Magiczny zakątek dwostr cz.2
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu ślicznie już u Ciebie
Żałuję, że nie mam możliwości przechowywać roślin nie zimujących w gruncie, bo takiego agapanta też chciałoby się mieć. Azalia przepiękna
Oj chyba muszę trochę więcej poczytać o tych azaliach
A floksy są takie wdzięczne, sama ze zdziwieniem stwierdziłam jak w przeciągu dwóch tygodni się szybko rozrosły.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Piękny floksowy dywanik
. Długo kwitnie?
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Aniu, ja tę azalię kupiłam w Auchan kilka lat temu,dokładnie nie pamiętam ile kosztowała ale musiała być tania,bo pamiętam,byłam wtedy z M i to on namówił mnie do jej kupna
Tak więc, jeśli masz możliwość ,sprawdzaj w marketach tam czasami można upolować coś w niezłej cenie.
A co do miskantów,to (coraz mniej) cierpliwie czekam
Jadziu , nie sposób nie zgodzić się z Tobą -maj od zawsze był najpiękniejszym miesiącem ,Noo,może w tym roku jego wyjątkową urodę ciut,ciut popsuły cebulowe ,ale piszę to o swoim ogródku,bo u Ciebie były one jak zwykle -urocze.
Floksiki za to w tym roku mnie nie zawiodły,czego niestety nie mogę powiedzieć o żagwinach i mydlnicy-liczyłam na piękne dywany a wyrosły takie rachityczne ,pojedyncze badylki.
Twoje niziutkie azalie to japońskie,czy wielkokwiatowe?
Aniu DS ja miałam to szczęście,że Ala (Georginia) wzięła mnie ze sobą na spotkanie do Szmitów .U nas też ceny wiązów kosmiczne.
Kasiu ,czy dobrze zapamiętałam,że masz w tym uroczym domku piwnicę? ? Ja swoje agapanty przechowywałam właśnie w nieogrzewanej piwnicy.Może i Tobie by się udało? O azaliach przeczytaj koniecznie ,wtedy na pewno zdecydujesz się na nie ,bo to naprawdę bezproblemowe rośliny.Tę zimę moje azalie spędziły bez żadnego zabezpieczenia.Druga też będzie kwitła ale nie wiem czy kolor będzie taki,jak był na zawieszce.Wkrótce się okaże...
Aga floksy szydlaste kwitną ok 2 tygodni ale ich igiełkowe listeczki też fajnie zdobią rabaty.
Dzisiaj znów miałam pracowity dzień na ogródku,nie zdążyłam nawet zrobić zdjęć. Jutro to nadrobię ,choć coraz mniej już kwiatów kwitnie...
A co do miskantów,to (coraz mniej) cierpliwie czekam
Jadziu , nie sposób nie zgodzić się z Tobą -maj od zawsze był najpiękniejszym miesiącem ,Noo,może w tym roku jego wyjątkową urodę ciut,ciut popsuły cebulowe ,ale piszę to o swoim ogródku,bo u Ciebie były one jak zwykle -urocze.
Floksiki za to w tym roku mnie nie zawiodły,czego niestety nie mogę powiedzieć o żagwinach i mydlnicy-liczyłam na piękne dywany a wyrosły takie rachityczne ,pojedyncze badylki.
Twoje niziutkie azalie to japońskie,czy wielkokwiatowe?
Aniu DS ja miałam to szczęście,że Ala (Georginia) wzięła mnie ze sobą na spotkanie do Szmitów .U nas też ceny wiązów kosmiczne.
Kasiu ,czy dobrze zapamiętałam,że masz w tym uroczym domku piwnicę? ? Ja swoje agapanty przechowywałam właśnie w nieogrzewanej piwnicy.Może i Tobie by się udało? O azaliach przeczytaj koniecznie ,wtedy na pewno zdecydujesz się na nie ,bo to naprawdę bezproblemowe rośliny.Tę zimę moje azalie spędziły bez żadnego zabezpieczenia.Druga też będzie kwitła ale nie wiem czy kolor będzie taki,jak był na zawieszce.Wkrótce się okaże...
Aga floksy szydlaste kwitną ok 2 tygodni ale ich igiełkowe listeczki też fajnie zdobią rabaty.
Dzisiaj znów miałam pracowity dzień na ogródku,nie zdążyłam nawet zrobić zdjęć. Jutro to nadrobię ,choć coraz mniej już kwiatów kwitnie...
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu piwnicę i owszem posiadam, ale na jesieni i na wiosnę niestety okazuje się, że jest zalewana. W związku z tym nie za bardzo nawet chyba miałabym możliwość. A swoją drogą w zimę nie trzeba ich trochę podlewać w donicach????
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Kasiu ,ja ich nie podlewałam.Ustawiłam doniczka na doniczce,wsadziłam do szafki i ...zapomniałam
.Ale chyba na dobre im to wyszło ,bo rosną i (przynajmniej na razie) są zdrowe.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Kusisz, kusisz Danusiu, ale może masz rację. Czasami nie warto się pieścić za bardzo z kwiatami, bo nic z nich nie ma. Tak miałam z Callą, jak zostawiłam i zapomniałam odbiła i teraz mam w trzech donicach
Co prawda nie kwitną jeszcze, ale ładnie się rozrastają, więc jest nadzieja.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu,podejrzewam że wszystkie języczki pomarańczowe padły.Puściły po jednym maleńkim listeczku i dalej nic.Powyciągałam dzisiaj wszystkie badylki ,wszystko zgniłe.Nie wiem czy coś sensownie odbije.Ciągle coś dochodzi do strat.Magnolia też wypuściła małe listeczki i stoi.Raczej podmarznięta.W ubiegłym roku miała duże liście i powiewały jak chusteczki,a teraz wielkości 5 zł.
Ale różowa Anabellka ma już pączki kwiatowe i z tego się cieszę.
Ale różowa Anabellka ma już pączki kwiatowe i z tego się cieszę.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu, jakiego koloru masz agapanty? Wszystkie jednakowe? Ja mam tylko jeden - błękitny. Wstawiam albo do piwnicy, albo na strych. W tym roku był na strychu, bo bałam się, że tak jak U Kasi, zaleje mi znów piwnicę. No i na tym strychu stała całą zimę bez podlewania. To dopiero twardziel. Też już wystawiłam na dwór. Jakby miały być przymrozki, będziemy musiały to Danusiu taszczyć z powrotem do domu. Ja mam tylko tę jedną donicę, ale ty 
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Kasiu ,jak tylko zakwitną Ci calle ,to proszę o fotkę,nigdy nie miałam tych roślin ,więc może się na nie skuszę.
Alu,cieszę się razem z tobą z pączków różowej Anabelki , miło czyta się takie wieści i chciałoby się ,by tylko takie były ale nie jest to nam dane tej wiosny,niestety.U mnie z czterech języczek rosną dwie.Zdziwiłam się też ,że jakoś nie mogę wypatrzyć kielisznika ,być może jeszcze za wcześnie na niego? U Ciebie wyszedł? Alu ,przypomnij mi się przed wyjazdem do Moniki,chciałabym poprosić Cię o kupno kilku żurawek
.
Wandziu na pewno mam dwa błękitne agapanty i jeden biały .W sumie mam ich cztery ale jeden z nich jeszcze mi nie kwitł,więc nie wiem co mam (kupowałam mix kolorów)Patrząc na zdjęcia odnoszę wrażenie ,że niebieskie agapanty występują w kilku odcieniach.Mam cichą nadzieję,że ten jeszcze nie odkryty okaże się ciemno niebieskim
Wiesz Wandziu ja póki co nie mam z tymi doniczkami większego kłopotu ,bo to jeszcze maluchy,ponadto stoją na tarasie ,to w razie przymrozków pod pachę i do pokoju na noc pójdą
A na dobranoc kilka aktualnych widoczków z mojego zakątka
Ostatnie tulipany

Kwitną orliki -ten od Halinki
A ten... objedzony przez gąsienice

Do kwitnienia przygotowują się rodusie ,przynajmniej te nie zawiodły

Robinia akacjowa też będzie kwitła

Kuklik w ilości ...1 sztuka ale ładna

Żeniszek -ma być wysoki i rozłożysty

Wypróbowany już duet floks szydlasty i goździki

Alu,cieszę się razem z tobą z pączków różowej Anabelki , miło czyta się takie wieści i chciałoby się ,by tylko takie były ale nie jest to nam dane tej wiosny,niestety.U mnie z czterech języczek rosną dwie.Zdziwiłam się też ,że jakoś nie mogę wypatrzyć kielisznika ,być może jeszcze za wcześnie na niego? U Ciebie wyszedł? Alu ,przypomnij mi się przed wyjazdem do Moniki,chciałabym poprosić Cię o kupno kilku żurawek
Wandziu na pewno mam dwa błękitne agapanty i jeden biały .W sumie mam ich cztery ale jeden z nich jeszcze mi nie kwitł,więc nie wiem co mam (kupowałam mix kolorów)Patrząc na zdjęcia odnoszę wrażenie ,że niebieskie agapanty występują w kilku odcieniach.Mam cichą nadzieję,że ten jeszcze nie odkryty okaże się ciemno niebieskim
Wiesz Wandziu ja póki co nie mam z tymi doniczkami większego kłopotu ,bo to jeszcze maluchy,ponadto stoją na tarasie ,to w razie przymrozków pod pachę i do pokoju na noc pójdą
A na dobranoc kilka aktualnych widoczków z mojego zakątka
Ostatnie tulipany

Kwitną orliki -ten od Halinki
A ten... objedzony przez gąsienice

Do kwitnienia przygotowują się rodusie ,przynajmniej te nie zawiodły

Robinia akacjowa też będzie kwitła

Kuklik w ilości ...1 sztuka ale ładna

Żeniszek -ma być wysoki i rozłożysty

Wypróbowany już duet floks szydlasty i goździki

Serdecznie pozdrawiam Danuta
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu pięknie już masz. Ja patrząc na Twoje orliki czekam na swoje z utęsknieniem, bo ciekawa jestem jakie są moje. Dostałam je i nie wiem. Rodoś i u mnie zakwitł, ale nie znam nazwy. Wstawiłam zdjęcia - podobno później zmieni kolor z prawie fioletu do jasnego różu. Twój jest trochę jaśniejszy widzę
Śliczny.
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Kawałek zielonego marzenia
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu,jakie chcesz żurawki,znasz nazwy czy wszystko jedno.Kielisznik siedzi jeszcze w doniczkach i właśnie wypuszcza pędy.Zimował w piwnicy i chyba dzięki temu przeżył.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Żeniszek wysiałam w tym roku i oczywiście.. wyplewiłam chyba ostatnio 
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Kasiu ,być może mamy tę samą odmianę RH ,mój też później jaśnieje i robi się różowy .Nazywa się 'Roseum Elegans' jak rozkwitnie w pełni ,postaram się zamieścić fotkę.
Wcale nie dziwię Ci się ,że nie możesz doczekać się kwitnienia swoich orlików ,jest tak wiele ich odmian,że jak zaczną pokazywać się kwiatki ,to dopiero będą niespodzianki
Alu dziś wylazł łaskawie jeden kielisznik ale jest taki lichutki,że nie wiem ,czy coś z niego będzie. Mam jeszcze nadzieję ,że pokażą się następne.Alu czy zauważyłaś już dobroczynne działanie Humusaktiw-u?Czy to może kolejna lipa? Ja kupiłam go kilka dni później i zaraz zastosowałam ale efektów na razie nie widzę (może to jeszcze za wcześnie?)
O żurawkach napisałam na pw.
Aniu, dlatego właśnie ja nie wysiewam nasion wprost do gruntu ,bo nie mają szansy z moją motyczką
( i sklerozą
) Te sadzonki kupiłam już duże i na pewno ich nie wyplewię
Takiej odmiany jeszcze nie miałam ,podobno te maja dorastać do 40 -50 cm i mieć taką samą średnicę...Zobaczymy!
Wcale nie dziwię Ci się ,że nie możesz doczekać się kwitnienia swoich orlików ,jest tak wiele ich odmian,że jak zaczną pokazywać się kwiatki ,to dopiero będą niespodzianki
Alu dziś wylazł łaskawie jeden kielisznik ale jest taki lichutki,że nie wiem ,czy coś z niego będzie. Mam jeszcze nadzieję ,że pokażą się następne.Alu czy zauważyłaś już dobroczynne działanie Humusaktiw-u?Czy to może kolejna lipa? Ja kupiłam go kilka dni później i zaraz zastosowałam ale efektów na razie nie widzę (może to jeszcze za wcześnie?)
O żurawkach napisałam na pw.
Aniu, dlatego właśnie ja nie wysiewam nasion wprost do gruntu ,bo nie mają szansy z moją motyczką
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu,to nawóz humusowy,może nie od razu daje takiego kopa.Zresztą piwonie nie muszą być tak intensywnie nawożone bo będą chorować na choroby grzybowe. Dzisiaj Maja w Ogrodzie reklamowała go .Można też dać dolistnie,tylko o mniejszym stężeniu,ja jutro tak zrobię.Podobno wzbogaca glebę w pożyteczne mikroorganizmy i chroni przed chorobami grzybowymi.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Magiczny zakątek dwostr cz.2
Danusiu, cudowna ta wielka kępa różowych orlików. Ja mam ich sporo, ale raczej mnej rozrośnięte. Natomiast zastanowiło mnie podczas dzisiejszego obchodu, że te orliki są właśnie jakieś takie łyse. No i czytam, że twoje poobrygaze przez gąsiennice. Zaraz biorę Decis do ręki i biegnę opryskiwać, dopóki mi liszki ich całkiem nie zeżarły 


