 Jacku, też miałeś przeboje, tylko groźniejsze w skutkach. Ach, Pisarzowice!!!!! Gdyby nie Komunia bratanka-chrześniaka, to byłabym tam od rana. Bardzo pragnę kupić azalię pachnącą, łososiową. Nie wiem jak się nazywa, ale jest sliczna! szkoda!! Pozdrawiam. Orlik z pierwsze fotki cudny!!!
 Jacku, też miałeś przeboje, tylko groźniejsze w skutkach. Ach, Pisarzowice!!!!! Gdyby nie Komunia bratanka-chrześniaka, to byłabym tam od rana. Bardzo pragnę kupić azalię pachnącą, łososiową. Nie wiem jak się nazywa, ale jest sliczna! szkoda!! Pozdrawiam. Orlik z pierwsze fotki cudny!!!mój skromny ogródek rozdział 2
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
 Jacku, też miałeś przeboje, tylko groźniejsze w skutkach. Ach, Pisarzowice!!!!! Gdyby nie Komunia bratanka-chrześniaka, to byłabym tam od rana. Bardzo pragnę kupić azalię pachnącą, łososiową. Nie wiem jak się nazywa, ale jest sliczna! szkoda!! Pozdrawiam. Orlik z pierwsze fotki cudny!!!
 Jacku, też miałeś przeboje, tylko groźniejsze w skutkach. Ach, Pisarzowice!!!!! Gdyby nie Komunia bratanka-chrześniaka, to byłabym tam od rana. Bardzo pragnę kupić azalię pachnącą, łososiową. Nie wiem jak się nazywa, ale jest sliczna! szkoda!! Pozdrawiam. Orlik z pierwsze fotki cudny!!!Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
			
						Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- babuchna
- -Moderator Forum-. 
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Jacku dasz radę, może na następne cudowne rabaty przerobisz tę rozoraną część?   
 
Grunt, że sytuacja już opanowana i intruzów w ogrodzie już niet. 
 
Orliki masz cudne, bardzo je lubię, ale mam szczęście do różowych w ilości max.
Jakie bym nie kupiła, okazują się być i tak różowymi. 
 
Pisarzowice, hm... bajka. 
 
 
			
			
									
						
										
						 
 Grunt, że sytuacja już opanowana i intruzów w ogrodzie już niet.
 
 Orliki masz cudne, bardzo je lubię, ale mam szczęście do różowych w ilości max.
Jakie bym nie kupiła, okazują się być i tak różowymi.
 
 Pisarzowice, hm... bajka.
 
 
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Jacku, u Ciebie już piąta strona nowego wątku, a ja rzadko teraz bywam na forum i przegapiłam  .
 .
Miło mi bardzo, że znów będę mogła podziwiać Twój ogród.
			
			
									
						
										
						 .
 .Miło mi bardzo, że znów będę mogła podziwiać Twój ogród.
- 
				Keetee
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Orliki masz przecudne...mam chyba taki jak Twój ostatni ...łażę koło nich i łażę i jeszcze się nie otwierają , może dzisiaj   
 
Miłego dnia
			
			
									
						
										
						 
 Miłego dnia

- bina12
- 1000p 
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
 Śliczne Orliki , podoba mi się ten pierwszy , mam tylko niebieski , a widoczek z ogrodu  marzenie
 Śliczne Orliki , podoba mi się ten pierwszy , mam tylko niebieski , a widoczek z ogrodu  marzenie 
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
			
						Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Orliczki superowe.  
 
Ja też je uwielbiam.
Zaczynają właśnie rozkwitać.
Chociaż kilka odmian mi znikło. 
 
No tak....jak nie urok to....... - żeby nie było za dobrze to coś zawsze musi wypaść.
Ważne, ze na czas zauważone i nic się gorszego nie stało.
			
			
									
						
							 
 Ja też je uwielbiam.
Zaczynają właśnie rozkwitać.
Chociaż kilka odmian mi znikło.
 
 No tak....jak nie urok to....... - żeby nie było za dobrze to coś zawsze musi wypaść.
Ważne, ze na czas zauważone i nic się gorszego nie stało.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
U mnie zakwitły orliki, ale prawie wszystkie w ciemnych kolorach, nie ma mojego ulubionego białego ani niebieskiego.
			
			
									
						
										
						- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1203
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Niestety dziś się brzydko zrobiło, a szkoda, bo ogród kwitnie, a to nie potrwa długo.
Jednak mimo chłodu i deszczu spacer po ogrodzie sama przyjemność 
 

By jacekbielsko at 2012-05-12

By jacekbielsko at 2012-05-12

By jacekbielsko at 2012-05-12
			
			
									
						
										
						Jednak mimo chłodu i deszczu spacer po ogrodzie sama przyjemność
 
 
By jacekbielsko at 2012-05-12

By jacekbielsko at 2012-05-12

By jacekbielsko at 2012-05-12
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Jacku co to takiego zielonego zwisa na ostatnim zdjęciu pod kwiatuszkami z lewej strony-iglaczek?
Jednak cos jeszcze zostało po klęsce zimowej-bo bardzo uroczo u Was
			
			
									
						
										
						Jednak cos jeszcze zostało po klęsce zimowej-bo bardzo uroczo u Was

- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1203
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Cały problem w tym, iż myślałem, że w tym roku to będzie wybuch kwiatów, a tu taka lipa po zimie  
 
Padły wszystkie trzy budleje, dwa hibiskusy, prawie wszystkie irgi, łącznie z irgą poziomą (moją ulubioną), ognik pomarańczowy, dwa iglaki i niezliczona ilość bylin. Dostało się też Rh, bo im przemroziło pąki kwiatowe i nie będzie kwiatów ze wszystkich zawiązanych pąków.
Ewuniu to o co pytasz, to choina kanadyjska.
Sylwiu dziękuję
			
			
									
						
										
						 
 Padły wszystkie trzy budleje, dwa hibiskusy, prawie wszystkie irgi, łącznie z irgą poziomą (moją ulubioną), ognik pomarańczowy, dwa iglaki i niezliczona ilość bylin. Dostało się też Rh, bo im przemroziło pąki kwiatowe i nie będzie kwiatów ze wszystkich zawiązanych pąków.
Ewuniu to o co pytasz, to choina kanadyjska.
Sylwiu dziękuję

- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1203
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
- kogra
- Przyjaciel Forum 
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
U mnie też tych żarłocznych dziobasów jest sporo.
Widzę tylko rodziców uwijających się w tujach.
Ale ogród będzie wysprzątany ze szkodników na medal.
Widziałam nawet jak sikorki z żółtych tablic lepnych wydziobują złapane w pułapkę robale.
A jeden kos próbował skubać przyklejone muchy, to dopiero była sztuka - uśmiałam się do łez.
Żeby ptak tak potrafił kombinować, to nawet człowiek nie wymyśli tak zmyślnych zabiegów. 
 
Twoja działka widać jak rozkwita - pora azalii i rho.
			
			
									
						
							Widzę tylko rodziców uwijających się w tujach.
Ale ogród będzie wysprzątany ze szkodników na medal.
Widziałam nawet jak sikorki z żółtych tablic lepnych wydziobują złapane w pułapkę robale.
A jeden kos próbował skubać przyklejone muchy, to dopiero była sztuka - uśmiałam się do łez.
Żeby ptak tak potrafił kombinować, to nawet człowiek nie wymyśli tak zmyślnych zabiegów.
 
 Twoja działka widać jak rozkwita - pora azalii i rho.

Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1203
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Dokładnie Grażynko  Siedzialem ostatnio na huśtawce tarasowej i obserwowałem wróbla w akcji
  Siedzialem ostatnio na huśtawce tarasowej i obserwowałem wróbla w akcji  
 
Dokładnie obejrzał krzew róży i obrał go ze wszystkich robali, a następnie poleciał do aktinidii, gdzie pod dachem mają gniazdo. A jakie śpiewy od świtu do nocy Nawet niektórych głosów nie rozpoznaję. I wystarczyły cztery wiadra słonecznika w zimie, aby je zwabić
  Nawet niektórych głosów nie rozpoznaję. I wystarczyły cztery wiadra słonecznika w zimie, aby je zwabić  Żadna cena
   Żadna cena  
			
			
									
						
										
						 Siedzialem ostatnio na huśtawce tarasowej i obserwowałem wróbla w akcji
  Siedzialem ostatnio na huśtawce tarasowej i obserwowałem wróbla w akcji  
 Dokładnie obejrzał krzew róży i obrał go ze wszystkich robali, a następnie poleciał do aktinidii, gdzie pod dachem mają gniazdo. A jakie śpiewy od świtu do nocy
 Nawet niektórych głosów nie rozpoznaję. I wystarczyły cztery wiadra słonecznika w zimie, aby je zwabić
  Nawet niektórych głosów nie rozpoznaję. I wystarczyły cztery wiadra słonecznika w zimie, aby je zwabić  Żadna cena
   Żadna cena  
- Ela SZ
- 200p 
- Posty: 375
- Od: 12 sie 2011, o 13:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: mój skromny ogródek rozdział 2
Jacku,pięknie Ci zakwitły azalie, i rh też zaczynają kwitnąć,moje w tym roku niestety nie zakwitną,z pączków kwiatowych wyrastają liście,nie wiem co się im stało..Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						











 
 
		
