepnięcia krwi u ofiary, może pomóc w walce z nowotworami.
Naukowcy uważnie przyjrzeli się jednemu z białek pajęczaka. Badania z jego użyciem na komórkach rakowych przerosły ich oczekiwania. "Ku naszemu zaskoczeniu chore komórki zginęły, a zdrowe przetrwały" - ekscytuje się Ana Marisa Chudzinski-Tavassi, badaczka o polsko brzmiącym nazwisku.
Co więcej, jak zapewniają brazylijscy naukowcy, rak wyleczony przy pomocy śliny kleszcza najprawdopodobniej nie odnawia się. Tak przynajmniej wynika z ostatnich badań.
Nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwają testy nowego leku i jego wprowadzenie do aptek.
Źródło: http://www.esculap.pl/ONK/news.html?news=23775
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Kleszcze
Witam się w piątkowy poranek 
Mam pytanie do Was, czy macie jakies sposoby na odstraszanie kleszczy na działce ?
Moja teściowa ma działkę i regularnie kosi trawę kosiarką spalinową. Uważa, że "zapach" spalin odstrasza kleszcze i temu nie ma z nimi żadnego problemu.

Mam pytanie do Was, czy macie jakies sposoby na odstraszanie kleszczy na działce ?
Moja teściowa ma działkę i regularnie kosi trawę kosiarką spalinową. Uważa, że "zapach" spalin odstrasza kleszcze i temu nie ma z nimi żadnego problemu.
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Re:
Jak mnie poinformowała Pani doktor zakaźnik to połowa ludzi ją ma ( boreliozę) i o tym nie wie - ja jestem w tej grupie co wie że ją magoni@k pisze:A ja bym nie lekceważyła potencjalnego zagrożenia .ros pisze:Ja bym tam nie przesadzał z bojaźliwością wobec kleszczy.
Mój pies został ukąszony przez jednego zarażonego kleszcza ,w wyniku czego rozwinęłą sie choroba zwana babeszjozą -jest to psia choroba odkleszczowa .Pomimo prawie tygodniowego leczenia (po kilka godzin dziennie pies przebywał w lecznicy ) nie udało się go z tego wyleczyć i nastapił zgon .Nie chcę opisywać jakie spusztoszenie w organizmie psa uczyniło to choróbsko ,żal było patrzeć.
Słusznie Nalewka ostrzega przed boreliozą -jest to ludzka choroba odkleszczowa.
Podstępna, bo początkowe objawy są niezbyt zauważalne i dokuczliwe a za jakiś czas choroba przypuszcza frontalny atak .
Nie należy panikować ale trzeba być czujnym i ostrożnym .

Pozdrawiam. Ewa
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7581
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Kleszcze
Postanowiłam tu umieścić, ten temat, bo chciałabym, żeby dotarł do prawie wszystkich
Jest potworna ilość kleszczy w tym momencie, przynajmniej u mnie.
Właściwie to i w zimie kiedy były bezśniegowe momenty, trafiały się pojedyncze sztuki.
Teraz to dosłownie zmasowany atak.

Jest potworna ilość kleszczy w tym momencie, przynajmniej u mnie.
Właściwie to i w zimie kiedy były bezśniegowe momenty, trafiały się pojedyncze sztuki.
Teraz to dosłownie zmasowany atak.

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Kleszcze
Potwierdzam, mój piesek przyniósł ostatnio dwa - nie był w lesie. Należałoby pamiętać, iż kleszcz "napojony" to samica, w dodatku zapłodniona i gotowa do składania jaj. Jeżeli taki kleszcz zostanie wyrzucony lub niezauważony - istnieje wielkie ryzyko rozprzestrzenienia się kleszczy w ogrodzie, a nawet w domu. Ja ZAWSZE umieszczam kleszcza (obojętnie, napitego czy nie) w papierowym ręczniku kuchennym i podpalam go, upewniając się, że kleszcz został spalony.
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Kleszcze
Mój kot też już przyniósł na futrze kleszcza.
W podpalanie się nie bawię ale rozgniatam.
Dodam jeszcze tylko, że można się zaszczepić przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu - mieszkam na granicy z lasem więc się zaszczepiłam. Swoim zwierzakom podaję krople na kark.
W podpalanie się nie bawię ale rozgniatam.
Dodam jeszcze tylko, że można się zaszczepić przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu - mieszkam na granicy z lasem więc się zaszczepiłam. Swoim zwierzakom podaję krople na kark.
- ellap75
- 200p
- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kleszcze
Byłam ostatnio w weta na szczepieniu kundla. W zabiegowym 3 psy pod kroplówkami - oczywiscie babeszjoza. Mój poprzedni pies przeszedł za TM z powodu tej cholery, wczesną wiosna właśnie 

Ela
Moje bagno
Moje bagno

- aleksandra2323
- 500p
- Posty: 529
- Od: 28 cze 2008, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kleszcze
Kleszczy nie powinno się rozgniatać - istnieje wtedy bardzo duże ryzyko zarażenia. Najlepiej je spalać tak jak Eryk-kun pisał.bystrzanka pisze:W podpalanie się nie bawię ale rozgniatam
.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Kleszcze
A ja daję na kark, na nasadę ogona, pod pachy i na uda od wewnątrz, bo duży jest i mocno owłosiony, więc z samego karku byłoby za trudno albo za długo.bystrzanka pisze:(...)Swoim zwierzakom podaję krople na kark.
Szkoda, że nie ma takich kropli dla ludzi....
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- kamykkamyk2
- 500p
- Posty: 543
- Od: 26 gru 2010, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Inwazja kleszczy
Ja też przedwczoraj znalazłem jednego kleszcza u mojej sabaki. Zabiłem dziada..., ale faktycznie pora już na podanie kropli na kark. 

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 23 mar 2011, o 17:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Inwazja kleszczy
Wczoraj na moim piesku trzy kleszcze, dziś 4, w tym samiec przy "napojonej" już samicy. Szybko działają.
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Kleszcze
Przecież nie robię tego między zębamialeksandra2323 pisze:Kleszczy nie powinno się rozgniatać - istnieje wtedy bardzo duże ryzyko zarażenia. Najlepiej je spalać tak jak Eryk-kun pisał.bystrzanka pisze:W podpalanie się nie bawię ale rozgniatam
.

PS - jeszcze jedno wyjaśnienie: już dawno nie widziałam takiego opitego kleszcza. Swoje zwierzaki mam zakropione więc jeśli znajduję na nich kleszcze to takie pełzające po futrze (1 - 2 mm długości), które są chemicznie zniechęcone do wgryzania się w skórę. Takiego opitego krwią potwora bym nie rozgniatała, bo krwi faktycznie mogłoby być sporo.
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Inwazja kleszczy
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: Inwazja kleszczy
Pora odkopać wątek. Jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmiało kleszcze już nie śpią. Moje zwierzaki przyniosły kilka na futrze i to pomimo, że dziś rano była u mnie śnieżyca i naprawdę nie mieszkam w najcieplejszym regionie kraju.