Mój ogród przy lesie cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2601
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

:wit jak niunio...nie zasną w autku ...kochanie dziekuje wam za wszystko.....uściski ;:4
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Ziarnopłon jest na pewno nie do zdarcia :lol: .
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Teresko, gdzieś Ty? Ogródek chyba wciągnął Cię bez reszty, ale my tu czekamy - na Ciebie i nowe relacje z działeczki ;:196
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10593
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tajeczko :wit ziarnopłon jest nie do zdarcia a jeszcze w wilgotnym podłożu jak u mnie to szaleje ...
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
bodzia3012
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5399
Od: 10 wrz 2009, o 08:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tereniu halo gdzie nowe zdjęcia :D :wit
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4568
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

No właśnie Tajeczko zaglądam i zaglądam co się dzieje?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Witajcie Kochani po długim weekendzie. :wit

Sądziłam, że w końcu ogród doprowadzę do porządku po zimie przez tych kilka dni, ale nic bardziej mylnego. :(
Na początku okropne upały, w południe nie dało się pracować, później dopadła mnie drobna przypadłość chorobowa, poza tym wizyty Rodziny i takie tam.
Miłą odskocznią od codzienności było spotkanie u Agnieszki -patkazy.
Bardzo lubię spotykać się z naszą Forumową Rodziną.
Dziękuję Agnieszko za wszystko. ;:196

W piątek wieczorem mój ogród nawiedziła burza gradowa połączona z silnym deszczem.
Warzywniak prawie popłynął, a szpinak siany w marcu był prawie gotowy do wycinania.
Pościnane pędy piwonii, serduszek, tulipanów, a w funkiach same dziury.
Dobrze, że kilka zdjęć wcześniej zrobiłam.

Iduś ziarnopłon bardzo mi się podoba, gdy tylko zakwita, wczesną wiosną.
W ogrodzie jeszcze pusto.
Teraz, gdy coraz więcej kwiatów zakwita, staje się trochę chwastowaty, więc postanowiłam ograniczyć.
Pierwiosnki po przemrożeniu zaczynają odrastać i nawet zakwitają, chociaż o wiele później, niż zwykle.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

Tadziu masz rację, ziarnopłon, niby taki niewinny, ale wypiera wokół inne rośliny, więc trochę go temperuję.
Ja swojego skubnęłam a parku odrobinę, a przez kilka lat jest już w całym ogrodzie. :)

Ewuniu witaj. :wit
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Wiem, że masz duży ogród i ziarnopłon bardzo nie rzuca się w oczy, ale jeśli jest go za wiele, to lepiej wcześniej interweniować, gdyż patrząc na mój ogród, jest w każdym możliwym zakątku, podobnie jak mlecze na trawniku. :)

Iwonko masz rację, kilka ziarnopłonów można zostawić jako ciekawostkę, ale nadmiar tępić, żeby było miejsce na ładniejsze roślinki.
Ja posadziłam go celowo, jest w miarę łatwy do usunięcia, ale z ogrodniczego przywlokłam szczawika, to jest dopiero problem.
Jego cieniutkie, nitkowate pędy płożą się wszędzie, jest praktycznie nie do wytępienia. :)

Aguniu dziękuję Ci Kochana za pamięć. ;:196
Wyjechaliśmy na cały długi weekend, gdyż M miał wolne w pracy.
Za wiele w ogrodzie nie pracowałam, ale przynajmniej napatrzyłam się do woli na moje roślinki.
Musiałam już opryskiwać kaliny i trzmielinę od mszycy, wystarczy chwila nieuwagi, a już liście poskręcane.

Misiu u Ciebie także rośnie ziarnopłon w ogrodzie?
Jest fajnym wiosennym kwiatkiem, ale właśnie w półcieniu, tam gdzie wilgotne podłoże, rozrasta się najbardziej . :)

Bożenko dzięki za pamięć. ;:196
Fotki, może nie bardzo ładne, ale będą, gdyż już dużo roślin w ogrodzie kwitnie .

Gosia witaj . ;:196
beatann
500p
500p
Posty: 863
Od: 18 wrz 2010, o 09:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

W końcu jest nasza pracusia.Teraz czekam na zdjęcia z Twojego wypielęgnowanego ogrodu. :wit :wit :wit
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Beatko właśnie zamierzałam edytować, gdyż przeoczyłam Twój wpis . :oops:
Dziękuję za chęć odwiedzenia mnie i mojego skromnego ogrodu. ;:196 ;:167
Napiszę PW do Ciebie, tylko uporam się ze zdjęciami, pa. :D
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Obrazek
Cienista rabata, gdzie rosną Piuropusznik Strusi, Funkie, barwinek i konwalie

Obrazek
Buk purpurowy

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
Tawuła szara

Obrazek
Migdałek Trójklapowy

Obrazek

Obrazek
Magnolia Lennei jednym kwiatem zakwitła

Obrazek
Miesięcznica

Obrazek
Korona Cesarska wbrew oczekiwaniom zakwitła także tylko jedna

Obrazek
Szachownica kostkowana

Obrazek
Fortegilla Major
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tajeczko a gdzie fotki oczka?Masz takie piękne. ;:138
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Magdziu oczko wodne w tym roku źle wygląda. :(
Zginęły irysy wodne i pałka.
Wyrastają tylko grzybienie.
Następnym razem zrobię zdjęcie . :)
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Tajeczko ;:196 Buk wygląda bardzo dostojnie - szachownica cudna, moja się nie pojawiła. Jak czytam o różnych stratach po zimie, to u mnie nie jest tak źle, ale i tak kilka roślin wypadło... np wszystkie zawilce japońskie, trzy duże kępy... A gradu Ci bardzo współczuję, u nas był dwa tygodnie temu, akurat młode sałaty, pory i siana cebulka na pierwszym spacerze były... Ledwo się coś uchowało...
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Oj Tajeczko ,u mnie też nie jest bardzo atrakcyjne w tym roku.Z 20 rybek zostało mi tylko 2.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11366
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.7

Post »

Agnieszko- patkaza my bardzo dziękujemy za wspaniale spędzony czas na Twojej działce. ;:196
Adaś usnął, gdy tylko wyjechaliśmy, gdyż w dzień nie spał, no i miał wiele wrażeń.
Nie interesowały go nawet bociany i krówki, którymi tak się zachwycał w drodze do Ciebie. :D

Aniu DS faktycznie ziarnopłon jest nie do zdarcia, nie przemarza i nie boi się suszy, chociaż wybiera miejsca bardziej cieniste w ogrodzie i wilgotne. :)

Magdziu bardzo żal Twoich rybek, które nie przeżyły zimy.
Ja z tego powodu właśnie ich nie mam w oczku. :wink:

Aneczko moje zawilce japońskie także nie przeżyły zimy, były tylko wyściółkowane korą, a miałam ich już cały łan, gdyż bardzo się rozrastały.
Wszystko przez małą ilość śniegu tej zimy.
U nas oprócz gradu był bardzo zlewny deszcz, jak gdyby oberwanie chmury, więc warzywka popłynęły. ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”