Ja tulipany sadzę w grupach, a potem w ich miejsce sadzę jednoroczne, bo u mnie nie może być pusto
Ogródek Gosi cz. 7
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Agunia, planujemy wyjechać z Sulejowa 20.05 o 10 rano, czyli pewnie tak koło 11-12 będziemy na miejscu. Pewnie jak zwykle coś się opóźni, ale tak to mniej więcej wygląda.
Ja tulipany sadzę w grupach, a potem w ich miejsce sadzę jednoroczne, bo u mnie nie może być pusto
Ja tulipany sadzę w grupach, a potem w ich miejsce sadzę jednoroczne, bo u mnie nie może być pusto
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że trzeba pomyśleć, co posadzić na miejsca po tulipanach
Nie mam nic z jednorocznych, co by mi pasowało
Czyżbym musiała kupić? 
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Oświećcie mnie, proszę, bo ja laik tulipanowy jestem. Co to znaczy, że sadzić cos na miejsca po tulipanach? Przecież po nich zostają jakieś liście, czy sadzić obok, czy liście się ścina? Ja nie mam bladego pojęcia, o co chodzi. Na razie tulipanki wyglądają rozkosznie, ale właśnie zastanawiałam się, co zrobić, jak przekwitną... 
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Ewa, nie siałaś czegoś?
Jeśli nie to oczywiście musisz kupić
Jakoś w tym roku nie widziałam niecierpków i lobelii w wielopakach w marketach
Agatko, liście tulipanów za jakiś czas zaczną żółknąc. Nie można ich przedtem obcinać, bo cebulka zbiera z liści jedzonko. Niestety nie wygląda to zbyt ładnie, ale można te parę dni wytrzymać.
Rany mam tyle zdjęć, a nie nadążam je wklejać. Dzisiaj i tam wczesniej udało mi się usiąść do kompa. Zero gości, ale praca w ogródku do zmroku. Mam masę mleczy, musiałam opryskać.
Miałam też mimo wszystko opryskać mszyce, ale zaczęło się chmurzyć, więc zrezygnowałam. Chyba niepotrzebnie, bo do tej pory cisza. Mszyc mam w tym roku zatrzęsienie. W zeszłym roku wystarczyło palcami zdjąc, a w tym nie pomaga. Na mrówki też już posypałam. Mam nadzieję, że choć trochę podziała.
A teraz zaległe zdjęcia


Cieszę się bardzo, bo przetrwało moje epimedium





Jeśli nie to oczywiście musisz kupić
Jakoś w tym roku nie widziałam niecierpków i lobelii w wielopakach w marketach
Agatko, liście tulipanów za jakiś czas zaczną żółknąc. Nie można ich przedtem obcinać, bo cebulka zbiera z liści jedzonko. Niestety nie wygląda to zbyt ładnie, ale można te parę dni wytrzymać.
Rany mam tyle zdjęć, a nie nadążam je wklejać. Dzisiaj i tam wczesniej udało mi się usiąść do kompa. Zero gości, ale praca w ogródku do zmroku. Mam masę mleczy, musiałam opryskać.
Miałam też mimo wszystko opryskać mszyce, ale zaczęło się chmurzyć, więc zrezygnowałam. Chyba niepotrzebnie, bo do tej pory cisza. Mszyc mam w tym roku zatrzęsienie. W zeszłym roku wystarczyło palcami zdjąc, a w tym nie pomaga. Na mrówki też już posypałam. Mam nadzieję, że choć trochę podziała.
A teraz zaległe zdjęcia


Cieszę się bardzo, bo przetrwało moje epimedium





- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Musze koniecznie biale tulipany dorwac na jesien
A moze jeszcze na kiermaszu teraz dostane... tylko czy mozna przetrzymac cebule tulipanow do jesieni, czy trzeba sadzic odrazu? Musze sie gdzies dowiedziec.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Jula, chyba jednak trzeba przeczekać. Nigdy nie słyszałam o sadzeniu wiosennym tulipanów.
Zresztą raczej ich nie ma o tej porze w sprzedaży
Zresztą raczej ich nie ma o tej porze w sprzedaży
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosia, mi praca w soboty (i niedziele zresztą też) nie przeszkadza. Może czasem przydało by się wolne ale ogólnie mało udzielam się towarzysko więc wolę być w pracy niż siedzieć w domu
Tulipany wszystkie mam posadzone w plastikowych doniczkach i skrzynkach więc jak tylko przekwitną mogę je wyjąć w całości i niech sobie dojrzewają w mniej widocznym miejscu
Tulipany wszystkie mam posadzone w plastikowych doniczkach i skrzynkach więc jak tylko przekwitną mogę je wyjąć w całości i niech sobie dojrzewają w mniej widocznym miejscu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Jacku, to bardzo dobry sposób. Czy wsadzasz je potem jesienią do ziemi?
Może trzeba wykorzystać tę metodę?
Praca w weekendy w moim przypadku niestety odpada, bo jak spotkać się z forumkami
Bardzo lubię te spotkania
Może trzeba wykorzystać tę metodę?
Praca w weekendy w moim przypadku niestety odpada, bo jak spotkać się z forumkami
Bardzo lubię te spotkania
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Gosiu, białe papuzie tulipany oczy rwą 
Postaram się bardzo być w Rogowie 20.05 rano (10-11) - spiszemy się, oki?
Postaram się bardzo być w Rogowie 20.05 rano (10-11) - spiszemy się, oki?
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz. 7
No to będę przeczekiwac
A ten Jackowy patent z doniczkami, jest warty powielenia... szczegolnie u mnie, gdzie wszystko jest przed nosem i takie wyniesienie nieciekawych lisciakow nie byloby takie glupie.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Aguś, pewnie, że się spiszemy. Myślę, że my dotrzemy gdzieś na 11, bo pewnie trzeba będzie trochę odespać po nocnych pogaduchach. Mamy do 10 rano opuścić pokoje.
Jula, muszę chyba po przekwitnięciu wykopać niektóre i spróbować patent Jacka.
Ale chyba lepiej jakby podeschły bez ziemi, a jesienią pójdą w donice
Jula, muszę chyba po przekwitnięciu wykopać niektóre i spróbować patent Jacka.
Ale chyba lepiej jakby podeschły bez ziemi, a jesienią pójdą w donice
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Te donice też muszę wypróbować, bo denerwują mnie te zasychające liście po kwitnieniu tulipanów.
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Ja właśnie dostałam trochę przekwitniętych cebulowych w doniczce (narcyzy, szafirki, krokusy, tulipany), czy trzeba je od czasu do czasu podlewać? W zeszłym roku miałam wykopane tulipany i krokusy i wyschły mi przez lato na amen.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Można kupić w ogrodniczych tulipany posadzone w donicach, kwitnące już. Nie wiem, czy to się jednak opłaca, bo jedna kwitnąca cebulka to koszt min.4zł. W kwiaciarniach też są, ale chyba jeszcze drożej, w marketach może taniej.Margo2 pisze:Jula, chyba jednak trzeba przeczekać. Nigdy nie słyszałam o sadzeniu wiosennym tulipanów.
Zresztą raczej ich nie ma o tej porze w sprzedaży
Chyba jednak lepiej czekać do jesieni.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 7
Sadzę w doniczkach tulipany, potem wykopuję, po zaschnięciu liści opróżniam doniczki z ziemi i cebule leżą sobie do jesieni, wtedy znów sadzę. Teraz jednak odchodzę od tego, bo zauważyłam, że mrówki lubią mieszkać w tych doniczkach. Ogród mam na tyle duży, że wychodzi mnóstwo kopania i noszenia doniczek, a ja leniwa jestem 


