Lilie - uprawa - cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Kurcze co w z tymi poskrzypkami ja tam u siebie jeszcze nigdy żadnego nie widziałem i oby tak zostało . Może to zasługa tego że co roku pryskam lilie środkami owadobójczymi i dzisiaj też pryskałem zapobiegawczo a może poskrzypki jeszcze nie odnalazły moich lilii :D
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Ewa58 pisze:Na moich liliach do tej pory nie pojawiła się poskrzypka. :heja Niektóre rośliny mają już niewiele ponad 20 cm. Wczoraj zapobiegawczo wszystkie lilie zostały potraktowane owadofosem ;:14 . Najgorsze to te larwy w czarnym obrzydliwym śluzie. ;:222
Popsuję Ci apetyt do końca :wink: Ten śluz to ich własne odchody :wink: :wink: :wink:
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Ja po złapaniu przeglądam jeszcze liście od spodu i niszczę te pomarańczowe jajeczka (?), ale dziś nic już nie znalazłam. H wczoraj pryskał od mszycy itp. to może im zaszkosziło. :heja
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Ja już w tym roku ułowiłam ze 40... W tym tylko dzisiaj pięć. Co ciekawe zauważyłam je na liliach azjatyckich i na lilii białej, ale tylko rosnących w gruncie... Tych rosnących w donicach nie tykają, może ma to związek z tym że na jesieni lub wczesną wiosną je przesadzam i wymieniam całą ziemię w donicach? ;:oj
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

U mnie nabardziej atakują lilię św. Antoniego, ale ona wschodzi najwcześniej, to może dlatego.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Ewa58
100p
100p
Posty: 104
Od: 3 kwie 2012, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. małopolskie

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

W ubiegłym roku na listkach lilii było sporko larw, mam nadzieje że po oprysku w tym roku nie pojawią się.
Pozdrawiam Ewa i Władek
Nasze fotki
Kwiaty 2012
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Na czterdzieści m2 wypryskałem dzisiaj 8 l cieczy roboczej , opryskałem lilie , ziemię i wszystko wokoło. Mam nadzieję że na jakiś czas te paskudy wygnałem :roll: :roll: :roll: Jedna , którą bezpośrednio trafiłem już nie odleciała , więc może będzie dobrze. Do oprysku użyłem FASTAC 100 EC :twisted: :twisted: :twisted:
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Jak do tej pory, stosowałem jedynie ręczne pozbywanie się dorosłych egzemplarzy poskrzypka, są łatwe do schwytania i unieszkodliwienia, nie myślałem o chemii w stosunku do lilii i obym nie musiał jej stosować :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

W ubiegłym roku walczyłem ręcznie , gdy zeżarły mi trzy piękne azjatki zdecydowałem się na ostateczne argumenty i już chyba przy nich pozostanę :twisted: :twisted: :twisted:
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Pewnie to zależy od, że tak powiem areału, mam jedynie kilkadziesiąt lilii, dlatego jak na razie daje radę, wyznaje zasadę jak najmniej chemii :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Areałem , którym obecnie dysponuję wolę się nie chwalić :roll: I właśnie dlatego , przy dużym zagęszczeniu ręczne usuwanie szkodników jest bardzo trudne :( :( :(
Awatar użytkownika
goska_dob
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 2 sty 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Proszę o radę . Za wcześnie kupiłam w tym roku cebulki , i posadziłam ok 10 marca ( miałam nadzieje że tymczasowo) 18 szt dośc gęsto w plastikowym pojemniku 30 na 45. Żeby nie wyrosły za wcześnie wystawiłam na zimny balkon . A one niestety wyrosły jak głupie i mają już od 10 do 30cm. Poradzcie proszę co teraz z nimi zrobic ? Bo w ogrodniczym usłyszałam żeby nie ruszac i nie przesadzac , aż przekwitną.
Pozdrawiam Gośka.
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Praktycznie rzecz biorąc , mogą w tym pojemniku rosnąć . W fazie wegetacji ciężko je rozsadzić tak , by nie uszkodzić korzeni , choć jest to możliwe. Jeśli się zdecydujesz , podlej je bardzo mocno , by zmiękczyć ziemię a następnie od jednej strony pojemnika wyjmuj kolejno podważając od samego dna , z możliwie dużą bryłą ziemi. Jeśli zrobisz to delikatnie , nie powinny zbytnio ucierpieć :uszy :uszy :uszy
Awatar użytkownika
Igor _ 89
500p
500p
Posty: 893
Od: 17 lip 2011, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

:wit mam zapytanko. Jedną z cebul lilii przeznaczyłem na rozmnożenie, podzieliłem łuski i do ziemi w donicy. Dziś zauważyłem wychodzące zielone pędy. Jak mam dalej postępować z takimi liliowymi dzieciaczkami? :)
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Lilie - uprawa - cz.2

Post »

Najlepiej nie rób nic poza normalną pielęgnacją :wink: Woda , jakiś nawóz , słońce , a one same będą wiedzieć co robić dalej :uszy :uszy :uszy
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”