Coś z niczego czyli Agaty i Kamila ogrodu początki

[goferek]

Simbi Twoje tunbergie pewno jeszcze ruszą Moje częściowo rosną bardzo szybko, a inne sztuki mają po ok 10 cm i tak sobie w miejscu stoją ( ale moje ciągle jeszcze w kubeczkach siedzą). W tym, tygodniu kończymy rabatkę pod płotem i zaraz wsadzam je do ziemi

Edulkot Dzięki Maju za wskazówki. Jeśli to wiciokrzew to bardzo się cieszę

aage - Zgada się kawał roboty jeszcze do zrobienia. Gdyby tak człowiek miał troszkę więcej wolnego czasu i mniej obowiązków

Jadziu - Droga, która jest koło mojego płotu to tak boczna prowadząca tylko do kilku domów. Nikt tu na szczęście soli zimą nie używa- tylko odśnieżają. Więc roślinki mam nadzieję będą bezpieczne.
Tak czy inaczej rządzić na razie będą rośliny jednoroczne. Pod płot pójdzie tunbergia tyle wiem Co do reszty to jeszcze intensywnie myślę. Mam dużo bratków, które powinny podobno latem zakwitnąć, mam też troszkę roślinek które sadzi się bezpośrednio do gruntu. Do tego przywiozę od teściowej kilka różnych skalniakowych, mam też kilka roślinek od Nutki Zobaczymy co z tego wyniknie

Wczoraj kupiłam sadzonki lawendy, które zagospodarują miejsce pod jednym z płotów, wzdłóż drogi wjazdowej.

Z nowości mam jeszcze jedną. W przyszłym tygodniu nasza rodzinka powiększy się o czteronoga
Psinkę odbieramy w piątek z hodowli

ps. I szlak trafi nowy trawnik i pewno także większość roślin, które posadzę

Buziaki, lecę poodwiedzać Wasze ogrody bo straszne mam zaległości

[aage]

A co to za psiaczek?

[goferek]

Agnieszko to border collie. Wulkan energii ( jak jego nowy Pan

[Ruda2011]

Goferku jakże się cieszę, że wpadłaś do mnie z wizytą - przypomniałaś mi siebie
Teraz już jesteście w zakładkach - Ty i Wasz ogród - będę wpadała częściej.
Dzięki za słowa otuchy , rzeczywiście musimy poczekać jeszcze długo na jakieś rozsądne rośliny.
Ten wiciokrzew u Ciebie wygląda mi na Wiciokrzew przewierceń - Lonicera Caprifolium. Przynajmniej liście ma takie ...
Jeżeli mam rację - czeka Was mnóstwo pięknego zapachu. Caprofolium pięknie pachnie.

[edulkot]

Agatko jest domek z ogrodem to i psiak musi być a że wybraliście takiego pełnego energii to musisz się przygotować na straty.

[Tosia1]

Agatko, już coś widać!! Oby tak dalej. Zapał macie, to wkrótce będziecie mieli pięknie. Piękna jest ta wiosna

[reniuniek]

Agatko, czytam, że przybędzie nowy domownik na pewno słodziutki, może nie będzie aż tak źle z roślinkami

[goferek]

Mariolu dziękuję za odwiedziny. Obyś miała rację z tym wiciokrzewem byłaby wtedy szansa na coś pięknie kwitnącego, choć po ostatnim- dosyć brutalnym jego przycięciu może zakwitnąć dopiero w przyszłym roku.

Maju podejrzewam, ze jakiego byśmy nie wzięli to straty i tak by były ( uroki tych słodkich szczeniaczków), a te są podobno wyjątkowo inteligentne wiec łudzę się, że dosyć szybko zrozumie, że ogródek należy do jego Pani i nie musi pomagać w wyrywaniu chwastów i wszystkiego innego

Tosiu cieszę się , że choć troszkę jakieś zmiany na lepsze już u nas widać

Reniu na straty już się psychicznie nastawiłam, na szczęście na razie nie ma zbyt wiele do niszczenia więc może jakoś damy radę

[Simbi]

Przybędzie nowy domownik Super piesio, bardzo uroczy. Mam nadzieję zaprezentujesz nam zdjęcia jak szaleje w ogródku. Pewno coś tam padnie jego ofiarą w pierwszym roku , ale takiej słodkiej mordce można wybaczyć
A moje tunberie jak stały, tak stoją. Wkurzyłam się i na miejsce dwóch posadziłam clematisa semu, może reszta się przestraszy i ruszy łaskawie

[goferek]

Alicjo zdjęcia na pewno pokażę Już się nie możemy doczekac tego małego stwora

Moje tunbergie rosną, ale kwiatki jakieś takie maja niewyraźne. Pierwsze były super, a teraz takie strasznie blade wychodzą i następnego dnia już padają.
Natomiast mój Clematis 'Rouge Cardinal' po przesadzeniu do ogrodu jakiś też taki niewyraźny. Jego dolna część jeszcze w miarę się trzyma, ale góra jest bardzo wiotka i opada. Może za ostre słonko ma. Bo on w zasadzie od 13 do wieczora jest nasłoneczniony.
I jeszcze pytanko Na moim ( podobno) wiciokrzewie odkryłam dziś całe stado mszyc. Nie mam zupełnie doświadzenia z preparatami do ogrodu więc proszę o radę czym załatwic to ustrojstwo bo już mi się także do szałwi dobrały ;/

[Simbi]

Moje tunberie mają po kilka cm i daleko im do kwitnięcia Co do powojnika, to ta odmiana nadaje się na każdą wystawę, więc słońce nie powinno mu przeszkadzać. Może ma za mało wody ? Regularnie go podlewasz ? Kiedy go przesadzałaś , może potrzebuje się po prostu zaaklimatyzować i kolejne pędy już będą silne

[goferek]

Simbi- podsadzony kilka dni temu. Podlewam go regularnie. Może faktycznie potrzebuje czasu, bo kiedy był w doniczce w której go kupiłam to w ciągu kilku dni potroił swoją długość A teraz w ziemi taki biedniutki ;/

[Simbi]

Pewno efekt tego wybiegnięcia w doniczce. Teraz musi się zaaklimatyzować w nowym miejscu. Będzie dobrze , za kilka dni wstąpią w niego siły. Ja właśnie z tego powodu swoje chciałam w miarę szybko wsadzać do gruntu, bo też mi trochę wybujały

[goferek]

Trzymam za niego kciuki bo pokładam w nim wielkie nadzieje

[sangwinaria]

przeglądałam Twój watek i widzę ,że prace postępują . Na czworonogi uważaj bo ulubione ich zajęcie to kopanie - tylko nie wiadomo dlaczego tam gdzie nie trzeba