Jeżeli Twoje rozsady pora są na tyle duże że możesz je posadzić teraz, to przypominam o zahartowaniu i zabezpieczeniu np. przed chłodnymi nocami. A w maju na ogół już nie ma z tym problemów.Alembik pisze:Wiem, że zadaję pytania jak dziecko. No, ale to w takim razie, czemu sadzi się je tak późno?
Uprawa porów cz.1
- 
				Zenon
- 200p 
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Uprawa porów
Pamiętajcie o ogrodach...
			
						- 
				Alembik
Re: Uprawa porów
Czyli po prostu pory mogą zmarznąć. A ja myślałem, że to mrozoodporna roślina i w trakcie przygotowania rozsady wielokrotnie były wystawione na niskie temperatury. Chyba miałem szczęście, skoro przeżyły  Może ma to znaczenie, że odmiana późna, zimująca. Są już spore i zaczynają tworzyć zgrubienia. No więc, skoro nie ma większych przeciwwskazań to zaryzykuję i najwyżej zostaną przykryte na Zimną Zośkę. Wielkie dzięki za wyjaśnienia
 Może ma to znaczenie, że odmiana późna, zimująca. Są już spore i zaczynają tworzyć zgrubienia. No więc, skoro nie ma większych przeciwwskazań to zaryzykuję i najwyżej zostaną przykryte na Zimną Zośkę. Wielkie dzięki za wyjaśnienia  
			
			
									
						
										
						 Może ma to znaczenie, że odmiana późna, zimująca. Są już spore i zaczynają tworzyć zgrubienia. No więc, skoro nie ma większych przeciwwskazań to zaryzykuję i najwyżej zostaną przykryte na Zimną Zośkę. Wielkie dzięki za wyjaśnienia
 Może ma to znaczenie, że odmiana późna, zimująca. Są już spore i zaczynają tworzyć zgrubienia. No więc, skoro nie ma większych przeciwwskazań to zaryzykuję i najwyżej zostaną przykryte na Zimną Zośkę. Wielkie dzięki za wyjaśnienia  
Re: Uprawa porów
Ja sadzę pory w połowie kwietnia a selery na początku maja. Nie zmarzły jeszcze nigdy, pory z powodzeniem zimują w gruncie. W tym wątku można znaleźć wiele cennych informacji.
			
			
									
						
										
						- 
				feniks83
- 100p 
- Posty: 128
- Od: 22 lut 2011, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Uprawa porów
A ja ponawiam prośbę o pomoc z moimi porami coś z nich jeszcze będzie jak już teraz dopadły ich muszki?
			
			
									
						
										
						- 
				Alembik
Re: Uprawa porów
Posyp wierzch ziemi w rozsadzie piaskiem to ziemiórki, czy cokolwiek to jest powinny zrezygnować.
			
			
									
						
										
						- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Uprawa porów
Czy to nie mączlik szklarniowy??feniks83 pisze:A mój por dopadły jakieś muszki (wyglądają jak malutkie ćmy)...
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
			
						Pozdrawiam Aneta.
- 
				Zenon
- 200p 
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Uprawa porów
Mrozoodporna ale w fazie dojrzałej. Zimowe pory można pozostawiać w gruncie na zime. Zabezpieczyć tylko przed silnymi mrozami. Albo je zadołować.Alembik pisze: A ja myślałem, że to mrozoodporna roślina
Pamiętajcie o ogrodach...
			
						Re: Uprawa porów
Witajcie.
W tym roku po raz pierwszy zajmuję się uprawą warzywek jako hobby i relaks
Jakieś dwa tygodnie temu wysiałem pora do torfowych doniczek do ziemi kwiatowej,
dziś już ma około 3cm listki. Niektóre są pionowo, niektóre tak jakby złożone w pół.
Część na końcach ma łupinki z nasion. Problem mój polega na tym że czytam iż trzeba
je obcinać i szczerze nie mam pojęcia jak to robić. Trzeba czekać aż pojawią się drugie listki
i wtedy co powinienem zrobić? W którym miejscu ciachnąć? Czy obciąć oba listki powyżej
rozgałęzienia? Na jakiej wysokości?
Drugi problem jest taki że wysiałem je do okrągłych doniczek i nasionka wyjątkowo
dobrze powschodziły i teraz mam klęskę urodzaju w doniczkach Czy powinienem
 Czy powinienem 
wyrwać część z sadzonek czy czekać aż podrosną i próbować odseparować je od siebie
i dopiero wsadzać do ziemi?
			
			
									
						
										
						W tym roku po raz pierwszy zajmuję się uprawą warzywek jako hobby i relaks

Jakieś dwa tygodnie temu wysiałem pora do torfowych doniczek do ziemi kwiatowej,
dziś już ma około 3cm listki. Niektóre są pionowo, niektóre tak jakby złożone w pół.
Część na końcach ma łupinki z nasion. Problem mój polega na tym że czytam iż trzeba
je obcinać i szczerze nie mam pojęcia jak to robić. Trzeba czekać aż pojawią się drugie listki
i wtedy co powinienem zrobić? W którym miejscu ciachnąć? Czy obciąć oba listki powyżej
rozgałęzienia? Na jakiej wysokości?

Drugi problem jest taki że wysiałem je do okrągłych doniczek i nasionka wyjątkowo
dobrze powschodziły i teraz mam klęskę urodzaju w doniczkach
 Czy powinienem
 Czy powinienem wyrwać część z sadzonek czy czekać aż podrosną i próbować odseparować je od siebie
i dopiero wsadzać do ziemi?
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Uprawa porów
Wuju na razie zostaw tak jak jest. Pory bardzo dziwnie wschodzą, one wychodzą z ziemi tak jakby złożone na pół, dopiero jak się wyprostują, zobaczysz jak gęsto faktycznie rosną. Przycinać jak sadzonki będą miały przynajmniej 15 cm. tak mniej więcej o połowę uważając, żeby nie obciąć stożek wzrostu, czyli żeby nie obciąć tego mniejszego liścia 
			
			
									
						
										
						
Re: Uprawa porów
Czyli obciąć tylko jeden listek - ten mniejszy? 
			
			
									
						
										
						
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Uprawa porów
Stał w inspekcie, tunela na razie nie posiadam  ale pod czas zimniejszych nocy jakoś zmarniał, przeniosłam na parapet, zaczyna odżywać, ale masz rację, jutro znowu eksmituje go do inspektu
 ale pod czas zimniejszych nocy jakoś zmarniał, przeniosłam na parapet, zaczyna odżywać, ale masz rację, jutro znowu eksmituje go do inspektu 
			
			
									
						
										
						 ale pod czas zimniejszych nocy jakoś zmarniał, przeniosłam na parapet, zaczyna odżywać, ale masz rację, jutro znowu eksmituje go do inspektu
 ale pod czas zimniejszych nocy jakoś zmarniał, przeniosłam na parapet, zaczyna odżywać, ale masz rację, jutro znowu eksmituje go do inspektu 
- 
				Alembik
Re: Uprawa porów
Ja nie wiedziałem, że pory są podatne na zimno i kilka razy zaliczyły przymrozek. Gdzieś tak z połowa wypadła, ale pozostałe ładnie rosły i już są w gruncie  Chociaż nie wiem po co je hoduję. Osobiście jem pora czasami na kanapce z szynką i w zupie, nie wiem co zrobię z setką ewentualnych porów
 Chociaż nie wiem po co je hoduję. Osobiście jem pora czasami na kanapce z szynką i w zupie, nie wiem co zrobię z setką ewentualnych porów 
			
			
									
						
										
						 Chociaż nie wiem po co je hoduję. Osobiście jem pora czasami na kanapce z szynką i w zupie, nie wiem co zrobię z setką ewentualnych porów
 Chociaż nie wiem po co je hoduję. Osobiście jem pora czasami na kanapce z szynką i w zupie, nie wiem co zrobię z setką ewentualnych porów 
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Uprawa porów
 
   To tak ja!! W zeszłym roku rozdawałam znajomym, tyle przyjemności
 To tak ja!! W zeszłym roku rozdawałam znajomym, tyle przyjemności 






 
 
		
