Moja różanka - moje marzenie (2012)
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alutka, pomijając te róże, które są z wiosennego nasadzenia, to masz na prawdę super krzaczki.
Zdrowe, zadbane i jakie już duże. Biorąc pod uwagę warunki pogodowe regionu, to masz je wszystkie na szósteczkę.
Jak się napatrzę u Ciebie, to później sobie narzekam na swoje
Chyba w tym sezonie pnące okryję kołderką ze słomy. Może dadzą radę. Ja jutro raniutko śmigam na działkę. Już się doczekać nie mogę. Jeszcze te robaki, trzeba dobrze się rozejrzeć i pryskać Confidorem.
Zdrowe, zadbane i jakie już duże. Biorąc pod uwagę warunki pogodowe regionu, to masz je wszystkie na szósteczkę.
Jak się napatrzę u Ciebie, to później sobie narzekam na swoje
Chyba w tym sezonie pnące okryję kołderką ze słomy. Może dadzą radę. Ja jutro raniutko śmigam na działkę. Już się doczekać nie mogę. Jeszcze te robaki, trzeba dobrze się rozejrzeć i pryskać Confidorem.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Rugosy wymiatają
Ritausma już Ci kwitła? Uwielbiam ją, kwiaty są prześliczne, cudowne, aż nie do wiary, że to rugosa. Pączusie masz już duże, zaraz będzie festiwal kwiatów 
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Wanda - zgadzam się z Majką, że róże masz po prostu pokazowe 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Chyba praktyczniejsza byłaby z kostki kamiennej.
Zarzekałam się, że nie będę pryskała Confidorem, ale jak zobaczyłam odchody bruzdownicy na kilku pąkach, to czym prędzej popryskałam. Na razie chyba mam spokój. Za tydzień znów popryskam.
Asiu, Ritausmy mam dwie i obydwie w zeszłym roku pięknie kwitły. Teraz też obsypane są pąkami. Bardzo lubię rugosy, bo nie wymarzają, są mało wymagające i pięknie kwitną. Bardzo podobają mi się też ich listki.
Ewo, dziękuję
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alu, róże masz fantastico.
Mogę tylko pomarzyć o takich krzaczorkach.
I już tak wielgachne pąki, zaraz będą kwitły, jak tak dalej pójdzie. Przynajmniej u Ciebie będzie co oglądać. Daj znać jak rozkwitną. 
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Kwitną rododendrony



Azalia prawie już przekwita

W tym roku zakwitł wreszcie powojnik Guernsey Cream

Pozostałe nie gorsze
Multi Blue

NN, bo zginęła karteczka

Kardynał Wyszyński

moja piękna Comte de Chambord cała w pąkach

tak samo Rosa helenae Semiplena

i Lykkefund

i Gefylt

Wczoraj M z synem postawili nową pergolę pod moje terminatorki John Cabot i William Baffin. Może wreszcie doczekam się dużych pnących i pięknie kwitnących przy wejściu. Poprzednio rosła tu Gruss an Heidelberg i nieszczęsna przemarzająca
Sympathia
Różyczek na razie za bardzo nie widać , bo z wiosennego sadzenia, ale rosną już z dużym wigorem.

Po obydwu stronach pergolę obsadziłam kobeą, żeby nie było tak pusto.
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alutko, wiosna u Ciebie kolorowa, rododendrony, powojniki, róże piękne i zdrowe, nawet u mnie zakwitł powojnik chociaż nigdy nie miałam do nich ręki. U nas dzisiaj silne ochłodzenie, w nocy było koło zera, na najbliższe noce zapowiadają przymrozki, całego ogrodu nie nakryję, aż się boję by nie było tego co rok temu.
Co do róż to masz akurat te o których i ja marzę a dotąd jakoś się nie trafiło, Comte de Chambord, Mary Rose i inne, będę zaglądać jak u Ciebie się sprawują, może kiedyś....
Co do róż to masz akurat te o których i ja marzę a dotąd jakoś się nie trafiło, Comte de Chambord, Mary Rose i inne, będę zaglądać jak u Ciebie się sprawują, może kiedyś....
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Trochę pograsowała mi bruzdownica, gdyż za późno zrobiłam oprysk. Ale może nie będzie tak źle.
Już wiem, że na jesieni pozbędę się trochę róż, bo mam nowe chciejstwa. Dobrze, że mam "dobre, chętne ręce", które przyjmą i będą dbały o moje - już nie moje róże.
Właśnie słoneczko zaczęło pięknie świecić - czyli jest nadzieja.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Oby kolejne trzy noce były umiarkowane z tym ochłodzeniem, bo pąki na różach możemy stracić.
Ładna pergola, na różyczki spokojnie poczekam
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Semiplenka
moja wielka miłość, jak długo ją masz? Chyba muszę zadzwonić do R. i przyspieszyć wysyłkę, tak bardzo nie mogę doczekać się swojej. Comte de Chambord też piękność, której nie mam. Będzie super kwitnienie.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alu - moja pergola właśnie się "zabezpiecza" i barwi się na taki sam kolor; mam nadzieję, że doczekam niedługo tej pięknej chwili, kiedy M. ją ustawi
Obok wyznaczonego miejsca już rosną świeżo posadzone róże - z jednej strony Sympathia, z drugiej Jasmina - ale póki co, prawdopodobnie jak Ty dosadzę jakieś pnące jednoroczne, żeby cokolwiek ja obrosło
A przymrozków u nas na szczęście nie było i włoskie orzechy też całe i zdrowe.
Obok wyznaczonego miejsca już rosną świeżo posadzone róże - z jednej strony Sympathia, z drugiej Jasmina - ale póki co, prawdopodobnie jak Ty dosadzę jakieś pnące jednoroczne, żeby cokolwiek ja obrosło
A przymrozków u nas na szczęście nie było i włoskie orzechy też całe i zdrowe.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Asiu, Semiplenkę kupiłam w zeszłym roku w donicy - też w Rosarium. W zeszłym roku nie kwitła, więc dlatego czekam z takim utęsknieniem na kwiaty.
Comte de Chambord zachwyciła mnie już w zeszłym roku kwiatami, chociaż ona nie lubi za bardzo deszczu. Mam nadzieję, że ten rok będzie bardziej przychylny dla naszych królewien

Majko, ja też czekam cierpliwie. Moje róże mnie tego nauczyły. Codziennie chodzę i sprawdzam jak rosną te przy pergoli.
M śmieje się, że powinnam zaopatrzyć się w dobrą miarkę i zaznaczać kreskami
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Czyli ja też się kwiatków na Semiplence nie doczekam. Przynajmniej będę ją podziwiać w dwóch OB i na forum
Mój orzech też strasznie śmieci, między różami mam pełno jego kwiatów.
Mój orzech też strasznie śmieci, między różami mam pełno jego kwiatów.

