Ja dzisiaj kupiłam dwie, które wymarzły sadzone jesienią, gdyż nie były ukorzenione i z pewnością nie odbiją.
Kupiłam także preparat Asahi SL i nawóz Magiczna Siła do podlewania.
Może w końcu ruszą.
Alu witaj .
Cieszę się, że wróciłaś na forum, długą przerwę sobie zrobiłaś.
Gdy tylko skończyłam pisać post u Ciebie, a Ty w tym czasie się u mnie wpisałaś.
Przyciągnęłyśmy się myślami.




















