Moje kwitnące i zielone cz.II
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
Pnący różowy skrętnik???
Jeszcze takiego nie widziałam
Co do czerwonego wilczomlecza to jak pewnie wiesz, mam malutką sadzonkę. Gdybyś nie znalazła u nikogo na wymianę, to u mnie będziesz miała zaklepany kawałeczek jak podrośnie 
- izabela skula
- 1000p

- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
strzałkowiec
no i co ja mam z tobą zrobic, czarujesz tymi ślicznościami a u mnie tak ciasno 
- nika28
- 500p

- Posty: 590
- Od: 11 lip 2011, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
O ja cię
Twój strzałkowiec jest przepiękny

Moje "chciejstwa" domowe i działkowe.
Marzenia to niczym nie zmącona rozkosz, a oczekiwanie aż się spełnią to prawdziwe życie. Victor Hugo
Marzenia to niczym nie zmącona rozkosz, a oczekiwanie aż się spełnią to prawdziwe życie. Victor Hugo
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
Marylo, dziękuję za odpowiedź, korci mnie, żeby mimo nie najlepszych doświadczeń ze skrętnikiem concord blue spróbować jeszcze raz, może poobserwuję twój, jak przeżyje najbliższe tygodnie, to może sobie takiego sprawię. 
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
Kochane dziewczyny
i Adasiu. Ciesze się że i dla mnie coś się czasami udaje w uprawie.Łagodzi to mój stres po stracie ładnych pnączy i ciekawych sadzonek. A dzisiaj zaskoczyło mnie moje dziwadlo
. Oj nie chcielibyście wachac ten kwiat
Zapach tragiczny, jakby na balkonie leżał zgnily cielak.........
I co ciekawe ze to już koniec kwitnienia
a smrodzik bedzie jeszcze ze 3 dni

Zapach tragiczny, jakby na balkonie leżał zgnily cielak.........

-
oksi
- 1000p

- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
A wiesz, ze chyba poczuli tez bo od rana na balkonie wali jakimiś perfumami, ale nie wiem od którego sąsiada. 
- izabela skula
- 1000p

- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
ale tu nie czuc
a widok niesamowity 
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
WOW, ogromne gratulacje!!!
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
Marylo, uważaj, bo jeszcze cię stróże prawa nawiedzą w poszukiwaniu zwłok.;

- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
Wiecie ze nie da sie tego smrodu opisać , po prosty obrzydlistwo. Dobrze że kwiat więdnie po dobie, obecnie jest już kaput. Ważne ze spełniłam swoja ciekawość 
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
Marylko! Jakbym pojechała do Sosnowca w poszukiwaniu Twojego balkonu to kierowałabym się zapachem
Co zrobisz ze swoim Dziwadłem?
Co zrobisz ze swoim Dziwadłem?
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
Marylko gratuluję kwitnienia strzałkowca
No i dziwadła również,ja miałam ,ale niestety przędziorki mi go wykończyły.Dobrze,że u Ciebie mogę pooglądać
i zaoszczędziłam sobie możliwości poczucia go 
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Moje kwitnące i zielone cz.II
Iza, nie czuc bo sasiedzi wylali flakon perfum
Aguś,ja sie bardzo ciesze ze strzałkowca że tak szybko sie u mnie rozwija i kwitnie. Przeciez nie dawno dostałam sadzonkę od znajomej ze świata Kwiatów. A jak sie bedzie dalej ta rozwijał to i ja będe mogła je podarować chetnym
Karolinko , nie fajnie by było jak byś musiała trafiać do mnie po tym zapaszku
,
lepiej po adresie
Karolinko, widzialam w necie jak jeden facet wyhodował na działce 1,5 metrowe dziwadlo,ale miało ono inny fason????. Pisze ze zacząl od małej cebulki i co roku ta cebulka zwiększała swoje rozmiary, wiec trzeba ja gdzies przezimowac
Jagoda, dobrze trafiłaś z tym porównaniem,fajnie że już po wszystkim.
Aguś,ja sie bardzo ciesze ze strzałkowca że tak szybko sie u mnie rozwija i kwitnie. Przeciez nie dawno dostałam sadzonkę od znajomej ze świata Kwiatów. A jak sie bedzie dalej ta rozwijał to i ja będe mogła je podarować chetnym
Karolinko , nie fajnie by było jak byś musiała trafiać do mnie po tym zapaszku
lepiej po adresie
Karolinko, widzialam w necie jak jeden facet wyhodował na działce 1,5 metrowe dziwadlo,ale miało ono inny fason????. Pisze ze zacząl od małej cebulki i co roku ta cebulka zwiększała swoje rozmiary, wiec trzeba ja gdzies przezimowac
Jagoda, dobrze trafiłaś z tym porównaniem,fajnie że już po wszystkim.



