I też plany na hortensję pnącą...
Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
I ja też mam takiego ptaszka - nie przyszło mi do głowy, że to wieszak... 
I też plany na hortensję pnącą...
I też plany na hortensję pnącą...
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Witaj Wandziu!
Wpadam tylko z krótką wizytą,żeby uaktualnić wątek....ależ mam zaległości
U ciebie jak zwykle piękne fotki
Pozdrawiam! 
Wpadam tylko z krótką wizytą,żeby uaktualnić wątek....ależ mam zaległości
U ciebie jak zwykle piękne fotki
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Zgadzam się z przedmówczynia. Foteczki śliczne i taki ptaszek metalowy przysiadł u Ciebie ;)
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Mam trawkę, która kwitnie jakoś tak podobnie, tylko w innym kolorze, to sesleria...
Wando, a ta bergenia jasnoróżowa ma jakąś odmianę?
Wando, a ta bergenia jasnoróżowa ma jakąś odmianę?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu,po kilku telefonach w końcu podobno mam jutro dostac.Pokaż zdjęcia chociaż jakiej jakości są te trawy.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Keetee, no właśnie mi Agatka-SUre powiedziała, że ta trawka to może być sesleria. Nie dziwię się, że to ona, bo rośnie na kiepskim miejscu. A właśnie sesleria podobno im gorszą ma ziemię, tym lepiej. Wiesz, ja też lubię takie różne przedmiociki w ogrodzie, bo dzięki nim ogród staje się po troszku jakby mieszkaniem czy pokojem, w którym lubimy przebywać. Robi się bardziej swojsko 
Dwostr, musiałam być cierpliwa, bo raz po raz okazywało się, że niektóre zamówione przez mnie odmiany traw nie przezimowały i musiałam szukać zamienników. No ale już są i to jest najważniejsze. Ja swoje pierwsze trawy też dostałam chyba pod koniec marca, ale wszystkie ładnie rosną i przybierają w kępach, z czego bardzo się cieszę. Niektóre podejrzewałam o to, że mogą nie wypuścić, ale powypuszczały, a więc jest dobrze
Wiesz Danusiu, to moje pierwsze doświadczenia z trawami ozdobnymi i jestem na razie cienka w tym temacie. Ale przecież się stale uczymy, prawda?
Francesca, ja kupiłam tego ptaszka z myślą o wiszącym koszu z kwiatami, ale miałabym za wysoko z podlewaniem, a zresztą i tak mam dużo podlewania tych wszystkich donic i skrzynek. Powiesiłam więc karmnik. Agatko, jak się umówicie to koniecznie mi daj znać. Zresztą możesz przecież przyjechać też sama, prawda? Napchasz sobie u mnie tej tiarelli, ile będziesz chciała
April, ja czasem też coś kupię i stoi tygodniami w doniczce, aż łaskawie znajdę czas na wysadzenie. Niektórych roślin o mało co w ten sposób nie ukatrupiłam. Teraz zawsze stawiam na wszelki wypadek w cieniu.
Moje rozplenice i niektóre miskanty też chyba umarły, bo już powinny w końcu powypuszczać te swoje źdźbła, a tutaj nic a nic. Chociaż niektórzy radzą jeszcze czekać. Mam na razie co do roboty, a więc mogą sobie siedzieć w ziemi. A nuż...
Gajowa, jestem ciekawa, do czego sobie zaplanowałaś użyć tego ptaszka
Były jeszcze takie podobne wieszaki, tylko że z kwiatkiem. Ja kupiłam do wiszącego kosza, a użyłam do karmnika
Malina, o kurczę, jak fajnie, że znowu się pojawiłaś. Mam nadzieję, że nie na krótko, tylko że zostaniesz z nami dłużej
Kropelko, dziękuję, dzisiaj pięknie i cieplutko, to i ptaszki lubią przysiąć na chwilę na odpoczynek
Sure, bergenia to taka zwykła, najzwyklejsza. Ja jeszcze do niedawna to w ogóle nie miałam pojęcia, że one mają jakieś odmiany. Muszę zapolować na białą. Dziękuję za identyfikację trawki. Rzeczywiście to chyba sesleria. Jeszcze sprawdzę w necie
Małgosiu, powiem ci szczerze, że wielkością tych trawek to nie jestem zachwycona. Od poprzedniego dostawcy były o wiele większe. No ale mam nadzieję, że do jesieni się sporo rozrosną i przetrwają kolejną zimę. Zdjęć im nie będę robić, bo chyba by ich nie było widać na fotce



Dwostr, musiałam być cierpliwa, bo raz po raz okazywało się, że niektóre zamówione przez mnie odmiany traw nie przezimowały i musiałam szukać zamienników. No ale już są i to jest najważniejsze. Ja swoje pierwsze trawy też dostałam chyba pod koniec marca, ale wszystkie ładnie rosną i przybierają w kępach, z czego bardzo się cieszę. Niektóre podejrzewałam o to, że mogą nie wypuścić, ale powypuszczały, a więc jest dobrze
Francesca, ja kupiłam tego ptaszka z myślą o wiszącym koszu z kwiatami, ale miałabym za wysoko z podlewaniem, a zresztą i tak mam dużo podlewania tych wszystkich donic i skrzynek. Powiesiłam więc karmnik. Agatko, jak się umówicie to koniecznie mi daj znać. Zresztą możesz przecież przyjechać też sama, prawda? Napchasz sobie u mnie tej tiarelli, ile będziesz chciała
April, ja czasem też coś kupię i stoi tygodniami w doniczce, aż łaskawie znajdę czas na wysadzenie. Niektórych roślin o mało co w ten sposób nie ukatrupiłam. Teraz zawsze stawiam na wszelki wypadek w cieniu.
Moje rozplenice i niektóre miskanty też chyba umarły, bo już powinny w końcu powypuszczać te swoje źdźbła, a tutaj nic a nic. Chociaż niektórzy radzą jeszcze czekać. Mam na razie co do roboty, a więc mogą sobie siedzieć w ziemi. A nuż...
Gajowa, jestem ciekawa, do czego sobie zaplanowałaś użyć tego ptaszka
Malina, o kurczę, jak fajnie, że znowu się pojawiłaś. Mam nadzieję, że nie na krótko, tylko że zostaniesz z nami dłużej
Kropelko, dziękuję, dzisiaj pięknie i cieplutko, to i ptaszki lubią przysiąć na chwilę na odpoczynek
Sure, bergenia to taka zwykła, najzwyklejsza. Ja jeszcze do niedawna to w ogóle nie miałam pojęcia, że one mają jakieś odmiany. Muszę zapolować na białą. Dziękuję za identyfikację trawki. Rzeczywiście to chyba sesleria. Jeszcze sprawdzę w necie
Małgosiu, powiem ci szczerze, że wielkością tych trawek to nie jestem zachwycona. Od poprzedniego dostawcy były o wiele większe. No ale mam nadzieję, że do jesieni się sporo rozrosną i przetrwają kolejną zimę. Zdjęć im nie będę robić, bo chyba by ich nie było widać na fotce



- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu właśnie miałam Ci powiedzieć, że ta trawka to sesleria, ale już to wiesz.
U mnie jednak na słonecznym, suchym stanowisku trochę marnieje, muszę ją chyba przesadzić, bo rośnie bidulka w tym samym miejscu już 10 lat.
U mnie jednak na słonecznym, suchym stanowisku trochę marnieje, muszę ją chyba przesadzić, bo rośnie bidulka w tym samym miejscu już 10 lat.
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Chwilę nie zaglądałam do Twojego ogrodu , atu wszystko tak pięknie wyroslo Podziwiam.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4962
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wando spieszę donieść że wczoraj definitywnie pozbyłam się dwóch odmian rozplenic - ta roślina się u mnie nie sprawdziła. W poprzednim poście wspominałam o cisie Elegantisimma, wczoraj otrzymałam przesyłkę ze sklepu internetowego wraz z nim - niestety wyleciał do śmietnika - był albo bardzo chory, albo bardzo mocno zmarznięty.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Boże jakie te hosty piekne ....nie można oderwać od nich oczu w maju 
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Jak tu pięknie, zielono... Heritage ładnie Ci przezimowała. Czytałam, że może trochę chorować, jak było u Ciebie? Zbieram opinie na jej temat, bo jesienią planuję zakup.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Ależ masz piękne hosty. Muszę jeszcze kilka dokupić.
Ty już trawki dostałaś, a ja wciąż czekam
Ty już trawki dostałaś, a ja wciąż czekam
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu, widzę, że jedna azalia już Ci zakwitła.
A ja się ma reszta?
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- evikc
- 500p

- Posty: 872
- Od: 18 lis 2010, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Irlandia, Waterford
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu hosty pierwsza klasa, podziwiam je super.


