kwiaty doniczkowe Klaudii - Modivhaszmy

[meandrzejew]

A ja bym bezczelnie wywaliła zawartość doniczki i przyjrzała się korzeniom. Może tu coś nie gra

[kasiuta74]

Śliczne i zadbane masz kwiaty ale anturium najpiękniejsze .

[rapunzel]

Zajrzałam do twojego wątku, żeby się przywitać, ale widzę, że choć piszesz od niedawna na forum, to roślinami zajmujesz się na pewno znacznie dłużej, bo masz ich tak wiele i to takich różnorodnych .
najbardziej spodobał mi się kwitnący skrzydłokwiat. Jest taki zwiewny i delikatny.
A przy okazji, czy mogłabyś nam zdradzić swoje imię, bo twój nick jest ciekawy i egzotyczny, ale ciężko go zapamiętać.

[mniodkowa]

ładna ta fitonia ja swoją nie jedną ukatrupiłam, skakałam nad nimi jak nie wiem co a one i tak robiły co chciały temu chwalę ale mieć już nie chcę

a z kwiatkami to ja już gadam od daaawna można to uznać za "normalne" u "zarażonych"

[rapunzel]

Klaudio, szkoda, fittonii, ale na pewno po jakimś czasie tutaj nabierzesz chęci na inne roślinki, więc będzie dodatkowe miejsce.

[jaclaw]

Witam, przyszedłem z rewizytą i jestem pod wrażeniem bardzo ładne rośliny
ARAUKARIA wpadła mi w oko, tymbardziej, że niedawno taką zmarnowałem
Pozdrawiam

[tesia39]

Witam ,jestem nowa na forum, ale roślinkami zajmuje się od dawna. Co prawda ja fitonii nie mam ale moja koleżanka swoją nie raz reanimowała i twierdzi że najlepszy na nią patent to podlewać często ale po troszku tak by ziemia była stale lekko wilgotna. Bardzo ładne i zadbane masz roślinki

[mmaryla]

Witaj Modi,przepieknie, bogato, kwitnie u Ciebie skrzydłokwiat i anturium. Coś wspaniałego
A co do fitonii to ciesz się że masz co reanimowac. Moje padły w całosci
Pietruchę też próbowałam takim sposobem, ale to trzeba duzo czasu aby doczekać sie troche zielonej natki

[jola1313]

Ale fajnie kwitnie Ci skrzydłokwiat .Mój to tylko w kupę liści obrósł

[martucham1]

mój skrzydłokwiat też nie kwitnie a o co chodzi z tym jabłkiem?

[oksi]

z tym jbłkiem to sie można tylko nie proszonych gosci doczekać a nie kwitnienia , dla skrzydłokwiata

[rapunzel]

Ja dziś wyjęłam z obu skrzydłokwiatów te jabłka, jedno zaczęło pleśnieć od spodu, brr, a w drugiej doniczce co gorsza roiło się pod nim od jakichś maleńkich żyjątek. Może to były jakieś formy przejściowe ziemiórek albo mączlików, a może jeszcze czegoś innego. Jabłka wywaliłam oczywiście, ziemię z wierzchu też, a żyjątka potraktowałam jakąś chemią. Ogólnie wolę już skrzydłokwiaty bez kwiatów, ale i bez pleśni albo i czegoś gorszego.
Twój skrzydłokwiat kwitnie cudnie.
Ja swoje fittonie czerwone dziś wywaliłam i myślę nad zastosowaniem kielicha szklanego, w którym je w swej głupocie posadziłam.

[Takhisis]

Skrzydłokwiat poczuł wiosnę.. a jak tam fitonia? Odżyła?

[jola1313]

Cóż to za nowe szczepki moczą nóżki?

[tesia39]

Pięknego skrzydłokwiata wyhodowałaś a jak obficie kwitnie