Mój fijoł 4
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Mój fijoł 4
Ewuś, ale masz działkę.
Dopiero widać wszystko. Pięknie rośnie. Co to masz za paprotki na tej rabacie koło domu? Moje już wystartowały mocno. Moje powojniki malutkie, ale pięknie ruszyły po zimie. Może doczekam się kwiatów u Księcia, zakopałam go na zimę w igliwiu, to nie przemarzł za bardzo. 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mój fijoł 4
Ewa, nie przypuszczałam, ze to kolano az tak boli, że nie możesz pracować. Oj to już całkiem niedobrze.
Szkoda, że jednak tak późno się zdecydowałaś na tego lekarza. Już byś miała dawno po zabiegach.
Na drug raz trzeba bedzie Cię pogonić
Szkoda, że jednak tak późno się zdecydowałaś na tego lekarza. Już byś miała dawno po zabiegach.
Na drug raz trzeba bedzie Cię pogonić
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Eliza, jeszcze przeklniesz niektóre rośliny
Mnożą się zbyt chętnie, np. goździki brodate trzeba w tym roku przesadzić, a rabatę przekopać.
Ewa, kawałek ogrodu, ciągle w przebudowie
Paprotki różne-podrzeń, wietlica samicza, paprotnik, języczniki, onoklea, te pamiętam. Czekam, co z nich wyrośnie
Na razie rosną do spółki z hostami, ale później pewnie będę je przesadzać. Powojniki zaczynają być widoczne
Gosia, zginać nie mogę i opierać się na nim, a pracuję zawsze na klęczkach
Do tej pory po kilku tygodniach był spokój, tym razem się nie udało.
Ewa, kawałek ogrodu, ciągle w przebudowie
Gosia, zginać nie mogę i opierać się na nim, a pracuję zawsze na klęczkach
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 4
Ewuniu kochana ja pracuję...raz na jednym pośladku raz na drugim
na kolanach juz od dłuższego czasu nie potrafię bo wyrosły mi jekies ostreofity
Gdy tak leżę na boczkach i pielę to głowy nie podnoszę aby nie widzieć głupich spojrzeń przechodzących ludzi-dobrze, że ich niewiele na mojej drodze. Zawsze podłożona dmuchana poduszka
Ciekawa jestem co powie Twój ortopeda, mnie ja badał i wykręcał na różne strony to wrócić do domu nie potrafiłam
Co to Ewuś na zdjęciu -rekreacyjna siatka do siatkówki dla taniej siły roboczej czy mnie oczy zawodzą
Zdrówka
Ciekawa jestem co powie Twój ortopeda, mnie ja badał i wykręcał na różne strony to wrócić do domu nie potrafiłam
Co to Ewuś na zdjęciu -rekreacyjna siatka do siatkówki dla taniej siły roboczej czy mnie oczy zawodzą
Zdrówka
Re: Mój fijoł 4
Kobity co to jest z tymi stawami
, tyle ludzi sie teraz skarży na te bóle. Ja od drugiej ciąży nie mogę się pozbierać ale walczę bo lekarze nie maja dla mnie złotego środka. Nadgarstki, kręgosłup w trzech odcinkach i kolana teraz dają mi do wiwatu, a boję się myśleć jeśli doczekam magicznego wieku emerytalnego.
Trzymajcie się dzielnie i walczcie z lekarzami o poprawę komfortu swojego życia .
Buziaki
Trzymajcie się dzielnie i walczcie z lekarzami o poprawę komfortu swojego życia .
Buziaki
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój fijoł 4
do 67 roku? mało kto doczeka z naszym zdrowiemkozino pisze:Kobity co to jest z tymi stawami, tyle ludzi sie teraz skarży na te bóle. Ja od drugiej ciąży nie mogę się pozbierać ale walczę bo lekarze nie maja dla mnie złotego środka. Nadgarstki, kręgosłup w trzech odcinkach i kolana teraz dają mi do wiwatu, a boję się myśleć jeśli doczekam magicznego wieku emerytalnego.
Trzymajcie się dzielnie i walczcie z lekarzami o poprawę komfortu swojego życia .
Buziaki
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój fijoł 4
Sporo masz tych paproci. Ładnie wyglądają ich liście w towarzystwie host. To połączenie zawsze dobrze wygląda.
Mam nadzieję ze wraz z poprawą pogody kolana nie będą Cię bolały.
Mam nadzieję ze wraz z poprawą pogody kolana nie będą Cię bolały.
Pozdrawiam Ida
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój fijoł 4
Ewo, a czy Ty odróżniasz swoje paprotki?
To jestem pełna podziwu, bo dla mnie nadal teren niezbadany. Nawet ich oznaczyć nie potrafię
Dostałam w zeszłym roku trochę nienazwanych i teraz mam zagwozdkę.
Dostałam w zeszłym roku trochę nienazwanych i teraz mam zagwozdkę.
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 4
a czemu goździki brodate trzeba przesadzać??
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Ewa, siatka do siatkówki
Kiedy zjeżdża się cała rodzina mamy aż nadmiar zawodników
Emka, mnie też wygięło dopiero po drugiej ciąży, ale to było dawno temu
Ewa, czasem mam ochotę odrąbać sobie bolącą część
Ida, przekonam się, kiedy wszystko wyrośnie. Bardziej podobają mi się jednorodne zestawienia, ale miejsca mam wciąż dużo i przesadzać mogę
Oliwko, to pierwszy rok z paprociami-M zapragnął
Na pewno poznam Blechnum (mocno się różni od reszty
). Podczytuję w dziale bylinowym wątek o paprociach-ludzie chyba wszystko wiedzą
Eliza, bo się mnożą jak głupie
Zarosły mi kawałek rabaty tak, że ciężko wbić szpadel.
Gęsiówka sprzed tygodnia.

Emka, mnie też wygięło dopiero po drugiej ciąży, ale to było dawno temu
Ewa, czasem mam ochotę odrąbać sobie bolącą część
Ida, przekonam się, kiedy wszystko wyrośnie. Bardziej podobają mi się jednorodne zestawienia, ale miejsca mam wciąż dużo i przesadzać mogę
Oliwko, to pierwszy rok z paprociami-M zapragnął
Eliza, bo się mnożą jak głupie
Gęsiówka sprzed tygodnia.
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 4
ja posiałam w zeszłym roku je u siebie, ale te sadzoneczki takie marnawe wydają mi się... mam nadzieję że uda im się zakwitnąć, bo w czerwcu troszku łyso będzie bez nich. A potem mam nadzieje że też będą się u mnie tak mnożyły jak u Ciebie 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Eliza, bądź pewna, że się wysieją i jeszcze zapłaczesz
Swoje będę wynosić na rabatę za domem, bo żal wyrzucić. Lubię brodate 
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 4
w zeszłym roku miałam zaledwie pare łodyżek, i wyzbierałam chyba co do jednego nasionka jak zaczeły sie pojawiać, ale masz racje... jak zakwitną te ktore posiałam to raczej nie dam już rady wszystkich wyzbierac nasion i pewno beda sie same rozsiewać... ale zawsze mozna wyplewić, choć tak jak Tobie pewnie będzie mi ich żal wyżucić i będę je gdzies przenosić 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 4
Eliza, zawsze można wyciąć kwiaty i wstawić je do wazonu-te na pewno się nie rozsieją. Jednak ja nie lubię ciętych kwiatów
Porządek na rabacie irysowej. Trzeba się cieszyć, póki jest

Porządek na rabacie irysowej. Trzeba się cieszyć, póki jest
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Mój fijoł 4
a ja uwielbiam kwiaty cięte, ale jednak wole by błyszczały w ogrodzie a nie na stole, chyba że jest ich naprawde wtedy nie bedzie widać że cokolwiek było ścinane 


