Śliczne wiosenne zdjęcia, masz rację że w ogrodzie nigdy nie jest tak żeby nie było co robić - chwasty niestety zawsze będą rosły
Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu dziękuję za odpowiedź.
Śliczne wiosenne zdjęcia, masz rację że w ogrodzie nigdy nie jest tak żeby nie było co robić - chwasty niestety zawsze będą rosły
a i innych prac też nie brakuje ale przecież jak się kocha ogród i rosliny to nie można tylko na nie patrzeć trzeba też o nie dbać...
Śliczne wiosenne zdjęcia, masz rację że w ogrodzie nigdy nie jest tak żeby nie było co robić - chwasty niestety zawsze będą rosły
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Janusz
Bardzo podoba mi się ta rabatka z gaikiem brzozowym
Jak u Ciebie dużo róż sztamowych ;:czy mi sie wydaje ,ze to róze....oj ja zawczasu muszę się dowiedzieć jak je najlepiej zabezpieczyć ,nastawiam sie na schowanie do garażu a jak Twoje przechowujesz , bo widzę ,że są w świetnej kondycji
Bardzo podoba mi się ta rabatka z gaikiem brzozowym
Jak u Ciebie dużo róż sztamowych ;:czy mi sie wydaje ,ze to róze....oj ja zawczasu muszę się dowiedzieć jak je najlepiej zabezpieczyć ,nastawiam sie na schowanie do garażu a jak Twoje przechowujesz , bo widzę ,że są w świetnej kondycji
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Kota można zagłaskać , ogrodu nigdy
Ma rację Iwonka. Niby wszystko zrobione a tu nowa robota. Chwasty przy tej pogodzie rosną ponad normę ,
Z goryczkami próbowałem w cieniu i na słonecznym miejscu i tak samo wolno rozrastały się , taki to typ 
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
A co to jest na ostatnim zdjęciu czy to jakiś przetacznik?
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witaj Janusz jak patrzę na Twoje róze pienne to mi serce pęka, moje mimo okrycia wszystkie zmarzły
, do tej pory nic nie wypuściły - i już chyba nie wypuszczą jak myślisz - mimo że nóżka jest zielona i wciąsz wypuszcza zielone odrosty które urywam, a Twój ogród jest piękny jak zawsze dopieszczony i zawsze cieszy oczy 
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Iwonko. Do tej pory nie było problemu z chwastami, bo było sucho ale po ostatnich deszczach pokazują na co je stać. Na szczęście zapowiadają słoneczną pogodę to walka z nimi będzie łatwiejsza.
Dorotko. Brzozy to mój osobisty lasek a do tego jest przypisane osobom urodzonym 24 czerwca wg kalendarza celtyckiego m.innymi i ja.
Róż piennych mam chyba 25 i bardzo ładnie przezimowały czekam z utęsknieniem na kwiaty. Na zimę przyginam je do ziemi i koronę obsypuję ziemią a pień okrywam gałązkami świerku.
Tadziu. Masz całkowitą rację. Praca w ogrodzie kończy się w raz z sezonem a tak zawsze jest coś do zrobienia i nie ma odpoczynku,bo każe opóźnienie zwiększa godziny pracy.
Gosiu. To Tiarella.
Teresko. Do tej pory jak nie wypuściły nowych pędów to już nie wypuszczą. Najpewniejszy sposób przechowania przez zimę to przygięcie do ziemi i okrycie ziemią.
Przy okazji pokażę ten jałowiec o który pytałaś. Nie lubię spraw niedokończonych a przeszkadzał mi w tym brak internetu. Wykopałem go ale obawiałem się czy się przyjmie na nowym miejscu więc posadziłem go w donicę. Przy okazji skróciłem pędy by lepiej zagęścił się. Zaczyna wypuszczać nowe przyrosty to znak, że przyjął się.
...a to jego zdjęcie po zabiegu kosmetycznym.

Dorotko. Brzozy to mój osobisty lasek a do tego jest przypisane osobom urodzonym 24 czerwca wg kalendarza celtyckiego m.innymi i ja.
Róż piennych mam chyba 25 i bardzo ładnie przezimowały czekam z utęsknieniem na kwiaty. Na zimę przyginam je do ziemi i koronę obsypuję ziemią a pień okrywam gałązkami świerku.
Tadziu. Masz całkowitą rację. Praca w ogrodzie kończy się w raz z sezonem a tak zawsze jest coś do zrobienia i nie ma odpoczynku,bo każe opóźnienie zwiększa godziny pracy.
Gosiu. To Tiarella.
Teresko. Do tej pory jak nie wypuściły nowych pędów to już nie wypuszczą. Najpewniejszy sposób przechowania przez zimę to przygięcie do ziemi i okrycie ziemią.
Przy okazji pokażę ten jałowiec o który pytałaś. Nie lubię spraw niedokończonych a przeszkadzał mi w tym brak internetu. Wykopałem go ale obawiałem się czy się przyjmie na nowym miejscu więc posadziłem go w donicę. Przy okazji skróciłem pędy by lepiej zagęścił się. Zaczyna wypuszczać nowe przyrosty to znak, że przyjął się.
...a to jego zdjęcie po zabiegu kosmetycznym.

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Ech Janusz .. za taki zagajnik brzozowy ...
Ale zabiłeś mnie totalnie tą Rodgersją tarczowatą ... Przepiękna
Ale zabiłeś mnie totalnie tą Rodgersją tarczowatą ... Przepiękna
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Bernadetko. Jest do nabycia wraz z rodgersją i całą resztą 
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Już lecę szukać .. ten dział omijałam z daleka ostatnio

Sprawdziłam - nic nie wystawiałeś
A już myślałam, że przegapiłam ...
Sprawdziłam - nic nie wystawiałeś
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu po raz pierwszy widze u ciebie zagajnik brzozowy, jest śliczny
Duży masz ogród i taki porządek w nim panuje
Malutkie orliki są śliczne.
Duży masz ogród i taki porządek w nim panuje
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Bernadetko. Ta oferta nie przewidziana w regulaminie forum więc ją nie znajdziesz. Kiedyś pisałem,że zmiana miejsca zamieszkania w planach i to w dalszym ciągu aktualne ..............
Renatko . Dziękuję , Porządek to w ramach rekreacji inaczej mówiąc w formie czynnego wypoczynku.....tylko często po takim wypoczynku trudno wejść po schodach do domu
Renatko . Dziękuję , Porządek to w ramach rekreacji inaczej mówiąc w formie czynnego wypoczynku.....tylko często po takim wypoczynku trudno wejść po schodach do domu
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu cudowne widoki z wiosennego ogrodu.
Jaka przestrzeń i pięknie.
Tiarelle kwitną zjawiskowo.
Współczuję kłopotów z internetem.
Pozdrawiam Was serdecznie .
Jaka przestrzeń i pięknie.
Tiarelle kwitną zjawiskowo.
Współczuję kłopotów z internetem.
Pozdrawiam Was serdecznie .
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
ech...... gdyby było w górach .. to, kto wie - co by się wykluło .. bo ogród zachwycający ....
Ale jak go w góry przenieść ?

Ale jak go w góry przenieść ?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4173
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Witam Tajeczko.
W ogrodzie robi się coraz przyjemniej tylko to zimno zupełnie niepotrzebne. Każdego dnia coś nowego zakwita i to cieszy. Teraz najprzyjemniejsze zapachy roztaczają bzy aż nie chce się wychodzić z ogrodu. Mam dużo do sadzenia jednorocznych- już mi przerosły a tu takie zimno i obawiam się przymrozków. Pewnie w środę zacznę sadzić co będzie...
Bernadetko. To nie tak daleko tylko pod górę a to już męczace
W ogrodzie robi się coraz przyjemniej tylko to zimno zupełnie niepotrzebne. Każdego dnia coś nowego zakwita i to cieszy. Teraz najprzyjemniejsze zapachy roztaczają bzy aż nie chce się wychodzić z ogrodu. Mam dużo do sadzenia jednorocznych- już mi przerosły a tu takie zimno i obawiam się przymrozków. Pewnie w środę zacznę sadzić co będzie...
Bernadetko. To nie tak daleko tylko pod górę a to już męczace
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Wszystko zostało powiedziane, więc będę tylko podziwiać i wzdychać...
Podpisuję się po każdą pochwałą, każdym słowem uznania...
(Najbardziej jednak zazdroszczę, tej I klasy gruntu)
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3

