moje ogródkowe zmagania
Re: moje ogródkowe zmagania
Madziu, dużo pracy już zrobione - brawo!
Co z obrzeżami? wkładasz inne czy poszerzasz rabaty i ułożycie te wyjęte?
Tak się zastanawiam co dolega temu Twojemu trawnikowi... Miejsce wydaje się być słoneczne, a pisałaś że podgnił... czy to te wysokie wody go załatwiły?
Co z obrzeżami? wkładasz inne czy poszerzasz rabaty i ułożycie te wyjęte?
Tak się zastanawiam co dolega temu Twojemu trawnikowi... Miejsce wydaje się być słoneczne, a pisałaś że podgnił... czy to te wysokie wody go załatwiły?
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania
Aprilko pewnie masz jakąś tarczę antyrakietową
Kasiu new down ma trochę słonka, ale większość czasu będzie w półcieniu, myślę, że będzie jej tam dobrze. One podobno szybko rosną,więc żeby nie było zdziwka
.Obok rośnie właśnie wspomniany powojniczek, który lubi podobne klimaty
Wspornik najwyżej będę wymieniać, ten został po clemku-zdechlaku
Muszę odnaleźć Asię w takim razie. Co prawda kupiłam go jesienią z bujnymi kwiatami, więc wiem jak potrafi zachwycić
Aga trochę poszerzę rabaty, ale obrzeża chyba włoże plastikowe, najzwyklejsze w świecie. Chcę je dosyć głęboko wkopać żeby nie były za bardzo widoczne. Co do zniszczeń, to na bank wysoki poziom wody, bo w tych miejscach było dosłownie bajorko, ślizgawica. Teraz trochę przeschło, ale chyba nie na długo sądząc po widokach za oknem
Moje dziecię młodsze jedzie na zieloną szkołę w poniedziałek, ale im sie pogoda szykuje
Razem z trawką muszę kalosze kupić, bo selery rosną jak na drożdżach
zeszłoroczne za małe już o 2 rozmiary 

Kasiu new down ma trochę słonka, ale większość czasu będzie w półcieniu, myślę, że będzie jej tam dobrze. One podobno szybko rosną,więc żeby nie było zdziwka




Aga trochę poszerzę rabaty, ale obrzeża chyba włoże plastikowe, najzwyklejsze w świecie. Chcę je dosyć głęboko wkopać żeby nie były za bardzo widoczne. Co do zniszczeń, to na bank wysoki poziom wody, bo w tych miejscach było dosłownie bajorko, ślizgawica. Teraz trochę przeschło, ale chyba nie na długo sądząc po widokach za oknem

Moje dziecię młodsze jedzie na zieloną szkołę w poniedziałek, ale im sie pogoda szykuje



- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: moje ogródkowe zmagania
Madziu masz tam duuużo jeszcze miejsca pod tym płotkiem na kolejne różyce- chyba, że coś jest a nie zauwazyłam 

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: moje ogródkowe zmagania
Berberyki śliczne- wiosna takie zieloniutkie. Mam dwie erecty - szybko rosną i są naprawdę śliczne.
Ale miałaś pracy z wyjmowaniem tych obrzeży. Te plastkowe z rolki musisz głęboko wcisnąć w ziemię bo przy koszeniu i nadepnięciu się niszczą. A te co miałaś już się nie nadają?
Ale miałaś pracy z wyjmowaniem tych obrzeży. Te plastkowe z rolki musisz głęboko wcisnąć w ziemię bo przy koszeniu i nadepnięciu się niszczą. A te co miałaś już się nie nadają?
Pozdrawiam Ida
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2158
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania
Piękna wisienka
.
Wiecie co, ja o tej porze roku jadąc samochodem i oglądając za szybą przecudne widoki zieleniącej się natury, kwitnących drzew dostaję nienormalnego amoku
W ubiegłym roku byłam w połowie maja w Częstochowie i mimo, że kierowałam, cały czas widziałam co u ludzi kwitnie
.

Wiecie co, ja o tej porze roku jadąc samochodem i oglądając za szybą przecudne widoki zieleniącej się natury, kwitnących drzew dostaję nienormalnego amoku


- gatita
- 500p
- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania
Magda zmiany, zmiany
Pierwszy raz w tym kupiłam pełną surfinię, jest przecudna, może spróbuj z nią zamiast niecierpków ?
My byliśmy w Kutnie i jechaliśmy busem, więc całą drogę zaglądałam ludziom do ogródków.... To jakieś zboczenie chyba

Pierwszy raz w tym kupiłam pełną surfinię, jest przecudna, może spróbuj z nią zamiast niecierpków ?
My byliśmy w Kutnie i jechaliśmy busem, więc całą drogę zaglądałam ludziom do ogródków.... To jakieś zboczenie chyba

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania
Witam tym razem wieczorową pora. Ostatnio moje prace w ogródku są nieco z doskoku, bo wczoraj musiałam sie przeprosić z zelazkiem, a dzisiaj imieniny taty. Jednak nic mnie nie powstrzymało przed wizyta w ogrodniku
. Musiałam dokupić drewnianych doniczek, bo przecież w tamtych zadomowiły sie niecierpki, które sie regeneruja na tarasie. Udało mi sie kupić donice z wkładem, także nie muszę kombinować z wykladaniem ich foila
. Do środka posadzilam surfinie różowe, a w drewutni biało-fioletowe. M spulchnil miejsca do dosiewki i wbił mały plotek dookoła przedogrodka. Pracujemy intensywnie, a ja już myśle o następnym dniu
.
Ewa fakt, zrobiło sie trochę miejsca, cześć zmarzluchow wywalilam i poprzesadzalam roslinki, mam jakieś siły nadprzyrodzone ostatnio
Myśle co tam podosadzac.
Ido co do obrzezy, to cały czas sie zdecydować nie mozemy
Stare sie nadają, ale jakoś mi nie pasują, spróbuje je jeszcze odwrotnie moze wsadzić. No nie wiem. Najbardziej sie martwię tym, ze sie zdecydować nie mogę na kształt rabat
. Z wyjmowaniem nie było dużo roboty
Francesco ja tez gapy łapie jeżdżąc autem, mój M mówi, ze mi odbiło z tym ogródkiem. No ale co ja poradzę, ze mi to sprawia mega przyjemność mimo tego, ze czasem ciągne nosem po ziemi.
Agatko właśnie kupiłam surfinie, mam nadzieje ze mi przypada do gustu, w sumie kwiaty maja podobne do niecierpkow. To zagladanie, to i moja przypadłość od jakiegoś czasu
.
Życzę Wam kolorowo-kwiatkowych snow



Ewa fakt, zrobiło sie trochę miejsca, cześć zmarzluchow wywalilam i poprzesadzalam roslinki, mam jakieś siły nadprzyrodzone ostatnio

Ido co do obrzezy, to cały czas sie zdecydować nie mozemy



Francesco ja tez gapy łapie jeżdżąc autem, mój M mówi, ze mi odbiło z tym ogródkiem. No ale co ja poradzę, ze mi to sprawia mega przyjemność mimo tego, ze czasem ciągne nosem po ziemi.
Agatko właśnie kupiłam surfinie, mam nadzieje ze mi przypada do gustu, w sumie kwiaty maja podobne do niecierpkow. To zagladanie, to i moja przypadłość od jakiegoś czasu

Życzę Wam kolorowo-kwiatkowych snow

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: moje ogródkowe zmagania
Witaj Madzia...miłej niedzieli
, widze ,że zakupki kolejne zrobione...sufinie bardzo lubie ,teraz sa takie cudne odmiany
ps...tez mam na pieńku z żelazkiem

, widze ,że zakupki kolejne zrobione...sufinie bardzo lubie ,teraz sa takie cudne odmiany

ps...tez mam na pieńku z żelazkiem

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania
i ja zycze udanej niedzieli.
Dzisiaj co prawda pogoda w kratkę i bliżej deszczu niż słońca, ale może coś się uda zrobić.
Doroto, liczę na to, że i8 mnie surfinie przypadną do gustu
Kilka fotek
zobaczcie co się u mnie dzieje, wszystkie czarne plamki na Irysku, to ślimory

surfinia

powoli przekwitający amarylis

pojedynczy kwiatek pigwowca

samosiejki postanowiły zastąpić miejsce kwiatom hortensji

nowy nabytek

i na koniec moja domowa kompozycja

Dzisiaj co prawda pogoda w kratkę i bliżej deszczu niż słońca, ale może coś się uda zrobić.
Doroto, liczę na to, że i8 mnie surfinie przypadną do gustu

Kilka fotek
zobaczcie co się u mnie dzieje, wszystkie czarne plamki na Irysku, to ślimory


surfinia


powoli przekwitający amarylis


pojedynczy kwiatek pigwowca

samosiejki postanowiły zastąpić miejsce kwiatom hortensji


nowy nabytek

i na koniec moja domowa kompozycja

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: moje ogródkowe zmagania
Faktycznie, masz slimacza kolonie
u mnie po tych deszczach tez będę musiala pozbierac, bo na pewno sie zabiora za hosty i hortensje
Tutaj zimno dzisiaj i pada od czasu do czasu ... 6 stopni, kto to widzial kurka wodna.


Tutaj zimno dzisiaj i pada od czasu do czasu ... 6 stopni, kto to widzial kurka wodna.
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1203
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: moje ogródkowe zmagania
Te samosiejki są najśliczniejsze
A ślimaków, to Ci nie zazdroszczę
U mnie była taka zima, że razem z roślinkami padły ślimaki...chociaż jeden pozytyw 



- mmarta1982
- 500p
- Posty: 519
- Od: 26 sie 2011, o 21:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie Żelechów
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania
Witaj.
ślimaków to ci nie zazdroszczę w tamtym roku zjadły mi całą sałatę lodową.Piękny klonik.

- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: moje ogródkowe zmagania
Madziu
Nowy nabytek śliczniutki
Współczuje ślimaków
Kompozycje zrobiłaś supcio
Miłego popołudnia

Nowy nabytek śliczniutki

Współczuje ślimaków


Miłego popołudnia

- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: moje ogródkowe zmagania
Madziu masz takie same surfinie jak ja
, kupiłam cztery jak chciałam dokupić już nie było rozeszły się błyskawcznie 


Re: moje ogródkowe zmagania
Madziu, u mnie też pełno ślimaków
Surfinia śliczna 
Te obrzeża co masz są bardzo dobre, trawa przez nie nie przerasta. Mam zwykłe wkopane w ziemię i nie jestem zadowolona


Te obrzeża co masz są bardzo dobre, trawa przez nie nie przerasta. Mam zwykłe wkopane w ziemię i nie jestem zadowolona

Pozdrawiam Sylwia.