Jeszcze raz od początku
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Jeszcze raz od początku
Już wiem, co to gunera ....... to taki przerośnięty łopian
Wujaszek Google mi powiedział 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10626
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku
...widziałam gunerę w jednym ogrodzie olbrzymie liście to prawda podobne do łopianu...
ale to jest roślina jak dla mnie tylko do ogrodów botanicznych...
ale to jest roślina jak dla mnie tylko do ogrodów botanicznych...
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku
Witajcie kochane
Wczorajszy dzień , nie dość, że zimny, to na dokładkę bardzo pracowity
Dzisiaj będę nadrabiała zaległości na forum
Agatko - PIT-y wysłane, numer referencyjny otrzymany, tylko nie wydrukowane. Wygląda to na nowy wydatek w już i tak napiętym budżecie
Jabłonki mi szkoda, może jednak coś wymyślę, bo antonówki na przetwory pierwsza klasa. Zdążyłam już spróbować
Marysiu - u Ciebie cieplej, co wschód, to wschód. No i te zimne wiatry.
Mam jeszcze szarą renetę, która również "chyli się ku upadkowi" i wymaga pilnej interwencji. Też warta zachowania w ogrodzie
Mariolu - ja nie potrafię czytać wątków ogrodowych bez Google
Ewuniu - żeby te moje jabłonie - staruszki wyglądały tylko jak z "władcy pierścieni", nie miałabym nic przeciwko, ale one są jeszcze złośliwe
Misiu z gunerą to żartowałam, chyba nie chciałabym mieć jej w swoim ogrodzie, ale inne ciepłolubne roślinki, to i owszem
zaprzyjaźniał się z nowym mieszkańcem
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jeszcze raz od początku
Witaj w Klubie Kocich Sympatyków czy ten malutki to jej synek czy córeczka pokiziaj je!
Helenko kawałek ode mnie a drzewa mamy te same też mam stare jabłonki antonówkę i i szarą renetę. Na przetwory jedyne. Kupiłam kiedyś antonówkę na placu (tą nową) ale ona inaczej smakuje tak jak inaczej smakują stare kosztele i nowe
Helenko kawałek ode mnie a drzewa mamy te same też mam stare jabłonki antonówkę i i szarą renetę. Na przetwory jedyne. Kupiłam kiedyś antonówkę na placu (tą nową) ale ona inaczej smakuje tak jak inaczej smakują stare kosztele i nowe
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku
Marysiu moje stado, to chłopcy, a ten burasek to teraz wielki i gruby Kazik (7 kg żywej wagi)
Wszyscy są sterylizowani, nie chcę powiększać kociej biedy.
Zgadzam się co do starych jabłoni. Z antonówki robię taką "gęstą" przecieraną marmoladę. Do szarlotki nie zastąpiona.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jeszcze raz od początku
Ja w sokowniku robię sok z jabłek - niech się kartonowe soki schowają , a marmolada jest rewelacyjna. Jadam szarlotki z jabłek słoikowych mają zupełnie inny smak (posmak)
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10626
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku
..a kosztele przypominają mnie dzieciństwo mniam mniam...
...naszą staruszkę która rosła na skarpie wywrócił wiatr ...było nam b. smutno bo to jeszcze sadził ojciec mojego M... :
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Jeszcze raz od początku
Kosztele ma moja koleżanka . Mam zamiar zaoczkować w lipcu . Oczkowała będę pierwszy raz , kiedyś trzeba zacząć , antonówka na szarlotkę i do sałatek super , też chciała bym zaoczkować tylko muszę ją gdzieś wypatrzyć . sadzić nowych jabłoni nie bedę bo za mało miejsca mam , a tłoku nie lubię .
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Jeszcze raz od początku
Ja też mam taką listę roślin, których nie kupuję. Do tej grupy należą wszystkie, te które nie zimują w gruncie -mieczyki, dalie kany itp. Nie mam gdzie ich trzymać a po drugie wykopywanie i wkopywanie ze żwirowych rabat to raczej masochizm. Oczywiście miałam te rośliny ale tylko przez jeden sezon. Druga grupa to byliny, krzewy, pnącza które nie radzą sobie w mroźne zimy lub nie tolerują ciężkiej gliniastej ziemi . Pamiętam, że któregoś roku odkryłam dobrodziejstwo zakupów internetowych, normalny szał rzuciłam się jak szczerbaty na suchary, wydałam majątek bo jedno zdjęcie piękniejsze od drugiego i co ? przyszły maleństwa, które wcale nie chciały szybko się rozrastać, część gdzieś wyginęła, część wymarzła bo nie wykopałam. Z tych zakupów zostały tylko hosty i kilka mizernych cieniolubnych. Wiec Halinko nie jesteś jedyną osobą, której coś się nie udało lub popełniła błąd. Czasami takie pomyłki nam są potrzebne by nas czegoś nauczyć.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku
Witajcie po pracowitym dniu
Te moje hektary nieźle dają w kość, szczególnie w kręgosłup
Przez opóźnioną wiosnę spiętrzyły się nam prace w ogrodzie i teraz wszystko trzeba robić jednocześnie.
Marysiu w ubiegłym roku ogarnął mnie szał robienia przetworów. Wyszły mi tego jakieś masakryczne ilości, M wstydził się już po słoiki do sklepu jeździć
Misiu, tacco kosztela i ja pamiętam, szukam jeszcze ananasa, bardzo mi smakował
Moniko szał zakupów internetowych nie omija chyba żadnego początkującego ogrodnika, po prostu trzeba przez to przejść
Na pocieszenie moje ulubione lilijki
Zamówiłam trochę róż, częściowo na uzupełnienie tych, które wymarzły, a część rozwojowo...
Starałam się wybierać te, które wytrzymują trochę niższe temperatury, a jak będzie czas pokaże.
- Comte de Chambord (historyczna),
- Mrs. John Laing (historyczna),
- New Dawn,
- Bonica,
- Grüß an Aachen,
- Alexander McKenzie (kanadyjska),
-Aquarell,
- Komet,
- Uncle Walter,
- Hane
- jabłkowa "Karpatia" (na przetwory)
Dzisiaj dostałam część z gołym korzeniem (zdjęcie jutro), reszta w doniczkach ma być w połowie maja.
Muszę koniecznie wydelegować eMa do faceta z koniem, może się uda trochę specyfiku końskiego uzyskać
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku
Ale gdzie zamówiłaś na a czy w szkółce? Jakie są ceny
Bo na giełdzie tanio nie było,oj szarpie po kieszeni 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jeszcze raz od początku
Bonicę mam pienną i nie mogłam się powstrzymać i też w tym roku zamówiłam krzaczastą .New Dawn też w tym roku kupiłam będę podglądała u ciebie.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku
Elu sadzonki róż kupiłam w Rosarium.
Pierwsze róże kupowałam na Al, ale efekty były mizerne
Gosiu u mnie wymarzło kilka róż. Oprócz niskich temperatur, w moim ogrodzie wieją silne wiatry i sądzę że to on jest przyczyną tak dużych strat w moim ogrodzie.
New Dawn ma być posadzony przy tarasie, nie wiem czy wytrzyma
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
Soczewka
- 1000p

- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Jeszcze raz od początku
Piękne róże zakupiłaś
Grüß an Aachen prawdopodobnie mi zmarzła Nie daje oznak życia i cała jest sucha. Ale u Ali Georgini przezimowała bardzo dobrze. Nie ma na to reguły.
Grüß an Aachen prawdopodobnie mi zmarzła Nie daje oznak życia i cała jest sucha. Ale u Ali Georgini przezimowała bardzo dobrze. Nie ma na to reguły.
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu

